Na początek wspomnę, że kupiłam książkę na promocji, skuszona uroczą okładką i ciekawym opisem. Okazało się jednak, że jest to druga część Córki żywiołu, o czym wcześniej nie wiedziałam, być może wtedy nie kupiłabym książki. Nie przeszkadzało mi to jednak w zrozumieniu całości przekazu i dzięki autorce dobrze czułam się w historii pomimo małych braków we wcześniejszych wątkach.
Trudno mi jednoznacznie ustosunkować się do tej pozycji. Jedno jest pewne – to powieść dla nastolatków. Jestem na nią za stara, więc nie umiałam zidentyfikować się z nastoletnią Megan będącą narratorem, a bardziej pociągał mnie starszy, seksownej i dojrzalej opisany Ryan niż miłość Meg – Adam (ale ja nie o tym bo to przecież nie romans w pełnym tego słowa znaczeniu). Książka moim zdaniem poprawna, czytało się ją miło i nie żałuję czasu spędzonego w jej towarzystwie. Pomysł bardzo ciekawy, postaci interesujące. Niestety, moim zdaniem, powieść została przegadana dialogami, a zabrakło odpisów i miałam problemy w zorientowaniu się w przestrzeni, w jakiej umiejscowieni są bohaterowie. Czuć, że autorka pisząc tę powieść była młoda i dla młodego czytelnika skierowała treść, zatem nie mnie ją oceniać. Daję książce 8 gwiazdek żeby nie zmniejszać ogólnej punktacji i nie zostać posądzoną o sięganie po literaturę „nie dla mnie”, ale gdybym oceniała uczciwe z własnym sumieniem dałabym jej mocne 6 i pół…
Polecam młodszemu czytelnikowi (14-19 lat).

Na początek wspomnę, że kupiłam książkę na promocji, skuszona uroczą okładką i ciekawym opisem. Okazało się jednak, że jest to druga część Córki żywiołu, o czym wcześniej nie wiedziałam, być może wtedy nie kupiłabym książki. Nie przeszkadzało mi to jednak w zrozumieniu całości przekazu i dzięki autorce dobrze czułam się w historii pomimo małych braków we wcześniejszych...