Więcej niż szczęście
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Psychoskok
- Data wydania:
- 2013-04-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-04-02
- Liczba stron:
- 157
- Czas czytania
- 2 godz. 37 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379000043
- Tagi:
- powieść Jagielnicka-Kamieniecka więcej niż szczęście
Kolejna książka Stefanii Jagielnickiej-Kamienieckiej „Więcej niż szczęście” stanowi psychologiczne studium osobowości wybitnie urodziwej lecz pozbawionej talentu aktorki, która – zaszczuta przez otoczenie - podejmuje niezwykłą decyzję. Jest to powieść sensacyjna, lecz zarazem zawiera poważniejsze treści.
Główna bohaterka utworu - Teresa unika erotycznych afer, gdyż czeka na wielką miłość. Wynika to w dużej mierze, choć nie tylko, z jej głębokiej i głęboko skrywanej religijności, która w połączeniu z uwielbieniem polskiego papieża stanowi przyczynę jej wstąpienia do „Solidarności”, mimo, że jest osobą łagodną i bojaźliwą. Po zwolnieniu z internowania ucieka przed prześladowaniami polskiej bezpieki do Zachodnich Niemiec, gdzie mieszka jej szkolna przyjaciółka Renata, która wprowadza ją do siatki wywiadowczej określanej przez nią jako „nasze kółko”. Teresa nie zdaje sobie sprawy, z kim ma do czynienia, gdyż niewiele rozumie z tego, co ci ludzie mówią, ponieważ słabo zna niemiecki. Tymczasem dla nich stanowi cenną zdobycz. Pragną wykorzystać jej antykomunistyczną postawę w celach wywiadowczych. Gdy czująca odrazę do donosicielstwa kobieta orientuje się w czym rzecz, postanawia uciec z zapyziałego miasteczka do Londynu i podjąć tam pracę lektorki w polskiej sekcji radia BBC. Powodowana zawiścią Renata, zazdroszcząca jej urody i emablowania przez członków siatki, donosi na nią, że jest ona komunistyczną agentką. Wówczas ludzie ci w obawie, że Teresa zdradzi ich tajemnice, zatruwają ją jakimś środkiem, po którym zachowuje się jak chora psychicznie, po czym przeżywa upiorną psychozę i pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Gdy cudem udaje się jej uniknąć zamknięcia do końca życia w zakładzie dla upośledzonych, postanawia przenieść się do Würzburga i zatrudnić się tam w piśmie Polskiej Misji Katolickiej. Znowu jednak zostaje zatruta. W końcu marzy już tylko o jednym - by nie przeżywać więcej koszmaru psychozy. Jeździ na pielgrzymki i odwiedza wspólnoty religijne. Wciąż jednak jest prześladowana przez niemiecką bezpiekę. Jej dramatyczna walka o uwolnienie się z zastawionej na nią sieci nie ma najmniejszych szans powodzenia. Jednak kobieta wpada na pomysł, który jej to umożliwi, a którego urzeczywistnienie stanowi dla niej spełnienie marzenia o wielkiej miłości i - według jej słów - „więcej niż szczęście”, lecz dla przeciętnego czytelnika oznacza raczej klęskę. Książka ukazała się też w formie ebooka oraz w formie papierowej - http://selkar.pl/aff/skok/products/show/243657
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 19
- 7
- 5
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Kiedy nadchodzi wolne popołudnie po pracy, gdy można słodko odpocząć, łapiemy często – gęsto po literaturę przy której można odetchnąć. Nie do końca tego oczekiwałam po tej jakże chudziutkiej książeczce, ale nie narzekam, że źle przy niej spędziłam czas. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że owa pozycja była dla mnie poniekąd wyzwaniem! Okładka zapowiadała historię lekką, niemalże wakacyjną i mocno romantyczną. A tu niespodzianka – czas ostatnich wydarzeń wojennych, imigracja za granicę, walka o swoją tożsamość. Brzmi dobrze?
Chciałabym powiedzieć trochę więcej, ale fizycznie jest to zupełnie nie możliwe. Niestety za dużo informacji było by spoilerem, a to nie o to chodzi i co gorsza z automatu moja recenzja robi się trudniejsza do napisania. Na pewno spotkamy intrygę, spotkamy sporo historii i spotkamy bohaterkę, która chwilami była trochę oderwana od rzeczywistości. Dzisiejsze czasy są przede wszystkim inne, a wiara jest jedną z ostatnich spraw jakie dotykają młodych ludzi. Tutaj religijności jest naprawdę masa, szczególnie, że młoda kobieta łatwych perypetii nie miała.
