Wiatr
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Jakub Tyszkiewicz (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2014-03-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-17
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324025084
- Tagi:
- literatura polska
Marcin Ciszewski – autor bestsellerów „www.ru2012.pl” i „Upał” – powraca z thrillerem, który niczym podmuch lodowatego wiatru przyprawi was o gęsią skórkę.
Jakub Tyszkiewicz nie chciał tam jechać. Nadkomisarz wolałby spędzić wolny czas z ukochaną żoną, ale dał się namówić na imprezę na Kasprowym Wierchu.
Kiedy wściekłe porywy wiatru odetną szczyt od reszty świata, miejsce zabawy zamienia się w pułapkę. Ktoś atakuje Tosię, jedną z imprezowiczek. W budynku wysiada prąd, a w stronę Kasprowego zmierza ciskany wichrem wagonik kolejki linowej.
Kto jest na tyle zdeterminowany, aby podjąć się samobójczej podróży kolejką?
Kto pośród uczestników przyjęcia odpowiada za tajemnicze ataki?
Jak uciec z pułapki bez wyjścia?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Jakub Tyszkiewicz wraca do gry
Fani Marcina Ciszewskiego prawie dwa lata czekali na powrót do akcji Jakuba Tyszkiewicza i jego ludzi. Choć autor nie dał o sobie zapomnieć za sprawą wydanej w międzyczasie książki „Gliniarz”, to z pewnością wielu ucieszy fakt powrotu do „starej” konwencji thrillera politycznego i niezrównanego duetu stołecznych śledczych Tyszkiewicz-Krzeptowski.
Sceneria „Wiatru” odrobinę przypomina tę, którą znamy już z powieści „Mróz”. Noc, szalejący żywioł, doskonale wyszkoleni zabójcy i polityczna gra o najwyższą stawkę. Jakub Tyszkiewicz i Staszek Krzeptowski tym razem trafiają w sam środek wspomnianej gry zupełnym przypadkiem. Jest sylwestrowa noc, a oni wraz z grupką znajomych wybierają się na imprezę na szczycie Kasprowego Wierchu, w górnej stacji kolejki linowej. Wkrótce jednak zwyczajną zabawę przerywa tragiczny wypadek, a policjanci decydują się na karkołomny zjazd nartostradą z Kasprowego, by ratować życie jednej z uczestniczek zabawy. To niezwykle niebezpieczna misja - jest noc, a na zewnątrz szaleje śnieżyca i wichura - widoczność niemal zerowa, szansa na wypadek bliska pewności. Na domiar złego nikt z imprezowiczów nie zdaje sobie sprawy, że wśród nich jest ktoś, kim niezwykle interesują się pewne tajne służby. Ich żołnierze nie cofną się przed podjęciem nawet najbardziej radykalnych kroków, by osiągnąć swój cel - wyeliminować wspomnianego członka zabawy na Kasprowym. Jednak Tyszkiewicz i Krzeptowski nie są pierwszymi lepszymi stójkowymi i zawsze próbują znaleźć wyjście z choćby i zupełnie beznadziejnej sytuacji. I tym razem zrobią wszystko, by właściwie wypełnić swoją policyjną powinność, nawet jeśli mieliby zagrać na nosie najbardziej doświadczonym politycznym graczom.
„Wiatr”, podobnie jak pozostałe powieści Ciszewskiego z Jakubem Tyszkiewiczem w roli głównej, czyta się z naprawdę zapartym tchem. Autor ma bardzo rozpoznawalny styl i świetny warsztat (znakomity research, bogata wiedza w kwestiach służb specjalnych, taktyk walki i działań operacyjnych policji oraz wojska), dzięki czemu jego historie śmiało mogą konkurować z powieściami najbardziej znanych twórców thrillerów (zarówno o zabarwieniu typowo kryminalnym, jak i political-fiction). Napięcie rośnie ze strony na stronę, a autor w kulminacyjnych momentach przenosi akcję na inny plan, jeszcze bardziej podsycając ciekawość czytelnika. Dodatkowo świetnie wykreowani - choć może odrobinę wyidealizowani - bohaterowie doskonale wpasowują się w opisywaną historię. Tyszkiewicz, choć zazwyczaj rzeczowy i opanowany, potrafi dać się porwać fantazji, gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo jego ukochanej, a Staszek Krzeptowski to lekko stereotypowy góral, w którego żyłach płynie naprawdę gorąca krew, ale mimo to potrafi być chłodny niczym wiejący na Kasprowym wiatr. Są od siebie zupełnie różni, a mimo to (lub może - dzięki temu) idealnie do siebie pasują i żadne wyzwanie nie jest ponad ich siły.
