Z głębokiego snu budzi się smok, jest on wściekły oraz żądny zemsty. Niszczy wszystko, chce zniszczyć krasnoludów, bo podejrzewa ich o popełnienie jednej zbrodni. Królowa krasnoludów prosi Merlina o pomoc w pokonaniu smoka. Merlin podąża na ratunek znając przepowiednie, która mówi o śmierci dwóch przeciwników. Nie waha się jednak pomóc, ma jednak nadzieje, że uda mu się uratować krainę.
Jednak z biegiem wydarzeń wszystko się zmienia a on sam uczy się co to znaczy być czarodziejem, że okazanie litości może prowadzić do poznania nowych przyjaciół.
Książka sporo uczy: o tym żeby się nie poddawać,
że można odnaleźć przyjaznych ci ludzi tam gdzie się tego nie spodziewasz,
że nie trzeba wierzyć we wszystko co widzisz,
że czasem trzeba podejmować trudne decyzję,
że nie wszystko jest takie jakie myślisz,
że czasem trzeba patrzeć sercem i mieć odwagę.
Nasz młody czarodziej sporo się uczy, jego postać się rozwija.
Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Jeśli spodobały ci się poprzednie tomy ten też przypadnie ci do gustu.

Z głębokiego snu budzi się smok, jest on wściekły oraz żądny zemsty. Niszczy wszystko, chce zniszczyć krasnoludów, bo podejrzewa ich o popełnienie jednej zbrodni. Królowa krasnoludów prosi Merlina o pomoc w pokonaniu smoka. Merlin podąża na ratunek znając przepowiednie, która mówi o śmierci dwóch przeciwników. Nie waha się jednak pomóc, ma jednak nadzieje, że uda mu się...