Nestel

Okładka książki Nestel Pascal Fords
Okładka książki Nestel
Pascal Fords Wydawnictwo: Novae Res literatura dziecięca
154 str. 2 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2013-03-30
Data 1. wyd. pol.:
2013-03-30
Liczba stron:
154
Czas czytania
2 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377227398
Tagi:
dla dzieci dla młodzieży
Średnia ocen

4,5 4,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,5 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
666
378

Na półkach: ,

Zanim napiszę na temat przeczytanej "Bajki" dla dzieci, chciałabym wyjaśnić czym powinna charakteryzować się książeczka wydana dla najmłodszych czytelników.
Otóż literatura piękna może spełniać doniosłą rolę w poznawaniu świata i człowieka, w kształtowaniu postaw swych czytelników, a szczególnie dzieci i młodzieży. Nie można jednak zapominać, że baśń i bajka słu­ży przede wszystkim pogodnej rozrywce, ma bawić pięknym, bogatym słowem. Prawie wszystkie utwory napisane dla dzieci zawierające elementy fantastyczne określane są mianem bajki.
Oczywiście większość z nas czytelników, pedagogów, a przede wszystkim rodzicom zależy aby, nasze pociechy wynosiły ze słowa czytanego jak najwięcej wartościowych lekcji.
Czego mogą się nauczyć z "Bajki" o wiewiórze Nestelu i jego jakże interesujących przygodach podczas wyprawy w poszukiwaniu wymarzonego lasu?
Postaram się przedstawić najbardziej "wartościowe" fragmenty, które wprawiły mnie w osłupienie. W negatywnym tego słowa znaczeniu.

Rozmowa Wiewióra z pewnym Szpakiem, bardzo interesująca, wszakże, słownictwo z najniżej półki:

" -Widać,że jesteś jeszcze smarkacz. Każdy zna tego Jemsa! Nie wiedziałem,że są jeszcze na tym świecie ciołki , co są tak nie na czasie! "

"Bylem przez cały następny dzień zszokowany, że taki tłumok coś takiego wykombinował"


Nadmienię,że mamy do czynienia z tekstem kierowanym do małego człowieka, cóż widać wchodzi nowa "moda" w dopuszczalnym słownictwie względem dzieci.
Wyzwiska można ominąć, jeżeli czytamy swoim pociechą, starszym dzieciaczkom wyjaśniamy,że takie określenie nie powinno się znaleźć, widać autor się pomylił... Jednak w jednym zdaniu można przez "przypadek" użyć epitetu. Co zrobić gdy występują one w co drugiej stronie? Mało tego treść, czy też przekaz dla mnie, osoby dorosłej stanowił nie lada zagadkę. Poznajemy wiewióra, jest młody co za tym idzie nie doświadczony. Może popełnić w swym życiu błędy, ale gdzie nauki, wskazówki? Oczywiście są!
Bardzo dobitne, oto kilka z nich...

Dla nie wtajemniczonych, zamieszczony fragment dotyczy rozmowy dwóch lisów z dzikim króliczkiem.

"- Nie powiem! - odpowiedział królik.
- Wykręcaj mu uchole, Fred! Mocno mu wykręcaj!
- Aua, aua! To boli! - wykrzyczał przeraźliwie dziki królik, któremu mniejszy z lisów o mało nie wyrwał ucha"

"- Oż Ty Ferd! , ukręć mu te wstrętne wielkie uchole! Nikt nie będzie pluł pod nogi królowo lasu!"

Oczywiście są to zdania wyjęte z kontekstu, całość przedstawia się znacznie gorzej, ponieważ maltretowanie stworzenia trwa przez kilka stron, co ma ono na celu? Jakie można wynieść nauki?
Może chodzi o promowanie sadyzmu wśród zwierząt? Przecież dziecko słuchając odnotowuje w pamięci poszczególne, te najbardziej "ciekawe" wątki by później sprawdzić jak "to" wygląda w praktyce.

Była chwila gdy zaczęłam się zastanawiać czy owa książka, nie została przez przypadek wpisana do działu dziecięcego. Niestety się nie pomyliłam, ten jeden raz chciałam być w błędzie by dalej móc czytać ze spokojem sumienia... Lecz dalej było już tylko gorzej.

