jak ja strasznie lubię czytać tę kobietę! Każdy powrót do niej po dluższej przerwie wywołuje taką samą radość. Nie wiem, co zrobię, jak mi się seria skończy :D

jak ja strasznie lubię czytać tę kobietę! Każdy powrót do niej po dluższej przerwie wywołuje taką samą radość. Nie wiem, co zrobię, jak mi się seria skończy :D

Lektura lekka i przyjemna. Miły relaks w zimowe wieczory.

Lektura lekka i przyjemna. Miły relaks w zimowe wieczory.

Aż trudno uwierzyć, że 20 tomów przygód sympatycznego posterunkowego już za mną. Wypadałoby dać jakieś podsumowanie ale tego nie zrobię bo robiłem to już wcześniej a poza tym 9 tomów wciąż jeszcze przede mną.
Tytułowym nudziarzem jest niejaki John Heppel, pisarz, którego ego przewyższa jego samego (jest bardzo niski) i jak przystało na takiego człowieka nie interesuje go nic poza samym sobą. Organizuje on w Lochdubh warsztaty literackie, na których zajmuje się głównie irytowaniem mieszkańców. Gdy pewnego dnia się na nich nie zjawia, ktoś odkrywa, że popełnił samobójstwo. Hamishowi wygląda to jednak na morderstwo tylko upozorowane na samobójstwo. Jak zwykle będzie miał ręce pełne roboty. Hamish do tej pory jescze się nie ustatkował więc znów będą czyhać na niego liczne kobiety.
Kryminał oceniam jako dobry, jest tutaj akcja, wątek kryminalny, liczne pokręcone romanse i niepokorny bohater jakim jest Hamish Macbeth. Polubiłem już ironiczne poczucie humoru pani M.C.Beaton, której wprawne oko w każdym bohaterze znajdzie jakąś wadę.
Sielskie wiejskie życie, które zakłóca jednak morderstwo, wydaje się być pociągające w sposób w jaki opisała to autorka. Książka dla czytelników od lat 5 do 105:)

Aż trudno uwierzyć, że 20 tomów przygód sympatycznego posterunkowego już za mną. Wypadałoby dać jakieś podsumowanie ale tego nie zrobię bo robiłem to już wcześniej a poza tym 9 tomów wciąż jeszcze przede mną.
Tytułowym nudziarzem jest niejaki John Heppel, pisarz, którego ego przewyższa jego samego (jest bardzo niski) i jak przystało na takiego człowieka nie interesuje go...