Nauczyłam się tłumić uczucia, żeby przestały mieć dla mnie jakiekolwiek znaczenie i żeby coś takiego więcej się nie zdarzyło. Ból nie trwa w...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Somaly Mam
Źródło: http://changebydoing.wordpress.com/2010/06/08/somaly-mam/
1
7,8/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
280 przeczytało książki autora
370 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nasiono jest jak mała dziewczynka: może wydaje się kruche i bezwartościowe, ale jeśli się o nie zadba, wyrośnie z niego piękny kwiat.
Nasiono jest jak mała dziewczynka: może wydaje się kruche i bezwartościowe, ale jeśli się o nie zadba, wyrośnie z niego piękny kwiat.
4 osoby to lubią(...) w życiu trzeba nauczyć się cierpieć. Bez względu na to, jaki wielki jest ból, należy znosić go w milczeniu.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Droga utraconej niewinności Somaly Mam
7,8
Wstrząsająca...poruszająca w taki sposób że człowiek nie jest w stanie uwierzyć że to ten sam świat w którym żyje tylko gdzieś dalej... bezprawie i przemoc opisana w taki sposób że łzy cisną się do oczu przez tą całą bezsilność...a mimo to są kobiety tak silne i odważne jak Somaly Mam, która nieustannie walczy o życie innych pomimo przeciwności i niesprawiedliwości... ogromny podziw dla tej kobiety i jej podobnych!!! Jest to historia o której nie da się zapomnieć nigdy...
Droga utraconej niewinności Somaly Mam
7,8
"Głęboko wierzę, że miłość jest odpowiedzią, która może uleczyć nawet najgłębsze, niewidoczne rany."
Książkę wypożyczyłam głównie dla mojej mamy, która przeczytała ją w dwa dni, potem jej koleżanka, która pochłonęła ją w kilkanaście godzin i na końcu ja również w ciągu dwóch dni. "Droga..." jest napisana prosto, ale w taki sposób że kartki przewraca się niemal jak w transie. Po każdej przeczytanej stronie trzeba koniecznie dowiedzieć się co jest dalej. Każdy z nas w większym lub mniejszym stopniu spotkał się z tematem prostytucji małych dzieci, dziewcząt czy kobiet. Jednak co innego wiedzieć że taki problem istniał i istnieć będzie podejrzewam zawsze, a co innego czytać o dramatycznych losach osoby, która doświadczyła tego na własnej skórze. Podczas czytania zastanawiałam się gdzie jest w tym wszystkim godność drugiej osoby, jakieś normy czy zahamowania. Czy rodzina, która sprzedaje swoją córkę, żonę czy siostrę do burdelu po to by ktoś z rodziny mógł się kształcić czy spłacić dług, ma w ogóle jakieś wyrzuty sumienia? Co czuje mężczyzna, który dokonał gwałtu na 6 letnim dziecku? aż strach pomyśleć gdyby urodzić się w takim miejscu.
Główna bohaterka przeszła przez takie właśnie piekło i dlatego tak dobrze sama rozumie inne skrzywdzone a w tym wszystkim umie pomagać, pocieszać a przede wszystkim wskazywać, że istnieje inna droga, która nie musi wiązać się z bólem czy poniżeniem. Jestem pełna podziwu dla głównej bohaterki i każde uratowane przez nią życie jest jak na wagę złota nawet jeśli walka z tą "gałęzią handlu" jest jak walka z wiatrakami.