"- Jak babcię kocham!Ty, wiewiór jesteś trzepnięty! W wariatkowie powinno się Ciebie zamknąć. Zastanawiam się, czy tobie odbiło, gdy zrozumiałeś,że dziś umrzesz, czy masz tak od urodzenia?
- Od chwili narodzin tak mam, Szczawiku i jest nieuleczalne.
Nie zmieniaj, mądralo, tematu. Czekam na opowieść. "

"- Lecz się maleństwo. Radzę ci z dobrego serca: lecz się, wariatko!
- Przeproś natychmiast!
- Nie mam za co. Taka jest prawda. Przeskoczyło ci coś w główce!
- Przeproś łachudro.Nie pozwolę, by mnie takie zero obrażało.
Jak Ci przyłożę, to cię mamusia nie pozna.
- Ty mnie przeproś wariatko . Jeśli jeszcze raz mnie obrazisz to oberwiesz.
- Wiesz wiewiór, jesteś głupi . Twoja cała rodzina to na bank rodzina głupoli."

Tego typu przepychanek słownych jest mnóstwo! Od początku do samego końca nasuwało się w mojej głowie pytanie, dla jakiego odbiorcy była kierowana treść tej "Bajki" ? Czy autor na prawdę żyje w przekonaniu,że coś takiego powinno się znaleźć na dziecięcych półkach i o zgrozo czytanych? Czego mają nauczyć te wszystkie rozmowy rodem z ulicy? Pozostaje sprawa zakończenia, nie chcę zdradzać, chyba,że ktoś zechce. Jednak nie mogę pozostawić go bez komentarza. Miałam maleńką nadzieję,że może chociaż ono uratuje całość. Z przykrością muszę przyznać,że było przysłowiowym gwoździem.
W żadnym wypadku nie pozwolę swoim dzieciom w rodzinie, ani znanym mojej osobie,aby sięgnęły po ten wytwór. Odradzam każdemu rodzicowi.

Zanim napiszę na temat przeczytanej "Bajki" dla dzieci, chciałabym wyjaśnić czym powinna charakteryzować się książeczka wydana dla najmłodszych czytelników.
Otóż literatura piękna może spełniać doniosłą rolę w poznawaniu świata i człowieka, w kształtowaniu postaw swych czytelników, a szczególnie dzieci i młodzieży. Nie można jednak zapominać, że baśń i bajka słu­ży przede...

więcej Pokaż mimo to

avatar
856
832

Na półkach: , , ,

Jestem ostatnią zainteresowana, jakie to książki trafiają do rąk dzieci. Myślałam, że nadal utrzymują poziom w stylu Kubusia Puchatka czy innych światowych utworów. Tym razem zabrałam się za Nestela Pascala Fords. Powiem szczerze, że nieco się zdziwiłam, gdy książka bardziej przypominała mi dzisiejsze bajki Cartoon Network, niż wspomniane przeze mnie utwory.

Wiewiór o imieniu Nestel, nie mogąc pogodzić się z myślą o pójściu do pracy i małżeństwie, bezmyślnie przedostaje się na drugą stronę łąki, wykorzystując łatwowierność jelenia.
Po usłyszeniu od sójki informacji o lesie leszczynowym postanawia za wszelką cenę dotrzeć do wymarzonych krzewów. Podczas marszu znacznie komplikuje sobie ewentualny powrót do domu.

Nestel to dla mnie typowy bohater amerykańskich kreskówek. Jest przebiegły, boi się nieznanego dlatego woli uciekać, jak również potrafi dobrze kłamać, gdy trzeba. Wiewiórka ta osiągnęła odpowiedni wiek, przez co była nękana przez swego ojca, by w końcu zaczął pracować. Nestel nie chciał tego jednak, więc postanowił uciec. Do tego czynu popchnął go również temat małżeństwa z Patrycją, jego koleżanką-wiewiórką. By przez jakiś czas odetchnąć od tego świata dorosłych, postanawia przemieścić się na drugą stronę rzeki. Pomaga mu w tym jeleń, którego Nestel oszukał.

To zaledwie początek przygód Nestla, a ja już miałam oczy szeroko otwarte. Nestel kłamie? Czego ta bajka chce nauczyć najmłodszych? Po pewnym czasie - przeczytawszy większą ilość tekstu w nowoczesnym stylu - doszłam do wniosku, że nie jest to książka dla najmłodszych. Książka przekracza próg sześciolatka, a może nawet i wyższy. Momentami nawet się zastanawiałam, czy Nestel nie powinien być bardziej uważany jako przygodówka.