Zawsze uwielbiałam książki z lat 90. To taki okres, który ma swój urok, a ja nie mogę się temu oprzeć. Jednak „więcej niż szczęście” to nie jest lekka lektura, mimo że język jakim posługuje się autorka jest przystępny, chodź nie powiem, jako, że to moje pierwsze spotkanie z panią Stefanią, musiałam się z jej stylem pisania, po prostu oswoić. Główna bohaterka jest przede wszystkim mocno wierząca, nie przeszkadzało mi to, chodź widzę, że znowu robi się moda na postać mocno związaną z Bogiem. Pani Jagielnicka stworzyła personę, która ucieka. Ucieka przed oprawcami, którzy nie tylko ją otruwają, ale również i powodują jej problemy, które kończą się w psychiatryku.
Całość nie jest zła, jestem całkiem zadowolona z lektury, nawet jeśli pewne wątki są mniej czy też bardziej rozwinięte. Czasu nie straciłam, a myślę, że taka właśnie odsłona tych ostatnich podrygów wojenno – historycznych na pewno znajdzie i zjedna sobie sobie wielu fanów.
Kiedy nadchodzi wolne popołudnie po pracy, gdy można słodko odpocząć, łapiemy często – gęsto po literaturę przy której można odetchnąć. Nie do końca tego oczekiwałam po tej jakże chudziutkiej książeczce, ale nie narzekam, że źle przy niej spędziłam czas. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że owa pozycja była dla mnie poniekąd wyzwaniem! Okładka zapowiadała historię lekką,...
więcej Pokaż mimo toOdbieramy świat subiektywnie :)
Powieść autorki napisana jest prostym językiem co sprawia, że czyta się ją bardzo szybko. Kolejnym atutem jest to, że fabuła jest bardzo interesująca przez co „pochłania się” stronę po stronie. Jeżeli ktoś lubi książki o tematyce historycznej, ukazujące rzeczywistość przemian ustrojowych to gorąco zachęcam do sięgnięcia po tą właśnie pozycję. Oprócz tego, że czytając Więcej niż szczęście, można zgłębić swoją wiedzę z historii, to ona jedną z tych książek, która zachęca Czytelnika do refleksji nad własnym życiem. Czytając książkę zaczęłam analizować swój system wartości. Odpowiedziałam sobie m.in. na takie pytanie: Czy zawsze postępuje zgodnie z przyjętymi i uznawanymi przez siebie normami? Czy mam prawdziwych przyjaciół wokół siebie? Jaką rolę odgrywa wiara w mojej egzystencji? Powieść ta pozwoliła dokonać mi poniekąd wglądu i refleksji nad swoim życiem.
/moznaprzeczytac.pl/
Odbieramy świat subiektywnie :)
więcej Pokaż mimo toPowieść autorki napisana jest prostym językiem co sprawia, że czyta się ją bardzo szybko. Kolejnym atutem jest to, że fabuła jest bardzo interesująca przez co „pochłania się” stronę po stronie. Jeżeli ktoś lubi książki o tematyce historycznej, ukazujące rzeczywistość przemian ustrojowych to gorąco zachęcam do sięgnięcia po tą właśnie...
"Głowimy się, co dla nas jest najkorzystniejsze, a tymczasem najkorzystniejsza, najracjonalniejsza, najsłuszniejsza i w ogóle naj… naj… naj dla wszystkich, dla całej ludzkości jest po prostu… prawda".
Okładka książki, którą widzicie w połączeniu z tytułem pozornie zapowiada lekką powieść o poszukiwaniu szczęścia. Tymczasem skojarzenie takie nie ma racji bytu, gdyż lektura ta przedstawia trudną w odbiorze historię o walce szarego obywatela z systemem. Walce, która jak się okazuje skazana jest już we wstępie na klęskę.
Stefania Jagielnicka-Kamieniecka to dziennikarka, poetka i powieściopisarka. Autorka ukończyła Uniwersytet Śląski w Katowicach. W czasach PRL-u pracowała w gazetach "Dziennik Zachodni" oraz prasa "Solidarność". Po internowaniu wyjechała do USA, w którym to w 1983 r. uzyskała dożywotnie członkostwo Arizona Press Club w Phoenix. Autorka obecnie mieszka w Wiedniu. W Polsce do tej pory wydano osiem jej powieści.
Teresa, dwudziestoośmioletnia aktorka po wstąpieniu do "Solidarności" jest nękana przez ówczesną bezpiekę. Nie chcąc stać się konfidentem we własnej ojczyźnie, postanawia podstępem wyjechać do Zachodnich Niemiec, gdzie przyjaciółka ze szkolnych lat Renata pomoże jej zaadoptować się w nowym środowisku. Teresa bezwiednie wpada z jednej pułapki w drugą. Nowi znajomi Renaty z którymi bohaterka początkowo nawiązuje relacje, okazują się bowiem siatką wywiadowczą. Trucie środkami psychotropowymi i wizyty w szpitalu psychiatrycznym doprowadzają Teresę do podjęcia życiowej decyzji. Decyzji, która nosi znamiona klęski.
