Thoughtless to książka, która całą swą uwagę poświęca Kierze i jej związkom. Historia zaczyna się w momencie kiedy Kiera i Danny - jej ukochany przeprowadzają się do Seattle, aby tam rozpocząć wspólne życie. Danny rozpoczyna wymarzony staż, a Kiera kolejny rok studiów. Na dobry początek mają mieszkać z przyjacielem Danny'ego sprzed lat - Kellanem. Oczywiście całą tę bajkę należy skomplikować więc...Kellan okazuje się zabójczy przystojnym wokalistą, do którego wzdycha pól miasta, a Danny całą swą energię i uwagę poświęca swojej pracy. Jak nie trudno się domyślić, cała ta sytuacja coraz bardziej pcha Kiere w ramiona Kellana. I tak zaczyna się trójkąt, który można sprowadzić do jednego pytania - kogo wybierze Kiera? I tak naprawdę oto w całej książce chodzi. Poznajemy przeszłość Kellana i okoliczności, które doprowadziły do tego, że "zaliczył" pół Seattle. Obserwujemy jak Kiera niezdolna podjąć jakąkolwiek decyzję miota się między jednym, a drugim raniąc wszystkich wokół...
Jeśli chodzi o styl autorki, książkę czyta się wyjątkowo lekko. Choć jest to typowa historia miłosna, żeby nie napisać wprost romasidło, brak w niej gorących scen łóżkowych a la Christian Grey ;) To co mnie zdziwiło i raczej przeszkadzało to zdecydowany brak dialogów. Książka jest przepełniona opisami i myślami głównej bohaterki, co sprawia, że fragmentami historia wyjątkowo się ciągnie...Zdecydowanie za mało w niej chociażby rozmów, nie mówiąc o akcji... ;)
Na zimowy wieczór pod kocem w sam raz, ale nie nastawiałabym się na historię, od której dostaniecie wypieków na twarzy:-)

Thoughtless to książka, która całą swą uwagę poświęca Kierze i jej związkom. Historia zaczyna się w momencie kiedy Kiera i Danny - jej ukochany przeprowadzają się do Seattle, aby tam rozpocząć wspólne życie. Danny rozpoczyna wymarzony staż, a Kiera kolejny rok studiów. Na dobry początek mają mieszkać z przyjacielem Danny'ego sprzed lat - Kellanem. Oczywiście całą tę bajkę...