rozwińzwiń

Zapłać im, proszę

Okładka książki Zapłać im, proszę Andrzej Swat
Okładka książki Zapłać im, proszę
Andrzej Swat Wydawnictwo: Oficynka Cykl: Komisarz Michał Grosz (tom 2) Seria: ABC kryminał, sensacja, thriller
494 str. 8 godz. 14 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Komisarz Michał Grosz (tom 2)
Seria:
ABC
Wydawnictwo:
Oficynka
Data wydania:
2013-11-30
Data 1. wyd. pol.:
2013-11-30
Liczba stron:
494
Czas czytania
8 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362465873
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1753
1752

Na półkach:

Proszalny tytuł mnie zwiódł.
Wprawdzie ma wydźwięk pokornej prośby, ale to wcale nie oznaczało uległej postawy osoby ją wypowiadającej. Porywacze nie byli świadomi, kogo porwali. Myśleli, że blondynka, żona majętnego biznesmena, której krąg zainteresowań ograniczał się do fryzjera, kosmetyczki i koleżanek jej podobnych, będzie bezproblemowym zakładnikiem.
A tu przydarzyła się im Jolka!
Kobieta odważna, zadziorna, energiczna, kreatywna, silna psychicznie i posiadająca najskuteczniejszą broń w walce psychologicznej z mężczyzną – wygląd dziewczyny z wyższej półki dla wybranych. To te cechy były głównym motorem powstania wspólnego majątku obojga małżonków i to te cechy też nie pozwoliły jej załamać się w trakcie uwięzienia. Polubiłam ją i z przyjemnością oraz ciekawością zaglądałam do niej, kiedy narrator zewnętrzny w swojej naprzemiennej relacji z rozgrywających się wydarzeń, zaglądał do tej niepokornej kobiety. To tam, pomimo statyczności miejsca akcji, działo się dla mnie najwięcej. Odwrotnie niż wśród ekipy jej poszukującej. Pomimo wielu bohaterów, wątków zawodowych i osobistych kolejno wprowadzanych postaci, zmieniających się miejsc i pojawiających się w nich wydarzeń, miałam wrażenie, że akcja toczy się powoli. Może sprawił to linearny (mimo że naprzemienny) charakter opowieści snuty przez beznamiętnego świadka.
Ten sposób opowiadania przypominał mi trochę polski film z lat osiemdziesiątych.
Trzeba być zwolennikiem takiego sposobu opowiadania historii, żeby nie odłożyć książki, nie będąc ciekawym jej zakończenia. Ja byłam, pomimo że wiedziałam, kim są porywacze, jakiego okupu żądają i jakie błędy w dochodzeniu do prawdy popełniał komisarz Michał Grosz ze swoją ekipą śledczą. Instynkt czytelniczy podpowiadał mi, że to byłoby zbyt proste i zbyt jawne, że gdzieś ukrywa się niespodzianka demaskująca ten niby klarowny obraz sytuacji.
I miałam rację!
Jednak po zamknięciu książki zastanawiałam się nad jej nietypowością, która dla jednych będzie atutem, a dla innych okaże się wadą. Z jednej strony nie mogę jej określić jednoznacznie klasycznym kryminałem, bo nie ma nieboszczyków. Zamiast tego jest porwanie. Bardziej pasuje mi określenie detektywistyczna, ale nie ze względu na śledczego, który jest komisarzem w policji, tylko na sposób prowadzenia dochodzenia. Do tego dochodzi powoli tocząca się fabuła, zataczająca szerokie kręgi psychologiczne wokół bohaterów. A jednak bardzo szybko ubywało mi kartek do końca.
Co sprawiało ten paradoks?
Długo się zastanawiałam i doszłam do wniosku, że przede wszystkim zawdzięczam to realizmowi pracy polskiej policji w polskiej rzeczywistości. Bez ubarwień, spektakularnych akcji, nadinterpretowanych czynów, zawiłych spraw na skalę światową i głównego bohatera ratującego świat przed przestępcami i zmową znaczących ludzi polityki i biznesu. Za to z ludźmi z krwi i kości, z wadami i zaletami, udanym i nieudanym życiem osobistym, z takimi samymi lękami z przeszłości i obawami przed życiem, jak każdy czytający. Ludźmi, którzy mogą być moimi sąsiadami osadzonymi w polskim realizmie życia nawiązującym do tak dobrze znanych mi wydarzeń politycznych i kryminalnych z ostatnich lat. Z odrobiną krytyki polskiego społeczeństwa "zdzierającą człowiekowi z oczu bielmo głupoty, którą zaraża interaktywna telewizja w standardzie HD". Jest w tej powieści wszystko to, co nazywamy naszym, swojskim, realnym i prawdopodobnym. Po prostu z życia wzięte, w którym "demokracja wyparła realny socjalizm, ale walka klas trwa nadal".
Dla mnie to ogromny atut.
naostrzuksiazki.pl