Książka została napisana w bardzo nowoczesny sposób, nie wiem tylko, czy działa to na korzyść czy na niekorzyść. Przeważa ilość dialogów - momentami bezsensownych. Większa czcionka ułatwia czytanie.

Mimo wszystko trudno mi tutaj ocenić Nestla negatywnie. Sądzę, że autor chciał iść za duchem czasu, dlatego stworzył świat przypominający kreskówki. Nie mogę powiedzieć, że uważam to za wadę. Obecnie przecież dzieci chętniej oglądają Ben 10 niż Bolka i Lolka. Dlatego również i Nestel przypadnie im do gustu.

Jestem ostatnią zainteresowana, jakie to książki trafiają do rąk dzieci. Myślałam, że nadal utrzymują poziom w stylu Kubusia Puchatka czy innych światowych utworów. Tym razem zabrałam się za Nestela Pascala Fords. Powiem szczerze, że nieco się zdziwiłam, gdy książka bardziej przypominała mi dzisiejsze bajki Cartoon Network, niż wspomniane przeze mnie utwory.

Wiewiór o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
935
897

Na półkach:

Pascal Fords stworzył pełną przygód opowieść o wiewiórze Nestelu, tylko czy była ona warta mojej uwagi?

Nestel zdobył już pełnoletniość i miał rozpocząć poszukiwania pracy. Niestety, nie śpieszył się do jej podjęcia, więc ojciec znalazł mu posadę. Wiewiór nie chciał jednak tam pracować. Dodatkowo wiewiórka Patrycja chciała się z nim ożenić, na co nie miał ochoty. Postanowił więc wyruszyć w wędrówkę na drugą stronę rzeki, aby tam odnaleźć las leszczynowy, który zapewniłby mu majątek i sławę. Jednak życie bez krewnych okazało się trudniejsze, niż sądził…

Książka nie jest zbyt gruba, ma nieco ponad 150 stron. Duże litery ułatwiają szybkie czytanie. Nie mogę powiedzieć, żebym książkę przeczytała błyskawicznie. Trochę mi się dłużyła, niektóre momenty były nudne i po prostu nie na miejscu.

Gatunkowo ma być do bajka przeznaczona dla dzieci. Czy jednak słowo ,,gnojku” pojawiające się co jakiś czas nadaje się do tej grupy wiekowej? Nie sądzę!

Autor posługiwał się bardzo nowoczesnym językiem, nie wiem, czy to dobrze, czy wręcz przeciwnie. Mnie taki zabieg odrobinę raził. Wiewiór był bardzo nowoczesny, przebiegły, co chwilę kłamał. Znajomi z lasu postanowili odwdzięczyć mu się w ten sam sposób…

Pozycja za wiele nie wniosła do mojego życia, jednak postanowiłam ją przeczytać. Zakończenie dla mnie zupełnie niezrozumiałe, nie wiem, czym to jest spowodowane.

Z twórczością autora zapoznałam się po raz pierwszy, lecz nie wiem, czy mam jeszcze ochotę na jakieś inne jego powieści, jeśli tylko gdzieś je zauważę. Będę musiała się nad tym zastanowić…

,,Nestel” to bajka, która z pewnością nie jest przeznaczona dla najmłodszych czytelników. Znajdują się w niej wulgaryzmy, jakieś mało śmieszne zwroty. Rozumiem, że bajki w telewizji są o wiele bardziej nasycone takim słownictwem, jednak nie trzeba go powielać.

Moja ocena : 4/6

Pascal Fords stworzył pełną przygód opowieść o wiewiórze Nestelu, tylko czy była ona warta mojej uwagi?

Nestel zdobył już pełnoletniość i miał rozpocząć poszukiwania pracy. Niestety, nie śpieszył się do jej podjęcia, więc ojciec znalazł mu posadę. Wiewiór nie chciał jednak tam pracować. Dodatkowo wiewiórka Patrycja chciała się z nim ożenić, na co nie miał ochoty....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4
  • Posiadam
    2
  • Dzieciństwo
    1
  • Sprzedam/Wymienię
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nestel


Podobne książki

Przeczytaj także