Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła! Spodziewałam się jakiegoś romansidła, a tu proszę, taka fajna historia..
Już wcześniej pisałam, że uwielbiam książki, w których teraźniejszość przeplata się z przeszłością. A jeśli dotyczy to losów rodziny, tym bardziej.
Podobała mi się narracja z punktu widzenia wielu bohaterów. I nie, ich mnogość mi nie przeszkadzała (takie zdanie spotkałam w innej recenzji). Nadało to tej przyjemnej, zabawnej, jakże wciągającej powieści tempa, wielorakości.
Styl autorki, często ironiczno-sarkastyczny aż do bólu, sprawiał, że nie raz musiałam powstrzymać się w autobusie komunikacji miejskiej, żeby nie wybuchnąć głośnym śmiechem.
A wątek kryminalny był niemalże wisienką na torcie :)
Wszystko miało ręce i nogi, zagadka rodzinna sprzed lat, miłość, wartka akcja. Do tego Dolny Śląsk, moja ojczyzna :)
Jakże trafnie autorka opisała małą popegeerowską wieś, do której udali się Ola i Kuba na poszukiwanie skarbu! Oczami wyobraźni widziałam moją małą miejscowość, w której spędziłam 19 lat życia..
A potem ta sielska atmosfera na obiedzie u Rosiaków. Czułam wzruszenie i ciepło wokół serca, czytając, jak Ola tam się czuje.
Ze mną jest tak samo; mieszkam w dużym mieście, ale za każdym razem kiedy jadę do rodzinnej miejscowości, do DOMU, cieszę się jak dziecko na prezenty pod choinką..
List Macieja rozwalił mnie, w pozytywnym sensie. Płakałam rzewnymi łzami, czytając jego przemyślenia i rady dla "przyszłych pokoleń".

Naprawdę piękna książka.

Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła! Spodziewałam się jakiegoś romansidła, a tu proszę, taka fajna historia..
Już wcześniej pisałam, że uwielbiam książki, w których teraźniejszość przeplata się z przeszłością. A jeśli dotyczy to losów rodziny, tym bardziej.
Podobała mi się narracja z punktu widzenia wielu bohaterów. I nie, ich mnogość mi nie przeszkadzała (takie zdanie...

fajna książka na zimowe wieczory :)

fajna książka na zimowe wieczory :)

Dwoje ludzi,każde z nich ma inne podejście do życia.
Oboje łączy mało,a dzieli prawie wszystko.Jak choćby w rozmowie w programie Dzień Dobry Telewizjo,gdzie prowadzący to wysoki Marcin i niska Dorota,no ciekawe czy ktoś zgadnie o kogo chodzi ?

W tle Powstanie Styczniowe,co ma wspólnego z akcją dziś ?
Hm,okaże się że całkiem sporo,mamy też bardzo dobrze opisane nurkowanie.

Albo autorka sama nurkuje,albo musiała brać konsultację.

Całość książki jest bardzo sugestywnie i mądrze napisane.Czyta się lekko i przyjemnie.

Dwoje ludzi,każde z nich ma inne podejście do życia.
Oboje łączy mało,a dzieli prawie wszystko.Jak choćby w rozmowie w programie Dzień Dobry Telewizjo,gdzie prowadzący to wysoki Marcin i niska Dorota,no ciekawe czy ktoś zgadnie o kogo chodzi ?

W tle Powstanie Styczniowe,co ma wspólnego z akcją dziś ?
Hm,okaże się że całkiem sporo,mamy też bardzo dobrze opisane...

Cudowna opowieść o miłości, szukaniu rodzinnej przeszłości :) wątki z teraźniejszości i przeszłości zgrabnie się przeplatają

W części nawiązującej do współczesności znajdą się miejsca bliskie mieszkańcom Chomiczówki, dla wielbicieli programów śniadaniowych odnajdą się prowadzący Dorota i Marcin ;)

Cudowna opowieść o miłości, szukaniu rodzinnej przeszłości :) wątki z teraźniejszości i przeszłości zgrabnie się przeplatają

W części nawiązującej do współczesności znajdą się miejsca bliskie mieszkańcom Chomiczówki, dla wielbicieli programów śniadaniowych odnajdą się prowadzący Dorota i Marcin ;)

Mam mieszane uczucia po lekturze tej książki. Romans z nieporozumieniami, rozstania i powroty. Do tego historia rodzinna z okresu powstania styczniowego. Długie, stanowczo za długie opisy zasad nurkowania. Lektura przyjemna ale bez rewelacji.

Mam mieszane uczucia po lekturze tej książki. Romans z nieporozumieniami, rozstania i powroty. Do tego historia rodzinna z okresu powstania styczniowego. Długie, stanowczo za długie opisy zasad nurkowania. Lektura przyjemna ale bez rewelacji.

