Kobiety Kaddafiego

Okładka książki Kobiety Kaddafiego
Annick Cojean Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Les Proies
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2013-01-24
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-24
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378394204
Tłumacz:
Paulina Błaszczykiewicz
Tagi:
Annick Cojean kobiety
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
312 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
642
642

Na półkach:

Książka podzielona jest na dwie zasadnicze części: pierwszą stanowi opowieść Sorai, kobiety, która jako 15-latka zostaje uprowadzona z rodzinnego domu i staje się niewolnicą seksualną Kaddafiego, druga natomiast, to opis dziennikarskiego śledztwa, jakie przeprowadziła autorka w Libii już po upadku dyktatora.
Wspomnienia tego, co się działo za zamkniętymi drzwiami osobistych apartamentów tyrana pisane są stosunkowo prostym językiem, ale przez to cała historia zyskuje na wiarygodności (wszak od kogoś, kto swoją edukację skończył w wieku 15 lat trudno się spodziewać słownictwa godnego Szekspira). A trzeba sobie powiedzieć, że jest to opowieść wstrząsająca. Młode kobiety były bite, lżone, poniżane, gwałcone, do tego niszczono w nich chęć jakiegokolwiek oporu i to tak skutecznie, że nawet w przypadku udanej ucieczki finalnie i tak wracały do swego oprawcy...
Nie mniej przerażająca jest część druga, która m.in. opisuje stosunek społeczeństwa libijskiego w trakcie rządów Kaddafiego, jak i obecnie do ofiar szaleńca. Okazuje się, że w tradycyjnym libijskim rozumowaniu ofiara gwałtu jest nie mniej winna niż gwałciciel, a jedynym sposobem zmycia hańby z całej rodziny kobiety, jest jej śmierć. Naprawdę zatrważająca logika...
Mało tego, choć wszyscy zdają się wiedzieć o praktykach Kaddafiego, to nikt o niczym oficjalnie nie chce mówić, słyszeć, wypowiadać się. Co poniektórzy wręcz przyznali się do zniszczenia dowodów jego seksualnych zbrodni, rzekomo, by bronić te nieszczęsne dziewczyny, ale przyznam uczciwie, że takie tłumaczenie wzbudza moją nieufność w dobre intencje tych ludzi. Jakby nie było, nadużyć seksualnych dopuszczał się nie tylko sam wódz, lecz cała jego klika, a za ich przykładem rzesze mężczyzn w całym kraju: wojskowi, dyplomaci, profesorowie, wykładowcy, studenci i inni. Nic więc dziwnego, że zmowa milczenia jest tak powszechna i nikt nie chce grzebać w niewygodnej dla całego społeczeństwa przeszłości.
To, co jednak najtrudniej mi zrozumieć, to z jednej strony kilkukrotne podkreślanie przez samych Libijczyków jaką to hańbą (największą z największych) było oddanie Kaddafiemu swojej siostry, żony, córki, kuzynki, z drugiej milczące przyzwolenie na takie poczynania (w niektórych przypadkach wręcz wykorzystanie sytuacji do polepszenia swojego statusu materialnego). Z tego wynika, że hańba hańbą, ale nowy samochód, wygodniejszy dom, awans, czy kilka dodatkowych tysięcy na koncie dla wielu z tych panów stanowiło wystarczające zadośćuczynienie. W każdym razie na tyle satysfakcjonujące, żeby udawać, że się o niczym nie wie, a już nie wspominając o możliwości odsunięcia od władzy szaleńca opętanego seksem. I tak przez ponad 40 lat nie znalazł się nikt na tyle odważny, żeby powiedzieć: NIE!
Najgorsze zaś w tym wszystkim jest to, że sytuacja kobiet w Libii w chwili obecnej jest chyba nawet gorsza niż za Kaddafiego. Jak więc widać wyzwolenie stało się faktem, ale tylko dla mężczyzn. A kobiety mają jeszcze mniej praw niż miały przed 2011 rokiem. Zamiast zrobić krok do przodu, cofnięto się do średniowiecza. Oto rezultat rewolucji w islamskim kraju.

Książka podzielona jest na dwie zasadnicze części: pierwszą stanowi opowieść Sorai, kobiety, która jako 15-latka zostaje uprowadzona z rodzinnego domu i staje się niewolnicą seksualną Kaddafiego, druga natomiast, to opis dziennikarskiego śledztwa, jakie przeprowadziła autorka w Libii już po upadku dyktatora.
Wspomnienia tego, co się działo za zamkniętymi drzwiami osobistych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    395
  • Chcę przeczytać
    306
  • Posiadam
    114
  • Ulubione
    11
  • Teraz czytam
    6
  • 2013
    4
  • 2014
    3
  • 2015
    3
  • Arabsko - muzułmańsko - afrykańskie
    3
  • Afryka
    3

Cytaty

Więcej
Annick Cojean Kobiety Kaddafiego Zobacz więcej
Annick Cojean Kobiety Kaddafiego Zobacz więcej
Annick Cojean Kobiety Kaddafiego Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także