Noelle postrzegana była zawsze jako osoba potrafiąca cieszyć się życiem, beztroska, wesoła i pogodna. Kiedy nieoczekiwanie dla wszystkich popełnia samobójstwo, jej przyjaciółki Tara i Emerson z którymi znała się od lat szkolnych i stanowiły dla niej namiastkę rodziny są wstrząśnięte tragedią. Obwiniają się, że nie potrafiły dostrzec symptomów zapowiadających desperacki czyn.
Porządkując rzeczy zmarłej natrafiają na dokumenty świadczące, że była adoptowaną córką nieletniej dziewczyny , wychowywaną przez starą położną. Z kolejnymi przeglądanymi dokumentami, listami Emerson i Tara dowiadują się nowych skrywanych tajemnic. Jest ich mnóstwo, dotyczą nie tylko życia osobistego, ale i zawodowego, tajemnice sięgają nawet życia rodzinnego przyjaciółek.
Zdruzgotane śmiercią najbliższe przyjaciółki Noelle próbują zrozumieć i poznać jej przeszłość, odkryć powody kłamstw, którymi otaczała swoje życie chociażby dotyczących pracy położnej w terenie przez kilkanaście lat. Noelle okazuje się osobą jaką nigdy nie znały, jej kłamstwa i czyny wniknęły i całkowicie odmieniły rodziny przyjaciółek oraz jeszcze jednej - Anny, której wątek przeplatany jest w kolejnych odsłonach powieści.
Wzruszająca, wielowątkowa powieść obyczajowa o byciu naznaczonym przez los samotnością i przeciwnościami w życiu rodzinnym, miłości i skutkach wypadku. Powieść o obwinianiu się za tragiczny nieumyślny wypadek, ciągłych próbach niczym narzucona sobie pokuta odkupywaniu swojej winy.
Jest to również powieść o budowaniu więzi emocjonalnej matki i dziecka powstającej już w pierwszych chwilach po jego urodzeniu, uczestniczeniu ojca w budowaniu relacji rodzinnych, problemach nastolatków.
Wnikliwa psychologicznie, wciągająca akcją poruszająca emocjami czytelnika ciekawa kolejna powieść Diane Chamberlain, która na długo pozostanie mi w pamięci.

Noelle postrzegana była zawsze jako osoba potrafiąca cieszyć się życiem, beztroska, wesoła i pogodna. Kiedy nieoczekiwanie dla wszystkich popełnia samobójstwo, jej przyjaciółki Tara i Emerson z którymi znała się od lat szkolnych i stanowiły dla niej namiastkę rodziny są wstrząśnięte tragedią. Obwiniają się, że nie potrafiły dostrzec symptomów zapowiadających desperacki...