Ogród Kamili
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Seria kwiatowa (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2013-11-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-11-07
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324024773
Kamila marzy o prawdziwej miłości, własnym domu i różanym ogrodzie.
Jednak los nie jest dla niej łaskawy. Ukochany mężczyzna niespodziewanie znika, zostawiając za sobą pustkę, ból i tajemnicę, zamiast domu jest małe mieszkanko, a ogród kwitnie tylko w wyobraźni. Przed pogrążeniem się w rozpaczy ratuje Kamilę ukochana ciocia i wiara w to, że marzenia się spełniają.
Kamila, bliska utraty nadziei, że kiedyś i dla niej zaświeci słońce, otrzymuje niespodziewany dar od losu. Przedwojenna willa z uliczki Leśnych Dzwonków jest miejscem, o jakim marzyła. Zupełnie jakby ktoś czytał jej w myślach…
~~~
Ogród Kamili to pierwsza powieść z „kwiatowej serii” bestsellerowej autorki, Katarzyny Michalak. Już niedługo przeczytacie kolejne piękne opowieści o przyjaźni, miłości i wybaczeniu: Zacisze Gosi i Przystań Julii.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Opowieść pachnąca różami
Na długie grudniowe wieczory Katarzyna Michalak przygotowała dla swoich czytelniczek wspaniałą niespodziankę. Jest nią nowy cykl książek określany mianem Serii Kwiatowej. Gdy tylko dowiedziałam się o tej informacji znów zabiło mocnej serce. Znów poczułam, że trafię do książkowego świata, w którym będzie się wiele działo. Nazwa cyklu skłoniła mnie do zastanowienia się nad klimatem nowych powieści mojej ulubionej autorki. Odgadłam po części - „Ogród Kamili” to książka romantyczna, w czasie lektury której mamy okazję poznać niezwykłą dziewczynę. Czym Kamila różni się od swoich rówieśniczek? Swoją niezwykłą osobowością, romantyzmem, niematerialnym podejściem do świata. Jej charakter bliższy jest młodym damom urodzonym przed dwoma wiekami niż współczesnym kobietom biegnącym w wyścigu szczurów po kolejny awans w korporacji. Życie Kamili do tej pory nie rozpieszczało. W wieku szesnastu lat została po śmierci matki sierotą, którą przygarnęła pod swój dach ciocia Łucja. Nasza bohaterka zamieszkała w nowohuckim blokowisku w dwupokojowej klitce. Pod opiekuńczymi skrzydłami siostry jej matki doszła nieco do siebie i przeżyła okres żałoby. Minęło osiem lat od kiedy porzucił ją pewien mężczyzna – miłość jej młodego życia, o której Kamila wciąż nie może zapomnieć. Do której nadal pisze maile. Jakby wypierała porzucenie ze swojego umysłu. Kamila dorosła, przeszła etap edukacji i szuka pracy. Jej marzenia są dość standardowe – mąż, gromadka dzieci, rodzinne ciepło i dom koniecznie z ogrodem w którym będzie hodowała ukochane róże. W życiu Kamili zaczyna się sporo dziać – dostaje dwie propozycje zawodowe i pojawia się pewien intrygujący mężczyzna, a marzenia po cichutku zaczynają się spełniać.
Znów dałam się całkowicie porwać książce, znów zapomniałam o bożym świecie, znów czytałam marząc, by lektura nie miała końca. Niestety zakończenie nastąpiło i wywołało bunt. I to bardzo silny bunt. Tym razem Katarzyna Michalak nie miała litości dla swoich fanek i skonstruowała książkę niczym piękną górę ze stromym urwiskiem. Nagle fabuła się urywa i pozostawia wiele zagadek, multum niedomówień i sporo pytań bez odpowiedzi. Pewnie moja i nie tylko moja ciekawość zostanie zaspokojona w kolejnym tomie tej serii, ale jak odkryć w sobie pokłady cierpliwości i doczekać wydania następnej powieści?
„Ogród Kamili” to książka podzielona na rozdziały, z których każdy rozpoczyna krótka charakterystyka coraz to innego gatunku róż. To robi niezapomniany klimat. I bardzo mi się takie rozwiązanie spodobało. Główna bohaterka to osoba, śmiało można rzec, nie z dzisiejszego świata. Nieśmiała romantyczka, dla której seks jest czymś nieskosztowanym, a miłość może zdarzyć się tylko ta jedyna, na zawsze i do grobowej deski. Kamili nie w głowie przelotne flirciki, kokietowanie i zaliczanie facetów. Ona chce kochać do śmierci całą sobą i bezgranicznie. Jej myśli wciąż nawiedza mężczyzna który ją porzucił. Nie jest to dla niej dobre, skoro Jakub zbałamucił raz może i drugi. Kamila zasługuje przecież na więcej. Czy los jej pozwoli być szczęśliwą?
