Małgorzata idzie na wojnę

Okładka książki Małgorzata idzie na wojnę
Wojciech LubawskiTomasz Natkaniec Wydawnictwo: Znak literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2014-03-17
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-17
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324029884
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nie wiadomo kiedy, nie wiadomo gdzie... Wojciech Lubawski, Tomasz Natkaniec
Ocena 0,0
Nie wiadomo ki... Wojciech Lubawski, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
115 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
913
189

Na półkach:

Gdzie diabeł nie może....

Jakimi kobietami były żony i matki mężczyzn, którzy ruszali na wojnę, sami z siebie, nawet, gdy nie było mobilizacji i walczyli o wolność?
Nie mogły to być kobiety słabe, nieporadne i tchórzliwe. Nie tylko musiały same sobie radzić pod nieobecność mężów, ale i wychować synów w poczuciu patriotycznego obowiązku.
Mamy zatem Małgorzatę, pannę, na której istnienie natknęli się w starych dokumentach autorzy - dziennikarz Tomasz Natkaniec i prezydent Kielc, zapalony poszukiwacz historii, Wojciech Lubawski. Spomiędzy pożółkłych kart wyjrzała niezwykła dziewczyna, charakterna jak mało która, by na ich oczach dojrzeć i stać się kobietą.
Poznajemy bohaterkę jako pannę na wydaniu, mieszkającą w Krakowie i sprawiającą kłopoty ciotce, która ją wychowuje. Oj, ma dziewczyna niewyparzony język i pomysły z piekła rodem. Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że w małżeństwie to ona będzie nosiła spodnie.
Wiadomość, że narzeczony zaciągnął się do Legionów Piłsudskiego (okres I Wojny Światowej) zelektryzowała ją. Ruszyła śladem Januarego, żeby go ... zabić za tak niecne potraktowanie jej osoby.
Cóż może wiedzieć o świecie, a o wojnie w szczególności, tak młoda i niedoświadczona osóbka? Ano niewiele. A jak się doświadczenie zdobywa? Na własnej skórze. To cud istny, że Małgorzata tę eskapadę przeżyła i wyszła z niej cało, jedynie bardzo zmęczona. Czego dokonała, to się w głowie nie mieści, nawet jeśli powiemy sobie szczerze, że nie do końca świadomie. Wpadła pomiędzy tryby historii i sporo tam namieszała.
Autorzy poznali fakty z listów i dzienników, które prowadziła, skonfrontowali je z dokumentami pisanymi przez inne osoby i wyszło im, że nieprzewidywalna Małgorzata Szczerbińska faktycznie przeżyła to, co opisała. A nawet jeśli panowie nieco opowieść ubarwili, to chwała im za to, bo czyta się ją wprost wybornie!

Fabuła fabułą, ale najmocniejszą stroną książki jest tło historyczne. Sączy się niezauważenie, z wdziękiem, nie nuży, zupełnie przy okazji dowiadujemy się, nawet wręcz widzimy przed oczami bywalców "Jamy Michalikowej" i właściciela, Apolinarego Michalika, jak przyciska rękę do serca w oczekiwaniu palpitacji, wieś polską ubogą i dworek szlachecki, a w nim przyjęcie, na które zaproszony został Henryk Sienkiewicz. Razem z Małgorzatą uczymy się historii i tego, że Polacy są podzieleni i mają bardzo różne polityczne poglądy i nie jest tak prosto określić, kto patriotą jest, a kto nie. Zaczynamy rozumieć, czym różni się Zabór Austriacki od Rosyjskiego i z czym na co dzień borykali się ich mieszkańcy. Poznajemy powstańców, którzy wrócili z Syberii. Wszystko to tworzy świat powieści tak niepostrzeżenie, że ani przez chwilę nie mamy wrażenia, że ktoś nas edukuje, ale gdy zamykamy książkę jedno jest pewne. Wiemy o życiu w Polsce z tego okresu (około 1914 roku) dużo, dużo więcej, niż wiedzieliśmy.

Humoru dopełnia Pierre Świeżawski, który w swojej żółtej kolasce przemyka przez strony książki i gdzie tylko się pojawi wprowadza mnóstwo zamieszania.
Polecam serdecznie tę książkę, ponieważ ma sporą dawkę doskonałego humoru i jeszcze większą historii, zaaplikowanej bezboleśnie.

Gdzie diabeł nie może....

Jakimi kobietami były żony i matki mężczyzn, którzy ruszali na wojnę, sami z siebie, nawet, gdy nie było mobilizacji i walczyli o wolność?
Nie mogły to być kobiety słabe, nieporadne i tchórzliwe. Nie tylko musiały same sobie radzić pod nieobecność mężów, ale i wychować synów w poczuciu patriotycznego obowiązku.
Mamy zatem Małgorzatę, pannę, na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    154
  • Przeczytane
    143
  • Posiadam
    40
  • Ulubione
    9
  • 2014
    5
  • Poszły w świat
    3
  • Historia
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2015
    2
  • Wypożyczona z biblioteki
    1

Cytaty

Więcej
Wojciech Lubawski Małgorzata idzie na wojnę Zobacz więcej
Wojciech Lubawski Małgorzata idzie na wojnę Zobacz więcej
Wojciech Lubawski Małgorzata idzie na wojnę Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także