No cóż wile nie mogę powiedzieć o tej książce, bo jakoś zbytnio nie zapadła mi w pamięć kiedy to czytałem ją około 8 miesięcy temu.
Prócz infa że książka jest zbyt prosta i mnie jako weterana fantastyki raczej nie zaspokoi.

Po pierwsze - zamysł fajny w alternatywnym świecie (bez jakiegoś głębszego uniwersum) żyją sobie smoki które chronią 9 megalopolis przed chmarą różnych magicznych stworzeń (Trolle, Cyklopy, Gobliny itp) a robią tą bo jakiś potężny mag zawarł z nimi wieczny pakt .... i tyle, dlaczego? - tego autorka nie wyjaśniła.
Po drugie - Smoki zaczynają ginąć bo z niewyjaśnionych przyczyn potwory nasilają ataki na miasta.
Również nie wiadomo czemu smoki zaczynają chorować i coraz rzadziej się rodzić, więc przywódcy miast wysyłają do naszego świata poszukiwaczy których mają poszukać kogoś kto im pomoże z tymi smokami - pada na główna bohaterkę.
Po trzecie - Kreacja Ariel jest prosta i niezbyt rozbudowana, ot jest sobie pani weterynarz prowadząca własną klinikę i wychowująca samotnie córkę, w świecie magów bez jakiegokolwiek wysiłku okazuje się jedną z najpotężniejszych czarownic która chadza sobie na pogawędki do zagród smoków a w walce mag vs mag jest tak samo potężna jak przeciwnik który na pogłębianie wiedzy o magi poświęcił całe życie.
Ogólnie nie polecam kupować ale jako prezent zachować, w końcu książka zawsze spoko

No cóż wile nie mogę powiedzieć o tej książce, bo jakoś zbytnio nie zapadła mi w pamięć kiedy to czytałem ją około 8 miesięcy temu.
Prócz infa że książka jest zbyt prosta i mnie jako weterana fantastyki raczej nie zaspokoi.

Po pierwsze - zamysł fajny w alternatywnym świecie (bez jakiegoś głębszego uniwersum) żyją sobie smoki które chronią 9 megalopolis przed chmarą różnych...