Jestem inna niż Kamila, bardziej stanowcza, bardziej odważna, umiejąca walczyć o swoje. Mimo takich różnic poczułam kobiecą solidarność z tą skromną i niezwykle nieśmiałą dziewczyną. Ujęła mnie szczerością, niewinnością, życzliwością wobec świata. Opowiedziana przez autorkę historia jest porywająca i odurzająca niczym zapach róż. Czytając miałam wrażenie, że przenoszę się do literackiego świata, siadam na kamiennej ławce obok Sasanki i podglądam życie książkowych bohaterów. Czasem mam ochotę krzyczeć oburzona ich zachowaniem, czasem ronię łezkę i pytam bezduszny los dlaczego tak a nie inaczej się dzieje?
„Ogród Kamili” pochłania bez reszty i działa niczym narkotyk, któremu nie można się oprzeć. Od razu dodam, że to książka o walce dobra ze złem, o miłości i nienawiści, o zemście i zdradzie, ale i o chęci naprawienia błędów. Tak, jest to bajka dla dorosłych, jest to historia sentymentalna i nieco oderwana od rzeczywistego życia. Można za to ją i krytykować, i chwalić. Ja zdecydowanie zrobię to drugie. Dlaczego? Ano dlatego, że właśnie dzięki takim historiom nie utraciłam jeszcze wiary w dobro, w ludzi i uczucia wyższe. By doczekać się rozwiązania zagadek niewyjaśnionych w tej powieści nie pozostaje mi nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i czekać na „Zacisze Gosi” - kolejną książkę z kwiatowego cyklu.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 3 147
- 1 175
- 610
- 132
- 67
- 37
- 34
- 22
- 19
- 19
Opinia
Bo marzenia się spełniają… prawda?
„Czasem dobrze jest żyć w nieświadomości. Gdybyśmy znali naszą przyszłość, stałoby się to przekleństwem.”*
Jako nastolatka w ciągu jednego dnia straciłaś swoją pierwszą miłość oraz mamę, która była dla ciebie wszystkim. Zawalił ci się świat i już nic nie będzie takie samo. Mama cię już nie przytuli i nie pocieszy, a ten który obiecał, że spotkacie się na drugi dzień zniknął na zawsze i pozostawił ranę w sercu oraz niepewność i miliony pytań. Pozbierałaś się jakoś i żyjesz dalej w swoim świecie, dalej kochająca, ale i nienawidząca. Spętana przez uczucie, które nie będzie odwzajemnione, które odbiera szansę na szczęśliwe życie. Zabrało nadzieję oraz wiarę w siebie i swoje umiejętności. Czy to się kiedyś zmieni?
Kamila to dwudziestoczteroletnia dziewczyna, która jest wychowywana przez swoją ciotkę. Dzieje się tak ponieważ w wieku szesnastu lat straciła matkę, jakby było mało w tym samym czasie z jej życia znikła jej pierwsza miłość. Jakub, bo tak było na imię jej miłości, odszedł bez słowa wyjaśnienia, łamiąc serce dziewczyny. Od tej pory dziewczyna zamyka się w sobie i żyje w swoim małym prywatnym świecie, gdzie prym wiodą książki, róże oraz stare domy. Te dwie ostatnie rzeczy co prawda tylko w marzeniach lub w Internecie, ale kobieta marzy, że kiedyś zdobędzie wymarzony różany ogród, stary dom oraz wielką miłość. Minęło osiem lat od tych tragicznych wydarzeń, a ona nadal kocha mężczyznę, który tak ją skrzywdził i pisze do niego maile. Postanawia jednak coś zrobić ze sobą, musi przestać żyć na garnuszku cioci. Nie podejrzewa nawet, że jej działanie spowoduje, że Jakub zawita ponownie w jej życiu i zacznie działać za jej plecami. Czemu Jakub na nowo wkracza w życie Kamili? Co takiego naprawdę wydarzyło się dziesięć lat temu? I kim jest Łukasz, który sprawia, że Kamila zaczyna zapominać o tym pierwszym?
Kolejna książka Katarzyny Michalak, którą miałam przyjemność czytać. Nie muszę chyba pisać, że jest to jedna z moich ulubionych polskich powieściopisarek, prawda? To jak pisze trafia prosto do mojego serca i sprawia, że każdą historię przeżywam całą sobą. Są pełne emocji, akcji oraz wypełnione uczuciami. Czy tak samo było z „Ogrodem Kamili”?