W fabule drugiej książki Stefanii Jagielnickiej-Kamienieckiej jaką miałam możliwość przeczytać, zauważyć można analogię do historii opisanej w powieści "Zdeptana róża". Bohaterkami obu utworów pisarki są bowiem młode dziewczyny, którym system ustrojowy zrujnował życie. Teresa podobnie jak Beata, czyli bohaterka poprzedniej powieści autorki, jest mocno religijną osobą. Podobnie również zostaje zaszczuta przez ludzi, którzy pragną wykorzystać ją dla własnych, wyłącznie ideologicznych celów. Widać, że motywy działalności służb specjalnych i ich wpływu na życie zwykłych obywateli są autorce niezwykle bliskie. Tym razem jednak Stefania Jagielnicka-Kamieniecka w dość zaskakujący sposób zakończyła losy swojej bohaterki.
Autorka na łamach powieści porusza trudny temat stosunków polsko-niemieckich, ale również wkracza w dość specyficzny obszar prawdy i fałszu. Obszar, w którym granica pomiędzy tymi dwoma pojęciami potrafi się zacierać. Szkoda, że Stefania Jagielnicka-Kamieniecka nie pokusiła się o większe zobrazowanie postaci dwóch głównych oprawców Teresy, czyli Rudolfa i Gertrudy. Powieść bowiem skupia się wyłącznie na studium psychologicznym głównej bohaterki, co w moim przekonaniu jest niejakim uproszczeniem. Jako czytelnik chciałabym bowiem poznać motywy działania ludzi, którzy potrafili zniszczyć życie niewinnej osobie w taki okrutny sposób. Tego właśnie zabrakło w fabule książki "Więcej niż szczęście".
Proza autorki jest dość specyficzna, gdyż przy konstruowaniu fabuły skupia się całościowo na niektórych wątkach, a inne całkowicie pomija. Czasami czytelnik zauważa przyspieszenie akcji, by za chwilę odczuć zwolnienie jej tempa. Poza tym dużą część fragmentów książki stanowią nawiązania do religijności i pobożności. Ich obszerność czasami przytłacza. Zagadkę stanowi dla mnie zakończenie losów Teresy, których oczywiście nie zdradzę. Jej decyzja podyktowana wieloma czynnikami, pozornie wydaje się być zgodna z jej własnym sumieniem. Mam jednak wrażenie, że autorka daje odczuć czytelnikowi, że jest to jednak klęska. Klęska walki o własną tożsamość i godność w obliczu nieugiętego systemu.
Nie poleciłabym powieści "Więcej niż szczęście" czytelnikom, którzy nie mieli dotychczas możliwości przyjrzenia się twórczości autorki. Książka ta bowiem nie jest łatwą lekturą, a do stylu pisarki trzeba się najnormalniej przyzwyczaić. Powieść dla czytelników oczekujących wyraźnego studium psychologicznego.
http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/
"Głowimy się, co dla nas jest najkorzystniejsze, a tymczasem najkorzystniejsza, najracjonalniejsza, najsłuszniejsza i w ogóle naj… naj… naj dla wszystkich, dla całej ludzkości jest po prostu… prawda".
więcej Pokaż mimo toOkładka książki, którą widzicie w połączeniu z tytułem pozornie zapowiada lekką powieść o poszukiwaniu szczęścia. Tymczasem skojarzenie takie nie ma racji bytu, gdyż lektura...
Autorka pokazuje nam prawdę o ludzkich sercach, o polityce, która nie widzi człowieka, a jedynie statystyki, o władzy i jej aparacie przymusu… Pisze o tym, że nigdy nie możemy być pewni tego, co nas spotka. I że życie usłane jest przeszkodami. Te jednak trzeba krok po kroku, wyciągać i obrabiać na swoją modłę. Z kłód i kamieni rzucanych pod nogi, wybrukować sobie drogę ku przyszłości. A na jej końcu mur, od którego odbiją się nasi prześladowcy.
To książka ciekawa, szczera i pouczająca. Nie majstersztyk czy materiał na bestseller wszech czasów. Takie powieści się nimi nie stają. Ale to coś, co warto przeczytać. I zapamiętać, bo może kiedyś, przesłanie zawarte na jej kartach, przyda się nam. Wszak żyjemy poza literacką fikcją.
Autorka pokazuje nam prawdę o ludzkich sercach, o polityce, która nie widzi człowieka, a jedynie statystyki, o władzy i jej aparacie przymusu… Pisze o tym, że nigdy nie możemy być pewni tego, co nas spotka. I że życie usłane jest przeszkodami. Te jednak trzeba krok po kroku, wyciągać i obrabiać na swoją modłę. Z kłód i kamieni rzucanych pod nogi, wybrukować sobie drogę ku...
więcej Pokaż mimo to