Po przeczytaniu wcześniejszych 27 książek z Alexem i Milo oczekiwałem od tej kolejnej czegoś mocniejszego. Czekałem na tę książkę z niecierpliwością. Niestety zawiodłem się. Męczyłem się z jej czytaniem. Na początku jak to zwykle bywa u Kellermana książka wydaje się bardzo interesująca. Szkielety noworodków. To musi być ciekawy temat ale z biegiem czasu książka staje się nudna!Powiem szczerze oko mi się zamknęło na czytaniu. jedno morderstwo na początku i dłudo, długo nic.Szanuję twórczość Kellermana ale w tej książce wszystko opisywał bardzo dokładnie, szeroko i długo. Wiem, że trzeba było jakoś wątki wyjaśniać ale też można to było robić dość zwięźle. Zakończenie spokojne, bez emocji i bez wystrzału z broni Mila. W ogóle postać Mila w tej książce jest skromna.Oczekiwałem czegoś lepszego.
Bardzo lubię postać Alexa i ciekaw byłem jakie życie Kellerman wymyślił dla niego dlatego robiłem wszystko,żeby tą książkę mieć. Książkę muszą przeczytać osoby, które czytały wcześniejsze powieści z tymi bohaterami. Powiem szczerze, że chciałbym być takim człowiekiem jakim jest Alex Delawere i mieć takiego przyjaciela jakim jest Milo. Tworzą zgrany duet.

Po przeczytaniu wcześniejszych 27 książek z Alexem i Milo oczekiwałem od tej kolejnej czegoś mocniejszego. Czekałem na tę książkę z niecierpliwością. Niestety zawiodłem się. Męczyłem się z jej czytaniem. Na początku jak to zwykle bywa u Kellermana książka wydaje się bardzo interesująca. Szkielety noworodków. To musi być ciekawy temat ale z biegiem czasu książka staje się...