Ciąg dalszy życia Heaven Leigh Casteel...

Heaven dziewczyna z tak trudnym dzieciństwem, po tym jak ją bito, poniżano i obrażano, chce wreszcie ułożyć swoje życie i postanawia odnaleźć swoje rodzeństwo. Ale przedtem postanawia odszukać rodziców swojej zmarłej matki Leigh. Myśli, że w ten sposób wreszcie ją ktoś doceni, pokocha, zadba o nią. Niestety nie wszystko idzie tak łatwo.. Po spotkaniu swojej babci, która wcale nie przypomina babci, pod względem swojego wyglądu, nie poświęca jej zbytnio swojego czasu.. Mówi, że się niezwykle cieszy z jej przyjazdu,ale gdy Heaven chce spędzić z nią czas, ma jak zwykle jakieś wymówki. Również ku rozczarowaniu Heaven, okazało się że jej dziadek zmarł dwa lata temu, a babcia ożeniła się o dwadzieścia lat młodszym Tonym, który prowadzi sławną wytwórnię kolekcjonerskich zabawek. Jillian- babcię Heaven interesuje tylko swój wygląd i to jak najlepiej zamaskować swój wiek. Niestety wszyscy męczą ją pytaniami na temat zmarłej matki. Kiedy zmarła? Kim jest ojciec Heaven? Gdzie dotąd mieszkała? Pytań nasuwa się mnóstwo, przecież zmarła matka Heaven uciekła z domu, nie powiadamiając nikogo, po czym zaszyła się gdzieś pod ziemię. Oczywiście Heaven musi na początku kłamać,bo inaczej kazaliby opuścić tą wielką posiadłość. Jednak z pozniejszymi wydarzeniami, Heaven wyjawia po części prawdę Tonemu , przy czym pozwala jej zostać , ale są pewne warunki. Od tej pory to on przejmie kontrolę nad jej życiem. To on
-wybiera jej ubrania
-decyduje z kim będzie chodzić na randki
-do której szkoły pójdzie
-kiedy i o której wychodzi z domu
Najgorsze z wymagań to, że musi zapomnieć o przeszłości, o swoim starym życiu. I jest jeszcze jedno.. Pod żadnym pozorem nie może odwiedzać Troya, brata Tonego, który ukrywa się w tajemniczej chacie, wiecznie pracując...

Ale jak powstrzymać rodzące się uczucie?
Jak poradzi sobie Heaven w nowych okolicznościach?
Czy odnajdzie rodzeństwo?
Czy się zbuntuje przeciw Tonemu?
A co z Loganem, czy coś jeszcze z tego wyniknie?

Pytań nasuwa się tak wiele..
Ta książka ma coś w sobie, nie wiem jak to dokładnie nazwać,ale ma mnie w swojej władzy..
Ona po prostu chce istnieć..
Chce być czytana przez czytelników z zapartym tchem..
Chce grać na naszych emocjach i uczuciach..
I nigdy nie pozwoli o sobie zapomnieć..

I tak mogę opisać tę książkę. Ona jest po prostu niezwykła. Z każdą następną stroną domagam się więcej, więcej, więcej. Dla mnie ta książka mogłaby nie mieć końca, ponieważ takie wywarła na mnie wrażenie. To nie ja miałam władzę nad książką, tylko ona nade mną, co powiem szczerze zdarzyło się pierwszy raz.. Mogę spokojnie stwierdzić,iż książka jest godna zauważenia i przeczytania. I myślę, że jeszcze nie raz spotkam się z twórczością Virginii C. Andrews.

Ciąg dalszy życia Heaven Leigh Casteel...

Heaven dziewczyna z tak trudnym dzieciństwem, po tym jak ją bito, poniżano i obrażano, chce wreszcie ułożyć swoje życie i postanawia odnaleźć swoje rodzeństwo. Ale przedtem postanawia odszukać rodziców swojej zmarłej matki Leigh. Myśli, że w ten sposób wreszcie ją ktoś doceni, pokocha, zadba o nią. Niestety nie wszystko idzie tak...