"Jądro ciemności" czytałam bardzo dawno temu. Po przeczytaniu " Marzenie Celta" postanowiłam przypomnieć sobie utwór Conrada.
Oparty jest na jego własnych przeżyciach podczas podróży do Wolnego Państwa Kongo pod panowaniem belgijskiego króla Leopolda II, w tym samym czasie co przeżycia głównego bohatera w "Marzeniu Celta".
Treść książki, ciężka, klimatyczna i mroczna, ukazuje kolonializm w jego okrutnej i brutalnej odsłonie. Wyzysk tubylców, mordy i okrucieństwo, które doznają jest wynikiem żądzy i chciwości ludzi białych, którzy w swoim kraju, nierzadko byli ludźmi godnymi szacunku, tutaj, w dżungli stali się potworami. Widzimy przemianę w psychice człowieka, dokonującą się w ekstremalnych warunkach, bez jakiejkolwiek kontroli nad sobą.
Wstrząsające wydarzenia na rzece Kongo, wśród bujnej roślinności, zamieszkałej przez dzikie plemiona, opowiedziane są na dwóch płaszczyznach, przez dwóch bohaterów Marlowa i Kurtza. W postaci Charles`a Marlowa możemy dopatrzyć się samego autora.
Mroczna atmosfera otoczenia, posępne opisy przyrody potęgują grozę sytuacji i nieludzkie okrucieństwo, których dopuszczali się łowcy kości słoniowej.
Utwór godny miana wielkiego przez swoją głębię przekazu i przemyśleń autora, wciągający jak lepka mgła unosząca się nad Kongo.
Powieści Joseph`a Conrada są bardzo trudne w odbiorze, styl pisania autora zmusza nas do ciągłej uwagi . Dlatego też jestem rozczarowana audioksiążką i nie rozumiem zachwytów nad lektorem. Czytał monotonnie, w wielu miejscach zabrakło dramatyzmu, który jest tu niezbędny. Mimo wszystko, książkę polecam a przede mną czas na adaptację filmową z 1993 roku, ze świetnym Johnem Malkovichem w roli Kurtza.

"Jądro ciemności" czytałam bardzo dawno temu. Po przeczytaniu " Marzenie Celta" postanowiłam przypomnieć sobie utwór Conrada.
Oparty jest na jego własnych przeżyciach podczas podróży do Wolnego Państwa Kongo pod panowaniem belgijskiego króla Leopolda II, w tym samym czasie co przeżycia głównego bohatera w "Marzeniu Celta".
Treść książki, ciężka, klimatyczna i mroczna,...