Proszalny tytuł mnie zwiódł.
Wprawdzie ma wydźwięk pokornej prośby, ale to wcale nie oznaczało uległej postawy osoby ją wypowiadającej. Porywacze nie byli świadomi, kogo porwali. Myśleli, że blondynka, żona majętnego biznesmena, której krąg zainteresowań ograniczał się do fryzjera, kosmetyczki i koleżanek jej podobnych, będzie bezproblemowym zakładnikiem.
A tu przydarzyła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

"Każdy dostaje w życiu swoją szansę. Wygrywają ci, którzy chcą z niej skorzystać".


Ludzie bogaci mają cudowne życie. Wysoki status społeczny zapewnia im różnorodne możliwości, oraz zaspokajanie nieograniczonych niczym pragnień. Nie wszystko jest jednak tak wspaniałe i kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Wielki majątek niesie bowiem ze sobą również wielkie niebezpieczeństwa, a jednym z nich jest porwanie dla okupu. Zapraszam do zgłębienia historii takiego porwania, dość nietypowego w swojej naturze.

Andrzej Swat to znany reżyser filmowy i scenarzysta, autor takich seriali jak "Tulipan" czy "Akwen Eldorado". Autor mieszka obecnie w Puszczy Kampinoskiej, wykłada w PWSFTViT w Łodzi. "Zapłać im, proszę" to drugi tom serii pt. "Grosz", ukazujący śledztwa komisarza Grosza. Na ich kanwie Telewizja Polska wyprodukowała serial pt. "Mrok".

Jolanta Gajda, żona Stanisława Gajdy - majętnego biznesmena z branży budowlanej, po wizycie w salonie piękności i wypiciu ulubionej kawy z przyjaciółkami, idzie na parking, by swoim samochodem wrócić do domu. Niespodziewanie, na jej drodze stają bandyci, którzy porywają kobietę dla okupu. Mąż Jolanty, pragnie przekazać pieniądze i odzyskać ukochaną żonę, dlatego też prosi o pomoc policję, a konkretnie komisarza Grosza. Śledztwo w sprawie porwania przybiera jednak nadzwyczaj, nieoczekiwany obrót.

"Zapłać im, proszę" to dzieło będące połączeniem kryminału i powieści sensacyjnej, w którym akcja toczy się powoli, z niespiesznym tempem. Początkowo, taki wyraźny brak dynamiki nieco mi doskwierał, jednak zagłębiając się coraz dalej w fabułę, przyzwyczaiłam się do powolnego tempa, jakie narzucił swoim czytelnikom Andrzej Swat. Biorąc powyższe pod uwagę, nie jest to książka dla osób, które zaczytują się w powieściach pełnych dynamicznej fabuły i niespodziewanych zwrotów akcji. To raczej książka dla czytelników smakujących powoli każdą stronę, nastawionych na niezbyt szybkie wyjaśnienie intrygi kryminalnej.

Andrzej Swat umiejętnie i z wyjątkowym wyczuciem zastosował wielotorową narrację, dzięki której miałam sposobność ujrzeć przebieg wydarzeń z różnych perspektyw - a to zabieg, który zawsze znajduje moje uznanie. Otóż czytelnik poznaje przemyślenia czterech stron – porwanej Jolanty Gajdy, jej męża, porywaczy oraz komisarza Grosza. Takie szerokie ujęcie, kilku tak różnych perspektyw, które mnie autentycznie absorbowało to strzał w dziesiątkę. Dzięki temu nie mogłam oderwać się od lektury, poznając punkty widzenia przeciwnych sobie stron.

Elementem książki, który również zasługuje na jego zaakcentowanie jest ciekawy poczet bohaterów. Zróżnicowane kreacje postaci wywołują bowiem podczas lektury wiele uczuć. Zachowanie hipochondryka, komisarza Grosza, któremu przydarzały się wpadki wywoływało we mnie uśmiech na twarzy i spowodowało sympatię dla tego policjanta. Zadziorność i odwaga Jolanty Gajdy, burzyły stereotyp zmanierowanej kobiety - "tej od bogatego męża". A niezdarność i sfrustrowanie porywaczy, wołały o pomstę do nieba. Taka paleta zróżnicowanych charakterologicznie bohaterów, zbudowała ciekawy portret ludzi z różnym statusem społecznym, mieszkających w naszym kraju.

