Polki na Bursztynowym Szlaku

Okładka książki Polki na Bursztynowym Szlaku
Lidia PopielMonika Richardson Wydawnictwo: Świat Książki literatura podróżnicza
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2012-05-09
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377998076
Tagi:
Bursztynowy Szlak podróż Europa
Średnia ocen

                4,4 4,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pożegnanie z Anglią Małgorzata Pietkiewicz, Monika Richardson
Ocena 5,9
Pożegnanie z A... Małgorzata Pietkiew...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Pożegnanie z Anglią Małgorzata Pietkiewicz, Monika Richardson
Ocena 5,9
Pożegnanie z A... Małgorzata Pietkiew...
Okładka książki Śródziemnomorskie lato. Sezon na Lazurowym Wybrzeżu i Costa Bella Erol Muzuz, David Shalleck
Ocena 6,5
Śródziemnomors... Erol Muzuz, David S...
Okładka książki Jabłoń w ogrodzie, morze jest blisko. Małgorzata Braunek w rozmowie o życiu z Arturem Cieślarem Małgorzata Braunek, Artur Cieślar
Ocena 6,9
Jabłoń w ogrod... Małgorzata Braunek,...
Okładka książki Toskania i Umbria. Przewodnik subiektywny Anna Maria Goławska, Grzegorz Lindenberg
Ocena 6,6
Toskania i Umb... Anna Maria Goławska...

Oficjalne recenzje i

Śladami bursztynowych karawan



5772 669 447

Oceny

Średnia ocen
4,4 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
970
396

Na półkach: , ,

Bursztynowy szlak był dla naszych przodków żyjących w czasach starożytnych najważniejszym źródłem dochodu. Trasa, którą poruszali się kupcy, by dotrzeć do "Złota Północy" łączyła kraje basenu Morza Śródziemnego z miejscami leżącymi na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Wyprawy po jantar trwały miesiącami i przynosiły ogromne zyski wszystkim handlującym tą kopalną żywicą. Minęły stulecia i wydawać by się mogło, że bursztynowy szlak raz na zawsze odszedł w niepamięć. Tymczasem dwie Polki: (skądinąd ex ambasadorka i aktualna ambasadorka bursztynu w Polsce) Lidia Popiel - była modelka i fotografka oraz Monika Richardson - dziennikarka i prezenterka telewizyjna w 2010 roku ruszyły tym samym bursztynowym szlakiem, którym podążali nasi przodkowie. Po co zainicjowały to przedsięwzięcie i co spotkały podczas podróży tą nieistniejącą od wieków handlową trasą? O tym właśnie opowiadają nam w swojej książce pt.: "Polki na bursztynowym szlaku".


Wbrew pozorom narrację w tej książce prowadzi tylko Monika Richardson. Nie umniejsza to jednak wkładu Lidii Popiel w powstanie tej publikacji. Wspaniałe zdjęcia, które znajdziemy niemal na każdej stronie to właśnie zasługa naszej pani fotograf. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że zdjęcia ilustrujące całą podróż mówią nam o niej więcej niż sama narracja. By jednak nie być gołosłowną, muszę wspomnieć i o tym, co opowiada nam aktualna ambasadorka bursztynu w Polsce.

Na początku tej opowieści wyruszamy w podróż bursztynowym szlakiem, który rozpoczyna się dla autorek we Włoszech. W tej rzymskiej kolebce obie panie szukają z lepszym lub gorszym skutkiem śladów dawnych tras handlowych. Zwiedzają wszystkie miejscowości położone wzdłuż bursztynowego szlaku. W niektórych z nich napotykają na muzea. W innych cieszą oko straganami z bursztynem, na których turyści kupują pamiątki z podróży. A potem? Brną dalej przez Węgry, Czechy i polskie miasta położone na tym szlaku. Podróż naszych autorek kończy się ostatecznie w Kątach Rybackich, w których w myśl przysłowia "cudze chwalicie swego nie znacie" odnajdują to, czego szukały w całej Europie - człowieka prawdziwie zakochanego w bursztynie. Jest nim pani Danuta Burczik- Kruczkowska, artystka z Kątów Rybackich, która z wielką czcią i zaangażowaniem tworzy ze "Złota Północy" jubilerskie cuda. O wyrobach tej pani i wszystkich innych artystów, których nasze Polki spotkały na swojej drodze, również dowiecie się z książki "Polki na bursztynowym szlaku".

Uwielbiam książki podróżnicze, dlatego też nie miałam szczególnych oporów przed lekturą tej pozycji. Choć prywatnie nie darzę wielką sympatią autorek tej publikacji, to miałam nadzieję, że stworzona przez nie opowieść na nowo zainteresuje mnie tematyką starożytnego handlu. Tymczasem otrzymałam w tej książce stosunkowo krótką relację z podróży, która zupełnie nie spełniła moich oczekiwań. Więcej tu opowieści o miejscowych restauracjach i hotelach niż samej historii handlu bursztynem. Co prawda, na kolejnych stronach pojawia się nieco faktów historycznych (jak mniemam czerpanych z publikacji naukowych), nie mniej jednak cała ta opowieść zmierza bardziej ku pokazaniu tego, że spośród wszystkich krajów europejskich położonych na bursztynowym szlaku, tylko w Polsce zachowała się jako taka pamięć o tej cennej żywicy. Dowodem na to są fabryki bursztynu i muzea rozsiane po różnych polskich miastach. Ale przecież takie podejście do bursztynu wynika również z jego zasobów. Skoro Polacy mają go w kraju tak wiele, to też nic dziwnego, że mogą z niego korzystać. W całej opowieści przeszkadzają również odautorskie uwagi na temat artystów, którzy w taki, czy inny sposób podjęli się przeróbki bursztynu, by tworzyć z niego swoje dzieła. Autorka dosyć krytycznie odnosi się do sztuki, która operuje jantarem i aż do spotkania z panią Danusią stale podkreśla, że nie tego szukała podczas swojej podróży. Mało to obiektywne biorąc pod uwagę fakt, że ambasadorowanie naszemu bogactwu naturalnemu obligowałoby raczej do propagowania eksploatacji tej żywicy w każdej formie, która może jej przydać na popularności. Być może to tylko moje spostrzeżenia, na które podczas czytania "Polek na bursztynowym szlaku" wcale nie zwrócicie uwagi, dlatego też polecam tę książkę wszystkim miłośnikom polskiego bursztynu i dobrych fotografii, bo tych w książce z pewnością nie brakuje.

Bursztynowy szlak był dla naszych przodków żyjących w czasach starożytnych najważniejszym źródłem dochodu. Trasa, którą poruszali się kupcy, by dotrzeć do "Złota Północy" łączyła kraje basenu Morza Śródziemnego z miejscami leżącymi na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Wyprawy po jantar trwały miesiącami i przynosiły ogromne zyski wszystkim handlującym tą kopalną...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    108
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    38
  • 2013
    8
  • Podróże
    5
  • Podróżnicze
    3
  • Przeczytane 2012
    3
  • Literatura podróżnicza
    3
  • 2015
    2
  • Sprzedam
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Polki na Bursztynowym Szlaku


Podobne książki

Przeczytaj także