Przyznam, że obawiałam się tej książki. Choć lubię fantastykę, to nie sięgam po nią często, bo bardziej ciągnie mnie do innych gatunków. I ta objętość i mała czcionka. Jednak za lekturą przemawiały bardzo pozytywne opinie, więc wzięłam tego byka za rogi. I jak dobrze że to zrobiłam, oj jak dobrze.
Choć początki były trudne, bo świat stworzony przez Sandersona jest niemal zupełnie inny niż nasz i trzeba go po prostu poznać i zrozumieć, to im dalej tym lepiej. Gdy już oswoiłam się z odmiennością, szybko uświadomiłam sobie jak zachwycająca ona jest.
Olbrzymi szacunek i podziw kieruję w stronę autora za pomysłowość i wykonanie. Ta niemal tysiąc stronicowa księga to, można powiedzieć, dopiero wstęp. Przynajmniej ja tak to odbieram, bo chcę więcej i wiem, że więcej dostanę.
Od Sandersona dostajemy zupełnie inny świat, inne rasy ludzkie, inną hierarchię, religie, walutę, etykę, florę i faunę i wiele innych. A wszystko to jest odpowiednio dozowane i tak interesujące, że nie sposób się oderwać.
Na szczególną uwagę zasługują główni bohaterowie. Świetne kreacje, niezwykle zajmujący, złożeni i wywołujący sympatię.
Podoba mi się to, że autor pisze bardzo przyzwoicie i mam na myśli tutaj dosłowne znaczenie tego słowa. Brak tutaj erotyki, wulgaryzmów i choć mi to w książkach nie przeszkadza, to tutaj nadaje całości patetyczności, wzniosłości - takiej bardzo pozytywnej. Jak opowieść o wielkich rycerzach, chwale, walkach i podniosłych czynach.

Cieszę się, że mam już na półce drugi tom mimo iż mam wobec niego mieszane uczucia. Cieszę się, że mogę niezwłocznie poznać dalsze losy bohaterów, ale obawiam się tego co będzie jak skończę i pozostanie mi czekanie, nie wiem jak długo na kolejny tom.

W każdym razie polecam, polecam i jeszcze raz polecam!!!

Przyznam, że obawiałam się tej książki. Choć lubię fantastykę, to nie sięgam po nią często, bo bardziej ciągnie mnie do innych gatunków. I ta objętość i mała czcionka. Jednak za lekturą przemawiały bardzo pozytywne opinie, więc wzięłam tego byka za rogi. I jak dobrze że to zrobiłam, oj jak dobrze.
Choć początki były trudne, bo świat stworzony przez Sandersona jest niemal...