Brak dynamiki w poprowadzeniu akcji przez autora może zniechęcić wielu czytelników, jednak dobrze skrojona intryga, może z kolei na odwrót - zachęcić do lektury. Andrzej Swat miał dobry pomysł na zakończenie swojej powieści – nieprzewidywalne i pomysłowe. I to właśnie ten aspekt przekonał mnie całkowicie do jego prozy. Prosty i lekki język, utrzymujący konwencję kryminału to cecha warsztatu autora.

"Zapłać im, proszę" to druga część cyklu, którą można czytać całkowicie oddzielnie od części pierwszej. To niewątpliwie kryminał idealny na słoneczny dzień. Idealny, by przewietrzyć szare komórki i pogłówkować na temat przewrotnej tajemnicy porwania bohaterki.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"Każdy dostaje w życiu swoją szansę. Wygrywają ci, którzy chcą z niej skorzystać".


Ludzie bogaci mają cudowne życie. Wysoki status społeczny zapewnia im różnorodne możliwości, oraz zaspokajanie nieograniczonych niczym pragnień. Nie wszystko jest jednak tak wspaniałe i kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Wielki majątek niesie bowiem ze sobą również wielkie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
992
62

Na półkach: ,

Już nie pamiętam kiedy tak "męczyłam" książkę. Sam szkielet książki ok , pomysł może i był ale rozwinięcie postaci zaproponowane przez autora kiepskie.Bohaterzy tacy jak Grosz powinni być wyraziści a tu nie wiedziałam czy go lubię czy nie lubię , czy to ciapa czy fajny policjant.Pomiędzy głównym wątkiem książki wplecione przemyślenia,które mnie wybijały i nudziły.Uwierzcie mi rzadko kiedy porzucam czytane książki ale w tym wypadku miałam taką ogromna chęć ;)

Już nie pamiętam kiedy tak "męczyłam" książkę. Sam szkielet książki ok , pomysł może i był ale rozwinięcie postaci zaproponowane przez autora kiepskie.Bohaterzy tacy jak Grosz powinni być wyraziści a tu nie wiedziałam czy go lubię czy nie lubię , czy to ciapa czy fajny policjant.Pomiędzy głównym wątkiem książki wplecione przemyślenia,które mnie wybijały i nudziły.Uwierzcie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2598
1651

Na półkach:

Bardzo przeciętna powieść kryminalna z fabułą umieszczoną we współczesnej Warszawie. Porwanie dla okupu żony bogatego przedsiębiorcy to główny wątek tej książki. Autor zbudował tę powieść w taki sposób, że czytelnik może śledzić akcję na przemian - z pozycji policjantów oraz porywaczy i ofiary. Lubię akcję rozgrywającą się w polskiej rzeczywistości, więc czytało mi się to nawet nie najgorzej, ale to za mało na wysoką ocenę. Jak na tego typu powieść brakuje tempa i emocji, a zakończenie jest zupełnie bezbarwne.
W sumie - można przeczytać, ale szału nie ma.

Bardzo przeciętna powieść kryminalna z fabułą umieszczoną we współczesnej Warszawie. Porwanie dla okupu żony bogatego przedsiębiorcy to główny wątek tej książki. Autor zbudował tę powieść w taki sposób, że czytelnik może śledzić akcję na przemian - z pozycji policjantów oraz porywaczy i ofiary. Lubię akcję rozgrywającą się w polskiej rzeczywistości, więc czytało mi się to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
768
349

Na półkach: , ,

"Zapłać im, proszę" to typowy kryminał policyjny z elementami sensacji, gdzie przestępca przez długi czas wodzi ścigających go policjantów za nos, doskonale się przy tym bawiąc. Bowiem intryga w powieści Swata jest bardzo dobrze skonstruowana. Jak dla mnie stanowi ona najmocniejszy punkt całej historii. Choć głównego złoczyńcę czytelnik poznaje już na samym początku to sposób w jaki prowadzi on swoją grę z organami ścigania jest dobrze przemyślany i napisany.

Całość na: http://wiedzma-czyta.blogspot.com/2013/12/andrzej-swat-zapac-im-prosze.html

"Zapłać im, proszę" to typowy kryminał policyjny z elementami sensacji, gdzie przestępca przez długi czas wodzi ścigających go policjantów za nos, doskonale się przy tym bawiąc. Bowiem intryga w powieści Swata jest bardzo dobrze skonstruowana. Jak dla mnie stanowi ona najmocniejszy punkt całej historii. Choć głównego złoczyńcę czytelnik poznaje już na samym początku to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    26
  • Przeczytane
    23
  • Posiadam
    5
  • Ebooki
    2
  • :-),:-),:-)
    1
  • Sfilmowane
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Moje
    1
  • Polska
    1
  • Kryminał
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zapłać im, proszę


Podobne książki

Przeczytaj także