Historia krain i miejsc legendarnych
- Kategoria:
- sztuka
- Seria:
- Historia sztuki
- Tytuł oryginału:
- Storia delle terre e dei luoghi leggendari
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2013-11-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-11-05
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375109870
- Tłumacz:
- Tomasz Kwiecień
- Tagi:
- sztuka historia sztuki miejsca legendarne kraje legandarne
Od poezji Homera po współczesne science fiction, od Pisma Świętego po komiksy, mijając po drodze kamienie milowe naszej literackiej edukacji (Guliwera, Alicję z Krainy Czarów, Tolkiena i Marco Polo), światowa literatura wciąż wymyśla legendarne krainy, projektując na nie ludzkie pragnienia, marzenia, utopie i koszmary zbyt wielkie, by pomieścił je nasz ograniczony, rzeczywisty świat.
Po „Historii piękna”, „Historii brzydoty” i „Szaleństwie katalogowania” Umberto Eco zabiera nas w podroż do tych odległych i nieznanych ziem, pomaga poznać ich mieszkańców, namiętności, bohaterów, a nade wszystko tłumaczy, dlaczego są dla nas tak istotne. Podroż pouczająca i przyjemna zarazem, jaką tylko Umberto
Eco potrafi zaproponować.
Książka zawiera rozdziały:
1. Płaska ziemia i antypody
2. Ziemie biblijne
3. Ziemie Homera i siedem cudów świata
4. Cudowności Wschodu, od Aleksandra
Wielkiego do Księdza Jana
5. Ziemski raj, Wyspy Szczęśliwe i Eldorado
6. Atlantyda, Mu i Lemuria
7. Ultima Thule, Hiperborea i Kraj Hesperyd
8. Wędrówki Graala
9. Alamut, Starzec z Gór i asasyni
10. Kukania
11. Wyspy Utopii
12. Wyspa Salomona i Terra Australis
13. Wnętrze Ziemi, mit polarny i Agartha
14. Wymyślanie Rennes-le-Chateau
15. Miejsca literackie i ich prawdziwość
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 820
- 179
- 89
- 26
- 17
- 6
- 6
- 5
- 4
- 3
Opinia
Ramy książki Eco stara się ująć w definicje naukowe. Zakreśla je raz po raz i ... nic z tego nie wychodzi. Bo faktycznymi granicami pracy wydają się tematy bliskie autorowi, takie, o których mógł pisać bez przygotowania. Będzie tu więc w średniowiecznych obrazach świata i wyobrażeniach raju echo "Imienia Róży", w XIX wiecznym okultyzmie pogłos "Wahadła Foucaulta", będzie potępienie faszystowskich rojeń o nadludziach i dyskusja z bzdurami u Dana Browna.
Ideologicznie wszystkie poglądy Eco są moimi: faszyzm mierzi, popularność i wiara w fikcje Dan Browna zadziwia, podobnie jak XIX wieczny, arystokratyczny okultyzm, ale w samej polemice niekoniecznie znajduję przyjemność: chociaż rozdział poświeconym Rennes-Le-Chateau jest interesujący, bardzo trafnie i zabawnie Eco piętnuje brownowskie rewelacje, niedorzeczne dowody wszystkiego i sensacyjne podejście do historii. Długie strony poświecone Ultima Thule i Hyperborei wynudziły mnie jednak ogromnie, podobnie te poświęcone wędrówkom Graala. Myślę, że czytałoby mi się to lepiej, gdyby Umberto Eco porzucił próby ogólnej "obiektywnej" klasyfikacji, i poprowadził tę wędrówkę uczciwie subiektywnie, według klucza własnych preferencji.
Ogólnie tom ten cierpi w części literackiej na złe proporcje ciekawej literatury i pseudonaukowych idiotyzmów. Jeśli chodzi o ilustracje, jest zbyt oczywiście, malarskie zaskoczenia policzyłabym tu na palcach jednej reki, prawie nie ma sztuki współczesnej. (Na przykład bardzo lubię Gustawa Doré, więc jego nadmiar mi tak bardzo nie przeszkadzał, zresztą Śnieżnobiała róża ilustrująca Raj Dantego jest fenomenalna, ale jako że nie przepadam za prerafaelitami pełen wachlarz rudych zadumanych piękności wywoływał u mnie ziewanie.) "Szaleństwo katalogowania" (druga albumowa pozycja Eco, którą czytałam) to zdecydowanie lepsza od "Historii krain" książka.
No ale kilka cytowanych literackich fragmentów kupiło mnie całkowicie. Na przykład pieśń XVI "Jerozolimy (Jeruzalem) wyzwolonej" Tasso w przekładzie bratanka Jana Kochanowskiego - Piotra, przezabawna, arcydziwna językowo - znowu Eco wskazał mi kierunek przyszłych lektur. Znakomite są też awanturnicze przygody Nielsa Klima ("Świat podziemny Nielsa Klima" Ludvig Holberg 1741), z pseudofilozoficznej powiastki w stylu Swifta (15 lat od Podróży Guliwera późniejszej), niestety poza dość obszernym fragmentem w Historii krain niedostępne po polsku.
Wyróżniłabym kilka rozdziałów. Ten dotyczący siedmiu cudów starożytnego świata -tu nie zawiodły ilustracje. Fantastyczne mity Ziemi pustej w środku uświadomiły mi jak długą literacką tradycję ma Alicjowe spadanie w króliczej norze. Znowuż rojenia o Ziemi wklęsłej rozbawiły mnie setnie - zwłaszcza te plany niemieckich okultystów z czasów II wojny światowej, obserwacji Anglii z Rugii na Bałtyku (przeciwległe końce łagodnego łuku). Nieźle czytało mi się o ziemskim raju i krainie pieczonych gołąbków.
Zakończę pięknym marzeniem trzynastowiecznego (mniej więcej 1250 rok) anonimowego autora z popularnych "Li fabliaus de Coquaigne":
"Kraj to jest zwany Kukanią, gdzie im więcej śpisz, tym więcej zarabiasz."
Ramy książki Eco stara się ująć w definicje naukowe. Zakreśla je raz po raz i ... nic z tego nie wychodzi. Bo faktycznymi granicami pracy wydają się tematy bliskie autorowi, takie, o których mógł pisać bez przygotowania. Będzie tu więc w średniowiecznych obrazach świata i wyobrażeniach raju echo "Imienia Róży", w XIX wiecznym okultyzmie pogłos "Wahadła Foucaulta",...
więcej Pokaż mimo to