Maria Skłodowska-Curie i jej córki

Okładka książki Maria Skłodowska-Curie i jej córki Shelley Emling
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Maria Skłodowska-Curie i jej córki
Shelley Emling Wydawnictwo: Muza biografia, autobiografia, pamiętnik
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Marie Curie and her Daughters
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2013-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-08
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377583326
Tłumacz:
Wojciech Górnaś
Tagi:
uczeni
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Matka, żona i kochanka



1389 159 87

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
203 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
679
457

Na półkach: , ,

Początek będzie dość smutny. Oto mała dziewczynka, która bardzo wcześnie straciła matkę. Oto dziewczynka, która zawsze była prymuską i wcale nie miała przez to lekko. Oto dziewczynka, która musiała przerwać naukę i podjąć pracę guwernantki. Oto kobieta, która przekopywała się przez tony smółki uranowej, aż w końcu odkryła nowy pierwiastek. Oto kobieta, która szybko została wdową, wychowującą dwie małe córeczki. Oto kobieta-żona, kobieta-matka, kobieta-kochanka, kobieta-naukowiec, w końcu kobieta-noblistka. Pierwsza wśród fizyków i chemików grona zdominowanego przez mężczyzn.

Siła, czystość woli, surowości wobec siebie samej, obiektywizm i trzeźwości osądu – rzadko udaje się wszystkie te cechy znaleźć w jednej osoby. Rzadko, nie oznacza jednak wcale. Albert Einstein tak wspominał właśnie swoją wieloletnią przyjaciółkę-Marię “gdyby choć cząstka siły ducha i poświęcenia, które charakteryzowały madame Curie, udzieliła się intelektualistom, Europa mogłaby spokojniej patrzeć w przyszłość”. W niełatwych czasach przyszło żyć Marii – zniewolony kraj, rusyfikacja, świat nauki zdominowany przez mężczyzn, bardzo ksenofobiczny i hermetycznie zamknięty dla kobiet, aż w końcu czasy, gdzie ludzie skandale przekładali nad zdobycze nauki.

Nie jest to biografia poświęcona każdemu okresowi z życia noblistki. Autorka wybrała najważniejsze i najbardziej burzliwe fakty z życia Skłodowskiej-Curie. Zaczyna się od romansu, w jaki wdała się Maria po śmierci męża. Wybranek miał niestety żonę i dzieci, na dodatek był młodszy od niej. Francuzi byli tym zniesmaczeni, oskarżali ją o rozbijanie rodziny i nazywali pogardliwie “cudzoziemką”. Nawet przyznanie drugiej Nagrody Nobla niewiele pomogło. Z pomocą przyszła amerykańska dziennikarka Marie Meloney, która okazała się wielką fanką Marii, a potem jej wieloletnią przyjaciółka i powierniczką. Podróż do Stanów trochę podreperowała reputację noblistki. I wydaje mi się, że po to autorce chodziło. W ogóle cała biografia jest jakby próbą ukazania Marii w innym świetle – nie idealnej pani naukowiec, twardej i opanowanej, tylko kobiety z krwi i kości, która posiada emocje i popełnia błędy.

Podobnie ukazanie są relacje z córkami. Irena – starsza, nieprzykładająca uwagi do wyglądu, tak samo opanowana i zrównoważona jak matka, praktycznie wierna jej kopia. Kobieta-naukowiec w pełnej krasie, oddana nauce, a co najważniejsze czerpiąca z tego radość, siłę i motywację od dalszej pracy. Z drugiej strony Irena podsiadała, przekazaną jeszcze przez matkę, ogromną świadomość postępu nauki i niebezpieczeństwa jakie niosą za sobą pierwiastki promieniotwórcze. Matka i córka zapłaciły za to najwyższą cenę – cenę zdrowia i życia, gdyż długotrwała praca w laboratoriach skróciła im kilka może kilkanaście lat życia. Natomiast Ewa w ogólnie nie podzielała pasji matki i była raczej romantyczką o artystycznym zacięciu. Uosabiała piękno zewnętrzne i wewnętrzne. Dawała koncerty fortepianowe, krótkie recitale, a po wyjeździe do Ameryki została korespondentką wojenną i spisała biografię matki. W korespondencji z dziewczynkami oraz z osobistych relacji - Maria bynajmniej nie jawi się jako nadopiekuńcza matka, nawet gdy jej własne problemy ją przytłaczały, ani na chwilę nie obniżyła wysokich wymagań, które stawiała córkom, czuwała nad nimi nieustannie, cały czas troszcząc się o ich przyszłość, choć zdawała sobie sprawę, że nie poświęca im należycie dużo czasu. Na podkreślenie zasługuje fakt, że uczona nigdy nie opatentowała technologii pozyskiwania radu, skąd miałaby niemały dochód. Z uporem powtarzała, że rad to pierwiastek należący do wszystkich ludzi i nikt nie powinien się na nim bogacić.

Piękna to była opowieść o dwóch pokoleniach trzech charyzmatycznych kobiet, gdzie każda z nich zdawała siebie sprawę z misji, jaką ma do wykonania dla świata i ludzkości. Opowieść o nietuzinkowych kobietach, które godziny spędzały w laboratoriach z fiolką w ręku, pełne skupienia, opanowania i błysku w oku.

W całej biografii czegoś mi jednak zabrakło. Pominięte zostało praktycznie całe dzieciństwo Marii, cały pobyt w Polsce, nieszczęśliwa miłość, odejście od wiary, stosunki z rodzicami i wpływ ich wychowania. A przecież to, że stała się tak wielką uczoną, zdolną do tylu poświęceń i wyrzeczeń było zasługą rodziców, wpajania wartości, ideałów. Nie wiem dlaczego autorka nie poświeciła temu więcej miejsca. Shelley Emling nie wspomina również o małżeństwie z Piotrem, o ich wzajemnych relacjach, wspólnych pasjach. Niemniej jednak Maria Skłodowska-Curie należy jak najbardziej do kobiet, której życiorys warto znać. Jej postawa może być też przykładem dla wielu młodych ludzi, którzy zaczynają przygodę z nauką. Takie cechy jak upór, siła woli, determinacja, radość płynąca z pracy i przeświadczenie, że nie robię czegoś tylko dla siebie, tylko dla wielu – są jak najbardziej pożądane.

Początek będzie dość smutny. Oto mała dziewczynka, która bardzo wcześnie straciła matkę. Oto dziewczynka, która zawsze była prymuską i wcale nie miała przez to lekko. Oto dziewczynka, która musiała przerwać naukę i podjąć pracę guwernantki. Oto kobieta, która przekopywała się przez tony smółki uranowej, aż w końcu odkryła nowy pierwiastek. Oto kobieta, która szybko została...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    553
  • Przeczytane
    327
  • Posiadam
    137
  • Biografie
    17
  • Teraz czytam
    11
  • Ulubione
    9
  • 2013
    8
  • Chcę w prezencie
    5
  • Biografie
    4
  • Biografia
    3

Cytaty

Więcej
Shelley Emling Maria Skłodowska-Curie i jej córki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także