'ojciec stał za moimi plecami, chrząkając. Poczułam otaczające mnie ramie i szorstki głos szeptany przy mojej głowie.
- Dom jest domem. Rodzina, rodzinną, a mężczyzna tylko mężczyzną.Szkoda każdej łzy. Żaden z nas na to nie zasługuje. A miłość? Miłość do ciebie kiedyś przyjdzie. Nie trzeba jej szukać. '

W tej książce nie tylko dowiadujemy o się o losach Polaków po wojnie, ale jest wiele różnych porad , mądrych zdań, które pewnie przemówią do każdego z nas. Wystarczy tylko wziąć tą książkę do ręki i zacząć czytać. :)

'ojciec stał za moimi plecami, chrząkając. Poczułam otaczające mnie ramie i szorstki głos szeptany przy mojej głowie.
- Dom jest domem. Rodzina, rodzinną, a mężczyzna tylko mężczyzną.Szkoda każdej łzy. Żaden z nas na to nie zasługuje. A miłość? Miłość do ciebie kiedyś przyjdzie. Nie trzeba jej szukać. '

W tej książce nie tylko dowiadujemy o się o losach Polaków po wojnie,...

Uśmiałam się do łez.
Seria z każdym kolejnym tomem coraz zabawniejsza.
Korespondencyjna miłość, wyjazd do Anglii...
Niby książka napisana dawno, a jednak dla mnie nadal na czasie.

Uśmiałam się do łez.
Seria z każdym kolejnym tomem coraz zabawniejsza.
Korespondencyjna miłość, wyjazd do Anglii...
Niby książka napisana dawno, a jednak dla mnie nadal na czasie.

Najlepsza część z tej serii jaką do tej pory czytałam :)
Korespondencyjny romans, mnóstwo humoru, i mój cudowny, ukochany Wrocław :)
Już sięgam z niecierpliwością po kolejny tom serii...

Najlepsza część z tej serii jaką do tej pory czytałam :)
Korespondencyjny romans, mnóstwo humoru, i mój cudowny, ukochany Wrocław :)
Już sięgam z niecierpliwością po kolejny tom serii...

Jest to piąta część historii życia głównej bohaterki, której imienia wciąż nie znam. Taak, ona denerwuje mnie coraz bardziej... Ale nie mówię, że to ma wpływ na to, że mi się nie podoba ta książka, wręcz przeciwnie, negatywne emocje również napędzają mnie do czytania.
W tej części najbardziej podobał mi się humor i genialne wypowiedzi ojca głównej bohaterki.
"Tato, dlaczego taka, zdawałoby się, nieistotna rzecz jak uroda przeszkadza kochać kogoś, kto na to w pełni zasługuje? [...]
- Bo widzisz... [...] nawet serce, gdy się je rysuje, ma poniekąd kształt dupy".
Tak, ten cytat mnie rozwalił!

Jest to piąta część historii życia głównej bohaterki, której imienia wciąż nie znam. Taak, ona denerwuje mnie coraz bardziej... Ale nie mówię, że to ma wpływ na to, że mi się nie podoba ta książka, wręcz przeciwnie, negatywne emocje również napędzają mnie do czytania.
W tej części najbardziej podobał mi się humor i genialne wypowiedzi ojca głównej bohaterki.
"Tato, dlaczego...

I znowu marzenia zostały tylko marzeniami, a wyobraźnia przyniosła same rozczarowania...

I znowu marzenia zostały tylko marzeniami, a wyobraźnia przyniosła same rozczarowania...

fajna saga

fajna saga