Świetne są tego typu książki. Za każdym razem można w nich odkryć coś nowego.

Świetne są tego typu książki. Za każdym razem można w nich odkryć coś nowego.

Dla mojego syna to największy hit tej serii! Bo co się może dziać na ulicy gdy zapada zmrok? Okazuje się, że nie wszyscy idą spać!! Są zwierzęta, które robią nocne wycieczki, można spotkać patrol policyjny i dostać mandat za brak światła w rowerze i ... spotkać złodzieja, który zakrada się do domu przez okno! zdecydowanie polecam :)

Dla mojego syna to największy hit tej serii! Bo co się może dziać na ulicy gdy zapada zmrok? Okazuje się, że nie wszyscy idą spać!! Są zwierzęta, które robią nocne wycieczki, można spotkać patrol policyjny i dostać mandat za brak światła w rowerze i ... spotkać złodzieja, który zakrada się do domu przez okno! zdecydowanie polecam :)

Bardzo możliwe, że jestem tutaj jedyną osobą, która nie miała do czynienia z Ulicą Czereśniową zanim wydawnictwo Dwie Siostry nie poratowało nas egzemplarzem "Nocy na Ulicy Czereśniowej". Cóż mogę powiedzieć? Żałuję, że tak długi czas spędziłam w nieświadomości i cieszę się, że nie narażę swojej córki na podobny los. "Noc na Ulicy Czereśniowej" to fantastycznie skonstruowana wyszukiwanka, która poraża człowieka mnogością elementów, rzeczy, ludzi, szczegółów, tego wszystkiego, co autorka zdołała zmieścić na kilku ogromnych stronach książki. Jest to coś niesamowitego i dla mojej córki, która uczy się dostrzegać różne detale, i dla mnie, ponieważ zawsze fascynowaly mnie takie precyzyjne rysunki. "Noc na Ulicy Czereśniowej" to książka, w której chodzi o to, by wykonać polecenia znajdujące się na odwrocie książki. Dzieci mają za zadanie obserwować drogę włamywacza czy zobaczyć, co się będzie działo z kapeluszem Kasi. Jednak nawet gdy dziecko wykona wszystkie polecenia, zabawa się nie kończy. Każda strona to mnogość detalu, pięknych, szczegółowych ilustracji, których przeglądanie można zaczynać wciąż od nowa i od nowa, a i tak zawsze wpadnie nam w oczy nowy szczegół. To jest trochę jak niekończąca się historia. Córka jest zafascynowana, zwraca uwagę na zwierzęta, na pojazdy na drodze, na sprzęty budowlane, na ludzi oraz na rośliny. Prosi, by nazywać jej pokazywane przez nią elementy i widać, że doskonale się przy tym bawi. Kiedy będzie wieksza, na pewni skorzysta z tej rewelacyjnie książki i będzie sama szukać coraz to nowych rzeczy. Polecam dzieciom i rodzicom, gdyż jest to niesamowita pozycja, obowiązkowa w każdym domu!

Bardzo możliwe, że jestem tutaj jedyną osobą, która nie miała do czynienia z Ulicą Czereśniową zanim wydawnictwo Dwie Siostry nie poratowało nas egzemplarzem "Nocy na Ulicy Czereśniowej". Cóż mogę powiedzieć? Żałuję, że tak długi czas spędziłam w nieświadomości i cieszę się, że nie narażę swojej córki na podobny los. "Noc na Ulicy Czereśniowej" to fantastycznie...

Chociaż w "Nocy na ulicy Czereśniowej" trochę mniej się dzieje niż w pozostałych porach roku to i tak uwielbiamy podglądać tych mieszkańców po zmroku. Na blogu cała recenzja:
https://matkawberku.pl/index.php/2018/10/31/nocnaulicyczeresniowej/

Chociaż w "Nocy na ulicy Czereśniowej" trochę mniej się dzieje niż w pozostałych porach roku to i tak uwielbiamy podglądać tych mieszkańców po zmroku. Na blogu cała recenzja:
https://matkawberku.pl/index.php/2018/10/31/nocnaulicyczeresniowej/

Cała seria to arcydzieło! Wszystkie części są bardzo dobre, bez wyjątku. (Dobrze zacząć od zimy, żeby było po kolei). Książka bez opisów, tylko z tyłu na okładce krótkie informacje o kilku wybranych bohaterów. Synek uwielbia tę serię - maglujemy od kilku miesięcy (obecnie 2,5 r.ż.). Co chwila odnajdujemy w książkach jakiś nowy szczegół i historię, której wcześniej nie zauważyliśmy. Autorka zadbała o każdy szczegół. Ksiażka wspaniale rozwija wyobraźnię, pokazuje związki przyczynowo skutkowe, dzieje się mnóstwo, ale nie ma w niej bałaganu (jak w niektórych podobnych seriach, które odradzam). To jest obowiązkowa pozycja w bibiotece domowej! Ps. wszyscy dorośli czytający z synkiem ekscytowali się na równi z nim (albo i bardziej) przy odnalezieniu kolejnej historii, powiązań. Synek zna wszystkich bohaterów po imieniu i są prawie jak kolejni domownicy:) Wspaniała książka na spędzanie wspólnie czasu, opowiadanie o tym, co widzimy, dopowiadanie różnych informacji, porównywanie z tym, co u nas:)

Cała seria to arcydzieło! Wszystkie części są bardzo dobre, bez wyjątku. (Dobrze zacząć od zimy, żeby było po kolei). Książka bez opisów, tylko z tyłu na okładce krótkie informacje o kilku wybranych bohaterów. Synek uwielbia tę serię - maglujemy od kilku miesięcy (obecnie 2,5 r.ż.). Co chwila odnajdujemy w książkach jakiś nowy szczegół i historię, której wcześniej nie...

