Generalnie ciekawe porównanie autora i mocno otwierające głowę na różne formy prowadzenia marketingu i jego ewoluowanie na przestrzeni ostatnich lat. Niestety jeżeli chodzi właśnie o ewaluowanie książka mocno się postarzała i informacje nie są już tak aktualne (między innymi aspekt "przewidywania" automatyzacji reklam Googlea na podstawie plików cookies). Książka do skonsolidowania informacji w tematyce marketingu, natomiast nie jest żadnym kamieniem milowym w literaturze przedmiotu.

Generalnie ciekawe porównanie autora i mocno otwierające głowę na różne formy prowadzenia marketingu i jego ewoluowanie na przestrzeni ostatnich lat. Niestety jeżeli chodzi właśnie o ewaluowanie książka mocno się postarzała i informacje nie są już tak aktualne (między innymi aspekt "przewidywania" automatyzacji reklam Googlea na podstawie plików cookies). Książka do...

Książka o tyle ciekawe co w świetle Social mediów, kryzysów Cambridge Analitica itd trochę zdezaktualizowana. Choć same zasady wciąż są aktualne to opisywane metody i praktyki wydaje mi się że już nie zadziałaja

Książka o tyle ciekawe co w świetle Social mediów, kryzysów Cambridge Analitica itd trochę zdezaktualizowana. Choć same zasady wciąż są aktualne to opisywane metody i praktyki wydaje mi się że już nie zadziałaja

Książka otrzymała niższą notę, pomimo mojej miłości do autora, ponieważ większość tej wiedzy jest już po prostu nieprzydatna :(

Skoncentrowanie się na budowaniu zaangażowania e-mail marketingiem i wskazanie jak bardzo mass media są nietrafionym kanałem reklamy, było na pewno bardziej rewolucyjne w 2006r. niż ma to miejsce dzisiaj. Co prawda autor przytoczył kilka trafionych (nawet dzisiaj rad),ale jest szereg ciekawszych książek marketingowych do odkrycia w 2018 roku.

Książka otrzymała niższą notę, pomimo mojej miłości do autora, ponieważ większość tej wiedzy jest już po prostu nieprzydatna :(

Skoncentrowanie się na budowaniu zaangażowania e-mail marketingiem i wskazanie jak bardzo mass media są nietrafionym kanałem reklamy, było na pewno bardziej rewolucyjne w 2006r. niż ma to miejsce dzisiaj. Co prawda autor przytoczył kilka...

Czytając książkę: Marketing za przyzwoleniem. Jak zmienić obcych ludzi w znajomych, a znajomych w klientów - Seth Godin, aż trudno uwierzyć, że została wydana pod koniec 2013 roku.

Wielu marketingowców do dziś nie rozumie tego, co zostało napisane już dobre kilka lat temu. Naprawdę fajna książka dla osób, które mają już doświadczenie z marketingiem.

Znalazłem w niej kilka zdań, których szukałem od dawna. Poukładała moje myślenie o tradycyjnej reklamie i reklamie mądrej.

Polecam, nawet mimo kilku rzeczy, które mogą wywoływać jedynie uśmiech na twarzy, bo się już dawno przedawniły. Ogólna myśl jest jak najbardziej aktualna.

Czytając książkę: Marketing za przyzwoleniem. Jak zmienić obcych ludzi w znajomych, a znajomych w klientów - Seth Godin, aż trudno uwierzyć, że została wydana pod koniec 2013 roku.

Wielu marketingowców do dziś nie rozumie tego, co zostało napisane już dobre kilka lat temu. Naprawdę fajna książka dla osób, które mają już doświadczenie z marketingiem.

Znalazłem w niej...

Kolejny raz Seth Godin udowodnił, że jest topowym marketingowcem na świcie i jego wiedza, jak i książki nie potrafią zestarzeć się. Ta pozycja opisuje, jak pozyskiwać klientów bez manipulacji oraz nachalnego marketingu, który w dłuższej perspektywie niszczy dobrą markę firmy.

http://wojownikpokoju.pl/pl/blog/

Kolejny raz Seth Godin udowodnił, że jest topowym marketingowcem na świcie i jego wiedza, jak i książki nie potrafią zestarzeć się. Ta pozycja opisuje, jak pozyskiwać klientów bez manipulacji oraz nachalnego marketingu, który w dłuższej perspektywie niszczy dobrą markę firmy.

http://wojownikpokoju.pl/pl/blog/

Trochę się zdektualizowała, więc niewiele z niej, tak naprawdę, wyniosłam.

Trochę się zdektualizowała, więc niewiele z niej, tak naprawdę, wyniosłam.