Teoria bezwzględności

Okładka książki Teoria bezwzględności
Beata Pawlikowska Wydawnictwo: G+J poradniki
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
G+J
Data wydania:
2012-01-25
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-25
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7778-095-4
Średnia ocen

                6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
528 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
388
231

Na półkach: ,

Nawet jeśli tak jak ja nic nowego z tej książki się nie dowiesz, to warto ją przeczytać. Jest napisana bardzo sprawnie, wciągająca, szczera i uczciwa.

Nie czytałem nic wcześniej Pawlikowskiej (poza fragmentami, które mnie nie wciągnęły). Myślałem sobie, że to taka tam podróżniczka (z rodzaju Martyn Wojciechowskich, które potrafią swoje malutkie dziecko zostawić z babcią, bo przecież teraz ważniejsze jest zdobycie Mount Everest). Ale jestem pod wrażeniem jej przekazu. Mało osób publicznych mówi o takich rzeczach. Naprawdę szacunek dla tej kobiety. Swoją książka może zdziałać wiele dobrego. Prawda między oczy, wyłożona spokojnie i rzeczowo.

Nie podoba mi się tylko pretensjonalne i zbyt obrobione w photoshopie zdjęcie na okładce. Kłóci się trochę z treścią (jest w niej fragment o zbyt sztucznych okładkach czasopism) i dziwi mnie, dlaczego autorka na nie pozwoliła (bo domyślam się, że koncernowi Gruner und Jahr nie mieści się w głowie, że książka mogłaby się sprzedawać nawet wtedy, gdyby zdjęcie ukazywało ile naprawdę Pawlikowska ma zmarszczek).

A co do takich recenzji, jak Alicji. To że Pani Alicji pewne rzeczy nie mieszczą się w wyobraźni, nie znaczy, że trzeba je wkładać od razu między bajki. Można przecież pochylić się z pokorą nad tematem i poszerzyć wyobraźnię, to boli tylko trochę i tylko na początku.

Np. Max Planck (też amator wg Pani?), fragment przemówienia "O naturze materii", Florencja, Włochy, 1944: "As a man who has devoted his whole life to the most clear headed science, to the study of matter, I can tell you as a result of my research about atoms this much: There is no matter as such. All matter originates and exists only by virtue of a force which brings the particle of an atom to vibration and holds this most minute solar system of the atom together. We must assume behind this force the... existence of a conscious and intelligent mind. This mind is the matrix of all matter."

W niektórych recenzjach pojawia się zarzut, że Pawlikowska pisze, jakby uważała się za kogoś lepszego. To nie tak. Raczej ów czytelnik podświadomie zdaje sobie sprawę z tego, że popełnia pewne (życiowe) błędy, o których pisze autorka. I instynktownie sam stawia się poniżej jej :)

Na tej samej zasadzie, jeśli kierowca z wieloletnim doświadczeniem opisuje jak być dobrym kierowcą, to inny, nie tak doświadczony lub po prostu słabszy kierowca wzrusza lekceważąco ramionami "za kogo ona się uważa!". Za nikogo. Po prostu JEST lepszym, bardziej doświadczonym kierowcą, niż ty. Możesz od niej czegoś się nauczyć, a możesz ją zlekceważyć (bo przecież NIE MA lepszych kierowców, niż ty).

Także ci, którym się wydaje, że pozjadali wszystkie rozumy będą osądzać, że to autorka się wywyższa. Ale kto lubi się uczyć, poszerzać horyzonty i jest skłonny do refleksji skorzysta z tej lektury.

Nawet jeśli tak jak ja nic nowego z tej książki się nie dowiesz, to warto ją przeczytać. Jest napisana bardzo sprawnie, wciągająca, szczera i uczciwa.

Nie czytałem nic wcześniej Pawlikowskiej (poza fragmentami, które mnie nie wciągnęły). Myślałem sobie, że to taka tam podróżniczka (z rodzaju Martyn Wojciechowskich, które potrafią swoje malutkie dziecko zostawić z babcią,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    742
  • Chcę przeczytać
    385
  • Posiadam
    272
  • Ulubione
    33
  • Teraz czytam
    28
  • Beata Pawlikowska
    13
  • 2012
    12
  • 2013
    8
  • Chcę w prezencie
    8
  • 2014
    5

Cytaty

Więcej
Beata Pawlikowska Teoria bezwzględności Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także