Dla mnie najlepsza ze wszystkich części Ulicy Czereśniowej, bo nawet jak zimą oglądam te nocne spacery, to mi się od razu cieplej robi. Córka uwielbia wszystkie części, więc trudno mi powiedzieć, co najbardziej lubi akurat w tej części. Książka to wielogodzinnego oglądania, opowiadania przez rodziców, a potem idealna do samodzielnego "czytania" historyjek przez dzieci. Na jej stronach dziecko o to poproszone chętnie pokazuje osoby i przedmioty, liczne scenki są wspaniałą okazją do wytłumaczenia dzieciom różnych zdarzeń i sytuacji. Dla starszych dzieci fantastycznie się nada do wyszukiwania tych samych osób/miejsc/zwierząt. Kupiona maluszkowi, służy przez ładnych kilka lat.

Dla mnie najlepsza ze wszystkich części Ulicy Czereśniowej, bo nawet jak zimą oglądam te nocne spacery, to mi się od razu cieplej robi. Córka uwielbia wszystkie części, więc trudno mi powiedzieć, co najbardziej lubi akurat w tej części. Książka to wielogodzinnego oglądania, opowiadania przez rodziców, a potem idealna do samodzielnego "czytania" historyjek przez dzieci. Na...

Po raz kolejny wybrałam się z moją córcią na ulicę Czereśniową, tym razem nocą i muszę przyznać,że była to całkiem udana wyprawa, trochę nostalgiczna, trochę tajemnicza ale wciągająca...:-)

Po raz kolejny wybrałam się z moją córcią na ulicę Czereśniową, tym razem nocą i muszę przyznać,że była to całkiem udana wyprawa, trochę nostalgiczna, trochę tajemnicza ale wciągająca...:-)

https://www.instagram.com/p/Bn1oFVfB-Ul/?hl=pl&taken-by=zaczytana.mama_books

Bestsellerowa seria ulicy Czereśniowej to książka obrazkowa, w której nie pada ani jedno słowo. Wspaniała! Piękne ilustracje... Kopalnia historii do poduszki ❤️
https://www.instagram.com/zaczytana.mama_books/?hl=pl ig

https://www.instagram.com/p/Bn1oFVfB-Ul/?hl=pl&taken-by=zaczytana.mama_books

Bestsellerowa seria ulicy Czereśniowej to książka obrazkowa, w której nie pada ani jedno słowo. Wspaniała! Piękne ilustracje... Kopalnia historii do poduszki ❤️
https://www.instagram.com/zaczytana.mama_books/?hl=pl ig

Ta ksiazka i cala seria jest wspaniala. Nie jest to latwa pozycja dla rodzica bo trzeba sie wysilic zeby do tej ksiazki dziecko zachecic. Mi wysilanie sie sprawia przyjemnosc. Moza wymyslac rozne historie i czekac az maly czlowiek zacznie pytac co chwila dlaczego? a dokad? a cos sie stalo?
Polecam ta ksiazke serdecznie wszystkim rodzicom.

Ta ksiazka i cala seria jest wspaniala. Nie jest to latwa pozycja dla rodzica bo trzeba sie wysilic zeby do tej ksiazki dziecko zachecic. Mi wysilanie sie sprawia przyjemnosc. Moza wymyslac rozne historie i czekac az maly czlowiek zacznie pytac co chwila dlaczego? a dokad? a cos sie stalo?
Polecam ta ksiazke serdecznie wszystkim rodzicom.

Kupiłam ją jako pierwszą z serii, wybrałam po długim namyśle spośród innych „Czereśniowych”, bo wydarzeń jest niezbyt dużo, a córka miała wówczas zaledwie 18 miesięcy i nie chciałam jej przytłoczyć.
W tej części też najprościej dostrzec związki między wydarzeniami i postaciami, właśnie dzięki lekkiej ascezie, która odróżnia „Noc...” od pozostałych części (mało się dzieje).
Zakup okazał się strzałem w 10-tkę.
Nie zliczę jak wiele chwil spędziłyśmy nad tą książką.
Dziecko może ją oglądać z rodzicem lub samo, przekaz jest bardzo czytelny.
Kartonowe strony zapewniają książce wytrzymałość; nasz egzemplarz właściwie się nie zniszczył, mimo, że jest w ciągłym użyciu.
Warto mieć chociaż jedną część o ulicy Czereśniowej, a mnie właśnie „Noc...” podoba się najbardziej.

Kupiłam ją jako pierwszą z serii, wybrałam po długim namyśle spośród innych „Czereśniowych”, bo wydarzeń jest niezbyt dużo, a córka miała wówczas zaledwie 18 miesięcy i nie chciałam jej przytłoczyć.
W tej części też najprościej dostrzec związki między wydarzeniami i postaciami, właśnie dzięki lekkiej ascezie, która odróżnia „Noc...” od pozostałych części (mało się dzieje)....