Dobra pustynia
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Terra incognita
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2012-06-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-27
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377477434
- Tagi:
- Afganistan wolontariat wojna domowa podróż reportaż literatura faktu
Fabularyzowana relacja z obrzędu przejścia, jakim dla autorki stał się wolontariat w północnym Afganistanie. Choć wyjazd poprzedziły wielomiesięczne studia i konsultacje u znawców regionu, zastana rzeczywistość przerosła wszelkie wyobrażenia. Pracy dwojga polskich nauczycieli w prowincjonalnej szkole oraz ich pobytowi w domu wielopokoleniowej rodziny afgańskiej towarzyszyło silne zderzenie kultur. Narratorka oraz jej partner mieli do wyboru narzucić Afgańczykom swoje wartości lub stanąć z boku i wsłuchać się w głos Innego. Wybrali to drugie. Weszli w odrębne światy kobiet i mężczyzn, w których problem wykluczenia – wbrew obiegowej opinii Zachodu – dotyczy obydwu stron. Powstała opowieść o potrzebie więzi i nadziei, o życiu i śmierci w jednym z najbardziej niebezpiecznych zakątków świata, o tym, że w epoce gwałtownej globalizacji nie można już liczyć na łatwe rozwiązania.
Ostatnie miesiące przed wyjazdem spędziłam na żmudnym kompilowaniu podręcznika, którego zawartość nie uraziłaby niczyich uczuć. Zakrywałam zdjęcia przedstawiające roznegliżowane nastolatki w czułych objęciach przystojnych chłopców. Usuwałam czytanki o policjantkach, o przyjaciółkach robiących zakupy w supermarkecie, o projektantach mody i czirliderkach zagrzewających do boju piłkarzy. Zastępowałam je neutralnymi pogadankami o przyrodzie, przepisami na proste potrawy, fragmentami artykułów z czasopism popularnonaukowych. Miałam uczyć dziewczęta – czternastolatki z dobrych, względnie liberalnych domów, które poszły do szkoły w porę i mogły kontynuować edukację bez większych kłopotów, choć niektórzy przechodnie popatrywali krzywo na ich odsłonięte twarze i ozdobione tanimi pierścionkami dłonie. Dziewczęta w miarę beztroskie i pełne nadziei na przyszłość. Miałam też uczyć dorosłe kobiety, którym czarna noc talibów zabrała najpiękniejsze chwile dojrzewania. Latami zamknięte w domach, obarczone wspomnieniem niedawnych okrucieństw, skrzywione lękiem, że podzielą los swoich rówieśnic – upokarzanych, bitych, palonych żywcem przez niekochanych mężów. Żałośnie niezaradne, wąsko myślące, często przepełnione żądzą odwetu. Miałam je wszystkie zarazić swoją zachodnią pogodą ducha, odemknąć im okienko na świat, uświadomić, że mimo różnic kulturowych mamy podobne troski, marzenia i aspiracje. Wspólnota płci dawała mi rękojmię bezpieczeństwa.
Trudniej było oswoić się z myślą, że stanę naprzeciw bandy ciekawskich, nieobliczalnych wyrostków. Urodzonych wojowników, przyszłych panów tej ziemi, gorliwych obrońców swych matek i sióstr. Nie jestem stąd. Nie ma między nami żadnej wspólnoty. Jestem obcą, dziwnie myślącą, mówiącą osobliwym językiem kobietą z Europy.
(fragment)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 166
- 123
- 51
- 8
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Dobry reportaż, spodobało mi się, że autorka dodawała dużo osobistych komentarzy.
Dobry reportaż, spodobało mi się, że autorka dodawała dużo osobistych komentarzy.
Pokaż mimo toCzy dowiedziałam się czegoś nowego? Raczej nie.
Podoba mi się podejście Pani Doroty. Ostrożne, delikatnie, roztropne.
Biorąc pod uwagę końcówkę hmm... Według mnie piękny hołd.
Czy dowiedziałam się czegoś nowego? Raczej nie.
Pokaż mimo toPodoba mi się podejście Pani Doroty. Ostrożne, delikatnie, roztropne.
Biorąc pod uwagę końcówkę hmm... Według mnie piękny hołd.
Mocno przeciętna. Tematyka - wydawać by się mogło - samograj, którego nie da się zepsuć. Jednak autorce wyraźnie zabrakło talentu, obserwacje są płytkie, powierzchowne. W punkt autorkę kwituje cytowany w książce afgański gospodarz: "Niby mnie słuchasz, ale co drugie słowo wypuszczasz drugim uchem. To bydlęta się liżą - ludzie powinni ze sobą rozmawiać". 200 stron tekstu, z których niewiele można wynieść.
Mocno przeciętna. Tematyka - wydawać by się mogło - samograj, którego nie da się zepsuć. Jednak autorce wyraźnie zabrakło talentu, obserwacje są płytkie, powierzchowne. W punkt autorkę kwituje cytowany w książce afgański gospodarz: "Niby mnie słuchasz, ale co drugie słowo wypuszczasz drugim uchem. To bydlęta się liżą - ludzie powinni ze sobą rozmawiać". 200 stron...
więcej Pokaż mimo toMam mieszane uczucia co do tej ksiązki, tematyka ciekawa, ale przedstawiona w nieciekawy sposób. Wydaje mi się, że jest trochę poplątana.
Mam mieszane uczucia co do tej ksiązki, tematyka ciekawa, ale przedstawiona w nieciekawy sposób. Wydaje mi się, że jest trochę poplątana.