Wypożyczenie tej książki było dziełem przypadku. Ładna okładka, chwytliwy tytuł i już! Znalazła się w moim domu. Początkowo- nie było ciekawie, nie wiedziałam co do akcji ma Maciej. Irytowała mnie mnogość bohaterów, których losy początkowo nie były powiązane. Maciej, Helena, Natalia, Joachim, Klara... Te postacie pojawiały się incydentalnie. O wiele częściej mogliśmy śledzić losy Oli i Jakuba.
Aleksandra pracuje w redakcji jednego z warszawskich czasopism. Kuba próbował szczęścia w wielu zawodach, ostatnimi czasy prowadził zajęcia z kung-fu.
Oboje szukają drugiej połówki. Gdy się spotykają wydawać by się mogło, że wreszcie będzie dobrze. Niestety- Kuba popełnia wielki błąd, rani Olę i przy okazji jej koleżankę.
Ale "Miłość, przed użyciem wstrząsnąć" to nie jest klasyczny romans. Ma też arcyciekawy wątek historyczny. Nasi bohaterowie wyruszają na poszukiwanie własnych korzeni, próbują odkryć tajemnice rodzinne. Jestem po prostu zachwycona tą książką. Nie dość, że wciągająca do tego stopnia, że trudno ją odłożyć, to na dodatek pełna humoru. Uwielbiam taką literaturę, przy której można śmiać się w głos. Podoba mi się podsumowanie Kuby, że przyciąga on pecha (co potwierdziły wydarzenia, sytuacje, w których uczestniczył).
Jeśli macie ochotę na powieść obyczajową z wątkiem miłosnym, historycznym, a nawet gangsterskim to idealna propozycja dla Was.
Polecam!

Wypożyczenie tej książki było dziełem przypadku. Ładna okładka, chwytliwy tytuł i już! Znalazła się w moim domu. Początkowo- nie było ciekawie, nie wiedziałam co do akcji ma Maciej. Irytowała mnie mnogość bohaterów, których losy początkowo nie były powiązane. Maciej, Helena, Natalia, Joachim, Klara... Te postacie pojawiały się incydentalnie. O wiele częściej mogliśmy...

Książka o rezolutnej dziewczynie Oli, która kiedyś przez przypadek poznaje w jednej ze stacji telewizyjnej przystojnego Kubę. Pech chce, że tego samego Kubę poznaje jej najlepsza przyjaciółka Patrycja więc kiedy przypadkowo dochodzi do konfrontacji wszyscy przeżywają szok.
Mężczyzna przeżyje też następny szok, który zafunduje mu matka - pozna swojego ojca, którego do tej pory nie znał. Ojciec opowie mu historię przodków, a opowieść będzie zawierać tajemnicę i skarb, a obok tego Jakub nie może przejść obojętnie.

Książka o rezolutnej dziewczynie Oli, która kiedyś przez przypadek poznaje w jednej ze stacji telewizyjnej przystojnego Kubę. Pech chce, że tego samego Kubę poznaje jej najlepsza przyjaciółka Patrycja więc kiedy przypadkowo dochodzi do konfrontacji wszyscy przeżywają szok.
Mężczyzna przeżyje też następny szok, który zafunduje mu matka - pozna swojego ojca, którego do tej...

fajna , ale bez szału

fajna , ale bez szału

Dość przewidywalna.

Dość przewidywalna.

Miłość – przed użyciem wstrząsnąć wbrew temu, co sugeruje tytuł, nie jest prostym romansidłem. To naprawdę bardzo głęboka książka o wartościach oraz szczerości wobec siebie i świata. Bohaterowie niejednokrotnie stają przed dylematem, co wybrać: uczciwość, kosztem stałego źródła dochodu czy zafałszowanie prawdy, aby spełnić oczekiwania. Co najważniejsze, z identycznymi dylematami borykają się nie tylko ludzie żyjący współcześnie, ale również ci, którzy półtora wieku wcześniej mieli wpływ na historię. Narzucone standardy zachowania, honor, strach i chęć przetrwania często nie pozwalają zachować się tak, jak dyktuje serce oraz wyznawane wartości.
Cała recenzja: http://recenzje-elwira.blogspot.com/2014/01/miosc-przed-uzyciem-wstrzasnac.html

Miłość – przed użyciem wstrząsnąć wbrew temu, co sugeruje tytuł, nie jest prostym romansidłem. To naprawdę bardzo głęboka książka o wartościach oraz szczerości wobec siebie i świata. Bohaterowie niejednokrotnie stają przed dylematem, co wybrać: uczciwość, kosztem stałego źródła dochodu czy zafałszowanie prawdy, aby spełnić oczekiwania. Co najważniejsze, z identycznymi...