Przejmująca opowieść o chłopcu, który przechodzi piekło jako nastolatek, nieustannie stawiając czoła przeciwnością losu.

Biorąc do ręki tą książkę myślałam, że jej treść będzie całkiem inna, sądząc po okładce oraz zamieszczonym tekście który odebrałam dosłownie.

W tym utworze została opisana przejmująca historia chłopca, który jako nastolatek (Nick)traci matkę z powodu przedawkowania heroiny. Trafia do zakładu opiekuńczego Meadow Hill, gdzie jest bity poniżany oraz gwałcony. Próbuje mu pomóc najlepsza przyjaciółka jego zmarłej matki Jenny. W końcu za drugim razem udaje mu się uciec z Meadow Hill. pomieszkuje u kolegów, Jenny, oraz znajduje nowy dom u Shinera (Jamajczyka) który pali trawę, i zwie ją gandzia. pomieszkuje z nim także jego miłość Stella, którą także polubił bardzo Nick. Były kochanek Stelli Jonesy, zabija ją u siebie w domu po czym próbuje uciec do innego kraju, lecz zapomina paszportu. W końcu trafia do domu gdzie jest Nick. Nadchodzi policja Nich i Jonesy schowali się w tym samym miejscu (strych). Jonesy wcelowuje broń w Nicka. Po czym Jonesy popełnia samobójstwo. Nick trafia na policje po czym wraca do Meadow Hill. Tam pomaga mu Pan Clear. I zostaje przeniesiony do innego ośrodka. Po kilku latach Nick trafia do więzienia, po którym postanawia zmienić swoje życie zdaje maturę, kończy studia z wyróżnieniem. Zakłada rodzinę.

Mój ulubiony fragment to :
[...] Pół godziny później Jones poszedł na górę do Stelli. Leżała posiniaczona i zakrwawiona w łóżku. Otworzył drzwi i zatrzymał się na progu. Z samego zarysu sylwetki na tle przyćmionego światła z korytarza nie potrafiła odgadnąć jego nastroju. Ale on podszedł do niej spokojnie i delikatnie wziął ją w ramiona, jakby była małym dzieckiem. Wyprostował jej ręce i nogi, bo leżała skulona, obcałował jej siniaki, a potem położył głowę na jej brzuchu i zaczął płakać. Cichy płacz przerodził się szybko w głośne spazmy, od których serce jej się krajało. Stella ostrożnie pogłaskała go po głowie, a gdy wtulił w jej dłoń nos i ją czule całował też się rozpłakała. Gładziła go po włosach, szeptała, że nic się nie stało, że wszystko już dobrze, że nic nie ma znaczenia, póki ona go kocha a on ją...[...]

Przejmująca opowieść o chłopcu, który przechodzi piekło jako nastolatek, nieustannie stawiając czoła przeciwnością losu.

Biorąc do ręki tą książkę myślałam, że jej treść będzie całkiem inna, sądząc po okładce oraz zamieszczonym tekście który odebrałam dosłownie.

W tym utworze została opisana przejmująca historia chłopca, który jako nastolatek (Nick)traci matkę z powodu...