Książka ta jest… zaskakująca. Tak. Autorka początkowo tworzy obraz bajki, wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienia się na lepsze. I przez dłuższy czas wydawać się może, że będzie tak do samego końca. Ale Katarzyna Michalak nie byłaby sobą gdyby nie poplątała trochę w życiu bohaterów. I tak oto pojawia się tajemnica, winy do wybaczenia, pojawia się śmiech, bó, radość i łzy. Pojawiają się przyjaciele i wrogowie, pojawiają się ludzie z przeszłości i ci co przyszłość mogą pomóc tworzyć. Historia staje się nagle pełna zawirowań, niewyjaśnionych sytuacji, które więcej plączą niż wyjaśniają. Jednym zdaniem dzieje się, dużo i intensywnie. Fabuła wciąga od samego początku, akcja toczy się wartko i zawile. Wydarzenia są logiczne i łączą się w spójną całość. Autorka postarała się i tym razem o autentyczność wydarzeń, jak i realistyczny obraz bohaterów. Jednak najbardziej czym mnie zaskoczyła to brakiem wyjaśnienia owej tajemnicy. No, co prawda są małe wzmianki o niej, ale to tak mimochodem, tak, że można się domyślać o co chodzi, ale nie wiadomo do końca czy to właśnie oto chodzi.
Po raz kolejny jestem zachwycona kreacjami bohaterów i tym, że nawet ci drugoplanowi mają swoją chwilę i są równie autentyczni jak ci główni. Michalak ma prawdziwą umiejętność do nakreślania sylwetek, które są bardzo realne, a ich charaktery, poglądy i sposób bycia mają odzwierciedlenie w nie jednym czytelniku. Mają wady, jak i zalety, ranią, popełniają błędy i się na nich uczą. Szczerą sympatią darzę Łukasza, takich mężczyzn jak on ze świecą szukać. Jeśli miałabym wskazać swój ideał od dziś byłby to właśnie on. Posiada te wszystkie cechy, które cenię w mężczyźnie: stanowczość, a zarazem delikatność, empatię, czułość, wyrozumiałość, poczucie humoru i tę potrzebę chronienia najbliższych. Nie mówię, że innych postaci nie polubiłam, ale Łukasz jakoś najbardziej przypadł mi do gustu. Kamila to romantyczna dusza, która jest trochę zagubiona i pozbawiona pewności siebie, miła, sympatyczna, trochę naiwna - nie sposób jej nie polubić.
Dałam się porwać tej historii i tak szczerze mówiąc sama nie wiem kiedy ją skończyłam. Nie zauważałam umykającego czasu, bo byłam zbyt pochłonięta tym co czytam. Pełna emocji, radości i smutku, płaczu i śmiechu, nadziei i jej braku. Jest historia miłości, która nie ma łatwego początku, bo na jej drodze co chwilę stają jakieś przeszkody. Jak się ona zakończy wie tylko sama autorka. Przeżywałam wszystko razem z bohaterami i tym ulubionym kibicowałam całym sercem. Jak to bywa przy książkach pani Kasi przeżywałam ją całą sobą i na długo pozostanie w mojej pamięci. Gdy przeczytałam ostatnie zdanie byłam w szoku, nie chciałam przyjąć do świadomości, że taki jest koniec, że muszę czekać aż ukaże się druga część żeby dowiedzieć się co dalej. Z jednej strony byłam zła, no bo jakże tak można zostawić czytelnika(?!), a z drugiej strony wiedziałam, że tak będzie bo polska powieściopisarka zawsze potęguje napięcie i nie zdziwię się jak dopiero w finałowym tomie wszystko się rozwiąże.
Fanom twórczości tej pisarki „Ogrodu Kamili”, jak mniemam, nie muszę polecać. Prędzej czy później sięgną po książkę. Ja mogę tylko zachęcić by stało się to jednak prędzej, bo warto. Warto zarwać dla niej noc, bo to piękna historia, którą mogło komuś napisać życie. To książka, która na nowo pozwoli wierzyć w miłość. Nadmienić muszę jeszcze, że sympatyków róż czeka miła niespodzianka na początku każdego rozdziału, ja nie mogłam się powstrzymać każdą nazwę róży sprawdzałam w Internecie. Cudne są!
*str. 81
http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/2013/10/bo-marzenia-sie-speniaja-prawda.html
Bo marzenia się spełniają… prawda?
więcej Pokaż mimo to„Czasem dobrze jest żyć w nieświadomości. Gdybyśmy znali naszą przyszłość, stałoby się to przekleństwem.”*
Jako nastolatka w ciągu jednego dnia straciłaś swoją pierwszą miłość oraz mamę, która była dla ciebie wszystkim. Zawalił ci się świat i już nic nie będzie takie samo. Mama cię już nie przytuli i nie pocieszy, a ten który obiecał,...