Kuba. Daleka, piękna wyspa

Okładka książki Kuba. Daleka, piękna wyspa
Agnieszka Buda-Rodriguez Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura podróżnicza
358 str. 5 godz. 58 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
358
Czas czytania
5 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372989253
Tagi:
Kuba Hawana
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
148 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
787
183

Na półkach:

Nie jest tajemnicą, że uwielbiam czytać książki z akcją toczącą się w miejscach, które chciałabym zobaczyć. Ciągnie mnie przede wszystkim do wszystkiego, co leży na wschód od mojego kraju (choć nie tylko, oczywiście). Czasem jednak lubię zrobić sobie przerwę od beletrystyki i poczytać reportaż lub wspomnienia o tych fragmentach świata, które szczególnie mnie interesują. Bywa jednak, że natykam się na książki traktujące o krajach i regionach, o których wiem bardzo mało, bo nigdy nie leżały w kręgu moich największych zainteresowań. Takim miejscem jest Kuba. Oczywiście, znam jej podstawową historię, tę dawną i współczesną, dramatyczne losy wielu jej mieszkańców i zdjęcia olśniewających plaż i miasteczek rozsianych po wyspie. Szczegóły natomiast – nie bardzo. Z ciekawością więc sięgnęłam po książkę Agnieszki Budy-Rodriguez pt. „Kuba – daleka piękna wyspa”. Nie jest to wprawdzie reportaż, a bardzo subiektywne (jakżeby inaczej!) wspomnienia z pobytu autorki na Kubie. Pani Buda-Rodriguez wyjechała na wyspę za mężem, rodowitym Kubańczykiem i spędziła tam, jak sama pisze, najlepsze lata swojego życia.

Książka pisana jest z perspektywy czasu, jako że pisarka przebywa obecnie na emigracji w Kanadzie i tam powstał ów zbiór wspomnień, przekreślający na zawsze jej możliwość powrotu na Kubę. Sama autorka tak pisze o swojej książce: "Dla mnie Kuba jest wyspą magiczną i nie można jej porównać z żadnym innym miejscem na ziemi. Gdy spisywałam te wspomnienia przepełniała mnie tęsknota do Kuby, kraju, w którym zostawiłam młodość, przyjaciół, i który musiałam opuścić wbrew sobie. Moja fascynacja wyspą nie przeminęła i wciąż trwa. Starałam się pokazać Kubę taką, jaką zapamiętałam, bez retuszu. Zdania o niej są krańcowo różne: piękne, łatwe dziewczyny, muzyka i cudowne plaże, a zarazem nędza, głód i ruina dawnej, urzekającej „Perły Antyli”, „Paryża Ameryki” – każde z nich jest prawdziwe. Pragnęłam wyjść poza stereotypy, bo urzekł mnie kubański naród, który tańcem i muzyką wyraża swe niepokoje i radości, bo zachwyciła mnie wyspa, której żyzna gleba rodzi słodkie owoce, z której plonów powstaje słodki cukier, kojący smutki rum i aromatyczne cygara. Jestem jak muszla, którą dawno wyłowiono z morza, a ona wciąż szumi. Jakaś cząstka mojego ja pozostała na zawsze wśród tamtejszej sawanny, kołysanych morską bryzą gajów palmowych, zanurzona w ciepłym oceanie."

Oczywistym jest więc, że nie zobaczymy Kuby widzianej oczyma rodowitego mieszkańca, ani nawet przybysza całkowicie z zewnątrz. Sytuacja jest dość specyficzna – autorka nie jest ani do końca „swoja”, ani „obca”, co często może dotkliwie odczuć na własnej skórze. Otwiera to przed nią wiele drzwi, inne zatrzaskują się z hukiem. Agnieszka Buda-Rodriguez opisuje swoją historię, nie samą Kubę. Oczywiście, to Wyspa jest głównym tematem tych wspominków, jednak będzie oprowadzani po niej głównie (właściwie poza kilkoma krótkimi fragmentami jedynie) przez autorkę. Dowiemy się więc sporo o pracy tłumacza, a także w dyplomacji, o wystawnych bankietach, na których bawiło się towarzystwo zaproszone przez komunistyczną elitę, a autorka bywała jako tłumacz, odwiedzimy wspaniałe kurorty i mniej znane plaże, poznamy trochę miejsc kulturalnych, anegdot związanych z podróżami Budy-Rodriguez, a nawet historię kilku miejscowych kotów. Ze szczegółami dowiedzieć się można, jak autorka zdobywała samochód i na tym przykładzie dowiedzieć się sporo o funkcjonowaniu różnych urzędów na Kubie oraz sposobie radzenia sobie z problemem braków niemal wszystkiego. Książka stanowi więc kopalnię informacji i anegdot związanych z krajem w czasach rządów Fidela Castro.

A jednak… coś mi podczas czytania „Kuba – daleka piękna wyspa” zgrzytało i nie pozwalało w pełni cieszyć się lekturą, przez co trochę mi się dłużyła. Może to kwestia czasu, w jakim ją czytałam. Odniosłam jednak wrażenie, że osoba autorki zanadto przysłania mi Kubę. Nie miałam ochoty na biografię i choć dowiedziałam się o Kubie mnóstwa rzeczy, wolałabym mieć je przedstawione w trochę odmiennej formie. Najbardziej podobały mi się te fragmenty, gdzie autorka opisywała historię innych ludzi, rodowitych mieszkańców oraz starego emigranta. Wzruszałam się na nich do łez i zapamiętałam najmocniej. Wszelkie wzmianki o historii lub anegdoty dotyczące całego kraju bądź miasta (jak choćby nieszczęsny program kulinarny, gdzie prezenterka proponowała potrawy na to, co akurat było dostępne w sklepach) od razu przykuwały moją uwagę i podobały mi się dalece bardziej, niż opisy tego, gdzie pani Agnieszka bawiła się podczas przybycia danych delegatów i co jadła. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że forma pamiętnika niejako wymusza tak osobiste wtręty. Być może po prostu autorka na tyle różni się ode mnie charakterem, że nie potrafiłam się utożsamić z jej przeżyciami? Ciężko mi to stwierdzić.

Nie znaczy to jednak, że chcę mocno książkę skrytykować. „Kuba – daleka piękna wyspa” jest interesującą lekturą i przybliża ten egzotyczny kraj. Narzekać można na jakoś i ilość zdjęć, pochodzą jednak one z archiwum autorki i robione były zwykłym aparatem, co wyjaśnia ich wygląd. Trochę szkoda…

Nie jest tajemnicą, że uwielbiam czytać książki z akcją toczącą się w miejscach, które chciałabym zobaczyć. Ciągnie mnie przede wszystkim do wszystkiego, co leży na wschód od mojego kraju (choć nie tylko, oczywiście). Czasem jednak lubię zrobić sobie przerwę od beletrystyki i poczytać reportaż lub wspomnienia o tych fragmentach świata, które szczególnie mnie interesują....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    185
  • Chcę przeczytać
    114
  • Posiadam
    52
  • Kuba
    7
  • Podróżnicze
    7
  • Ulubione
    5
  • Podróże
    2
  • Reportaże
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Północ, wschód, południe, zachód
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kuba. Daleka, piękna wyspa


Podobne książki

Przeczytaj także