Pokaż mimo toNiewiele dobrego o tej książce można powiedzieć, zupełny przeciętniak. Kupiona i przeczytana głównie ze względu na moje upodobania krajami min. Bliskiego Wschodu. Ogromnym minusem są zdjęcia: czarno-białe, często słabej jakości, niepodpisane i rozmieszczone w książce jakby całkiem przypadkowo. Co do treści książki to ujmę krótko- sucha relacja, zupełnie nie wciągająca czytelnika.
Niewiele dobrego o tej książce można powiedzieć, zupełny przeciętniak. Kupiona i przeczytana głównie ze względu na moje upodobania krajami min. Bliskiego Wschodu. Ogromnym minusem są zdjęcia: czarno-białe, często słabej jakości, niepodpisane i rozmieszczone w książce jakby całkiem przypadkowo. Co do treści książki to ujmę krótko- sucha relacja, zupełnie nie wciągająca...
więcej Pokaż mimo toKobieta z Europy ucząca miejscowych angielskiego w Afganistanie? A kto by się na zdecydował? Koncept wydaje się niewyobrażalny do realizacji. A jednak autorka zdecydowała się na ten odważny ruch. Jechała tam z całą świadomością uprzedzeń i stereotypów związanych z tym miejscem, ale też i z dystansem do nich. Dorota Kozińska jest w pełni świadoma złożoności społeczeństwa afgańskiego i umiejętnie prowadzi czytelnika przez meandry zarówno skomplikowanych losów kraju, jak i jego obecnej sytuacji. Pisze z wielka pokorą, nie ukrywając własnych braków wiedzy i z szacunkiem opisując osoby, które spotkała na swojej drodze. Po tej lekturze mam zupełnie inne spojrzenie na ten kraj i mogę książkę polecić każdemu, kto chce poszerzyć swoje horyzonty.
Kobieta z Europy ucząca miejscowych angielskiego w Afganistanie? A kto by się na zdecydował? Koncept wydaje się niewyobrażalny do realizacji. A jednak autorka zdecydowała się na ten odważny ruch. Jechała tam z całą świadomością uprzedzeń i stereotypów związanych z tym miejscem, ale też i z dystansem do nich. Dorota Kozińska jest w pełni świadoma złożoności społeczeństwa...
więcej Pokaż mimo toŚwietna relacja z poznawania innej kultury, wiele można się dowiedzieć o obyczajowości współczesnych Afgańczyków. A do tego piękne, profesjonalne artystyczne fotografie. Wspaniała lektura! Dziwi mnie tak niska ocena.
Świetna relacja z poznawania innej kultury, wiele można się dowiedzieć o obyczajowości współczesnych Afgańczyków. A do tego piękne, profesjonalne artystyczne fotografie. Wspaniała lektura! Dziwi mnie tak niska ocena.
Pokaż mimo toReportaż, a zarazem coś w rodzaju wspomnień i pamiętnika z pobytu w Afganistanie. Relacja nie z tego, co autorka widziała, ale z tego, co czuła. Poznawanie nowej kultury, brak zrozumienia przy jednoczesnej próbie zgłębienia tajemnicy tamtejszego bytu. Książka o podroży w nieznane, która przeradza się w przyjaźń i żal po utracie kogoś, kogo zaczęło uznawać się za bliskiego.
Reportaż, a zarazem coś w rodzaju wspomnień i pamiętnika z pobytu w Afganistanie. Relacja nie z tego, co autorka widziała, ale z tego, co czuła. Poznawanie nowej kultury, brak zrozumienia przy jednoczesnej próbie zgłębienia tajemnicy tamtejszego bytu. Książka o podroży w nieznane, która przeradza się w przyjaźń i żal po utracie kogoś, kogo zaczęło uznawać się za bliskiego.
Pokaż mimo toO krajach muzułmańskich zazwyczaj piszą mężczyźni, byłam bardzo ciekawa co o Afganistanie napisze kobieta, w dodatku Polka.
Książka nie powstała jako reportaż, jest raczej wzruszającym hołdem, wspomnieniem człowieka, który otoczył autorkę opieką podczas jej pobytu w jego domu.
Mimo to znalazłam tu mnóstwo informacji, niuansów, na które mężczyzna nie zwróciłby uwagi i do których nie zostałby nawet dopuszczony!
Naprawdę warto sięgnąć po tę króciutką lekturę :)
O krajach muzułmańskich zazwyczaj piszą mężczyźni, byłam bardzo ciekawa co o Afganistanie napisze kobieta, w dodatku Polka.
więcej Pokaż mimo toKsiążka nie powstała jako reportaż, jest raczej wzruszającym hołdem, wspomnieniem człowieka, który otoczył autorkę opieką podczas jej pobytu w jego domu.
Mimo to znalazłam tu mnóstwo informacji, niuansów, na które mężczyzna nie zwróciłby uwagi i do...
Książka bardzo mi się podobała. Wiele razy się zastanawiałam, co autorka czuła lub myślała w niektórych momentach. Sama niewiele wiem o tamtych rejonach, jestem zepsuta stereotypami z TV i pełna złych wrażeń, ale po lekturze "Dobrej pustyni" kolejny raz przypomina mi się, jak bardzo "inny" może być w gruncie rzeczy bardzo podobny. I że wartości takie jak rodzina, wiedza, pragnienie pokoju i spokoju są uniwersalne. Książka opatrzona pięknymi zdjęciami.
Książka bardzo mi się podobała. Wiele razy się zastanawiałam, co autorka czuła lub myślała w niektórych momentach. Sama niewiele wiem o tamtych rejonach, jestem zepsuta stereotypami z TV i pełna złych wrażeń, ale po lekturze "Dobrej pustyni" kolejny raz przypomina mi się, jak bardzo "inny" może być w gruncie rzeczy bardzo podobny. I że wartości takie jak rodzina, wiedza,...
więcej Pokaż mimo to