Cape Cod to miejsce beztroskich wakacji dwóch rodzin. Seniorzy rodów, Nate i Samuel, cieszą się swoja przyjaźnią. Nate i Annie traktują synów Samuela, As ę i Isaaca jak bratanków, gdyż sami nie mają dzieci. Tworzą tytułowy nieformalny klub, uwielbiają łowić ostrygi,o które nietrudno i przyrządzać z nich zupę. Niestety nagła choroba i niespodziewana śmierć Annie przerywają tę idyllę. Mijają lata, a Nate żeni się z byłą pielęgniarką Annie, Noelle. Ich małżeństwo rozkwita gdy chłopcy przechodzą burzliwy okres dojrzewania. Starszy Isaac jest już studentem, a Asa wybiera się do college'u. Wbrew wszelkiemu rozsądkowi między nim a 32-letnią żoną przyjaciela rodzi się zakazana miłość. Niby historia banalna, żywcem zaczerpnięta z "Absolwenta", ale ani Asa ani Noelle nie są tak drapieżni i cyniczni jak pani Robinson.
Ich dylematy są psychologicznie wiarygodne, sami bohaterowie zyskują też sympatię czytelnika. Kibicujemy kochankom, ale wiemy że nie będzie happy endu. Mimo wszystko historia trójkąta jest wciągająca, a cała książka jest przesycona nostalgią za czasami bezgrzesznej młodości. Zachęcam do poznania Asy i Noelle i dowiedzenia się, jak potoczyły się ich dalsze losy.

Cape Cod to miejsce beztroskich wakacji dwóch rodzin. Seniorzy rodów, Nate i Samuel, cieszą się swoja przyjaźnią. Nate i Annie traktują synów Samuela, As ę i Isaaca jak bratanków, gdyż sami nie mają dzieci. Tworzą tytułowy nieformalny klub, uwielbiają łowić ostrygi,o które nietrudno i przyrządzać z nich zupę. Niestety nagła choroba i niespodziewana śmierć Annie przerywają...