Najnowsza powieść Marcina Ciszewskiego to świetny thriller z naprawdę wysokiej półki. Czyta się go jednym tchem, jakby oglądało się dobry film akcji - nie ma tu zapychaczy i przydługich opisów (no dobra, są - ale naprawdę nieliczne!), a nawet opisy broni i działań taktycznych są bardzo zgrabnie wkomponowane w akcję, by nie zakłócać rytmu opowieści. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko napisać zdecydowane: Polecam!
Paweł Kukliński
Oceny
Książka na półkach
- 1 921
- 581
- 282
- 31
- 30
- 29
- 27
- 23
- 18
- 9
Opinia
To moja trzecia książka tego autora i trzeci strzał w dziesiątkę! Już dawno nie czytałem książki której akcja rozgrywa się w tak krótkim czasie. Akcja tej zaczyna się w Sylwestra i kończy się nad ranem w Nowy Rok, a jej treść można opisać fragmentem tytułu książki Tolkiena o przygodach Hobbita: tam i z powrotem :)
Ciszewski ponownie stanął na wysokości zadania którego poprzeczkę umieścił niezwykle wysoko. Czytając książkę odbiorca czuje wszechogarniająca niepewność: nic nie jest tu białe lub czarne, każdy może okazać się zdrajcą. Znani z dwóch poprzednich części trylogii policjanci wyjeżdżają w Tatry aby oderwać się od pracy i… wpadają po uszy w szambo. Autorowi należy się wielki pokłon za oddany realizm w zakresie potęgi gór zimą: ich niebezpieczeństwa , generalnie nieprzewidywalnej i szybko zmieniającej się pogody, bardzo porywistego wiatru, śniegu, mrozu i czarnej nocy. Czytając niektóre opisy miałem wrażenie przebywania obok bohaterów, czułem podmuchy wiatru i arktyczny mróz.
Ogólnie do książki nie mam żadnych zastrzeżeń. Jest dobrze skomponowana akcja obfitująca w nagłe i nieprzewidywane zwroty, są bohaterowie którzy nie do końca są tymi za kogo się podają, są pogmatwane tropy i co cenię w dobrej książce: bohaterowie nie są z definicji czyści, nieskazitelni, nieomylni i nieśmiertelni. Autor przyzwyczaił już czytelników do perfekcyjnego ukazywania bezwzględności polityków i ludzi biznesu w dążeniu do osiągnięcia zaplanowanego celu. Jeśli trzeba poświęcić po drodze kilka ludzkich istnień to nie mają oni z tym najmniejszego problemu, pod warunkiem że nie będzie to ich życie, pozycja i pieniądze.
Ogromną zaleta książek Ciszewskiego jest utrzymywanie napięcia od pierwszej do ostatniej strony na odpowiednim poziomie, sprawiającym że czytelnik z wypiekami odwraca kolejne kartki aż dochodzi do całkowicie nieprzewidywalnego zakończenia stanowiącego jednocześnie ostatnie zdanie książki.
Jedyne zastrzeżenie mam tylko do oznakowania serii: moim zdaniem ta książka powinna być pierwsza częścią a nie ostatnią. Byłem dość zaskoczony gdy postacie znane z poprzednich przygód są tu kompletnie obce – trochę mi to zakłócało odbiór.
Książka jest REWELACYJNA! Radzę jednak czytać trylogię w zmienionej kolejności: „Wiatr”; „Mróz” i na końcu „Upał”
To moja trzecia książka tego autora i trzeci strzał w dziesiątkę! Już dawno nie czytałem książki której akcja rozgrywa się w tak krótkim czasie. Akcja tej zaczyna się w Sylwestra i kończy się nad ranem w Nowy Rok, a jej treść można opisać fragmentem tytułu książki Tolkiena o przygodach Hobbita: tam i z powrotem :)
więcej Pokaż mimo toCiszewski ponownie stanął na wysokości zadania którego...