Wahałam się nad kupnem tej książki ale już po przeczytaniu kilku stron, wiedziałam że nie żałuję. Nie jestem zagorzałą fanką ani Grzegorza Ciechowskiego ani też Pani Małgorzaty ale oboje są mi znani i odrobinę mnie zaciekawił fakt istnienia "Obywatela i Małgorzaty". Małgorzata Potocka w bardzo wyrafinowany i inteligentny sposób opisuje swoje życie u boku gwiazdy rocka. Z tej książki dowiadujemy się jakim Grzegorz Ciechowski był artystą ale przede wszystkim jakim był człowiekiem. Na scenie szalony, bezbłędny i odważny, a przed koncertem potrafił ze strachu, z tremy stracić głos. Jego słabości, jego mocne strony, to co lubił jeść, czego się obawiał - to wszystko na pewno zainteresuje fanów jego twórczości. Dowiadujemy się też o jego związku z autorką. To była miłość, pasja, wspólne wariactwo na swoim punkcie. Oboje zostawili partnerów aby być ze sobą. I byli, do czasu...
Nie zastanawiam się nad tym dlaczego Małgorzata Potocka napisała tą książkę, nie zastanawiam się też czy stawia sobie pomnik za życia, chociaż faktycznie dużo pisze o tym co jest jej zasługą i jak dużo pomogła Grzegorzowi, po prostu odbieram tą lekturę jako interesującą, wciągającą emocjonalnie i mogę z czystym sumieniem ją polecić.

Wahałam się nad kupnem tej książki ale już po przeczytaniu kilku stron, wiedziałam że nie żałuję. Nie jestem zagorzałą fanką ani Grzegorza Ciechowskiego ani też Pani Małgorzaty ale oboje są mi znani i odrobinę mnie zaciekawił fakt istnienia "Obywatela i Małgorzaty". Małgorzata Potocka w bardzo wyrafinowany i inteligentny sposób opisuje swoje życie u boku gwiazdy rocka. Z...