Długie ramię Moskwy. Wywiad wojskowy Polski Ludowej 1943–1991 (wprowadzenie do syntezy)
- Kategoria:
- historia
- Cykl:
- Zakulisowe Studia Społeczne
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2011-10-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-10-04
- Liczba stron:
- 535
- Czas czytania
- 8 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375068757
- Tagi:
- wywiad wojskowy Ludowe Wojsko Polskie WSI
- Inne
Książka opisuje genezę wywiadu wojskowego w komunistycznej Polsce oraz rolę Sowietów w jego działalności. Autor przedstawia kierunki jego działalności, politykę personalną i struktury.
"Jest upalny 22 lipca 2006 r. Kolejna rocznica ogłoszenia manifestu PKWN w Moskwie, który dał formalny początek państwowości Polski Ludowej. Decyzją władz RP zostaję przewodniczącym Komisji ds. Likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Gdy kilka dni później z pierwszej ręki zapoznaję się z mentalnością wysokich ofi cerów tej służby, postanawiam ustalić i zrozumieć, jak to się stało… Jak to się stało, że w Warszawie, w gmachu przy al. Niepodległości, przez tyle lat funkcjonował jeden z najważniejszych instrumentów podległości naszego kraju.
Jak to się stało, że dopiero w siedemnastym roku budowania demokratycznej Polski rozmontowano tę postsowiecką redutę zlokalizowaną w najdalej na Wschód położonym kraju zachodniej części Europy. I jak to się stało, że do realizacji tego zadania polskie państwo wyznaczyło doktora nauk historycznych.
Ukończenie przedkładanej Czytelnikowi książki traktuję jako wypełnienie – po pięciu latach – zobowiązania, którego podjąłem się w 2006 r., ponieważ jako badacz i historyk aż za dobrze wiem, iż ludzką pamięcią, naszymi zaszłościami nie można w dowolny sposób zarządzać. Nie można arbitralnie stwierdzić, że czegoś nie będziemy pamiętać, że jakiś fragment przeszłości jest nieistotny. Wreszcie, że pozbywanie się niepotrzebnego balastu wymaga wytrwałości”
(z wprowadzenia Sławomira Cenckiewicza)
"Czasem narody ulegają fałszywym politycznym wyobrażeniom z powodu niemożności dotarcia do prawdy. Dzieje się tak niestety z powodu deficytu odwagi niezbędnej do ustalania prawdy. Książka Sławomira Cenckiewicza pokazuje, że obydwie przeszkody są do pokonania. Że drogą badań historycznych można wykazać fałszywość wielu legend na temat PRL i III RP.
Dzięki żmudnej pracy i wielkiej erudycji autora ta książka obala trzy mity. Mit patriotyczności: że w PRL kadra oficerska Wojska Polskiego, z jego tajnymi służbami na czele, nie uległa sowietyzacji. Mit profesjonalizmu: że tajne służby wojska, chociaż może służyły Sowietom, to jednak były sprawne operacyjnie. Mit antylustracyjny: że członkowie PZPR nie byli werbowani na informatorów tajnych służb PRL.
Gdyby polskie nauki społeczne miały więcej takich badaczy jak dr Cenckiewicz, znacznie trudniej byłoby manipulować Polakami."
prof. Andrzej Zybertowicz
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 435
- 197
- 113
- 22
- 13
- 6
- 5
- 4
- 2
- 2
Cytaty
Tradycja oręża polskiego jest tak wielka i tak stara jak nasza tysiącletnia historia. Są w niej zwycięstwa, są i klęski, ale nie może w niej być zdrady narodowej. Lepiej nie mówić o tradycji tam, gdzie oddziały formował nasz wróg i najeźdźca Polski. [gen. Władysław Anders - przemówienie radiowe z 25 II 1954r.]
OPINIE i DYSKUSJE
Dr hab. S. Cenckiewicz jest niewątpliwie jednym z najlepszych historyków (jeszcze) młodego pokolenia. Badawczej skrupulatności i dociekliwości nie można mu odmówić. Bazuje na bogatym materiale źródłowym, poddanym naukowej krytyce. Ponieważ tematyka tej książki jest wybitnie specyficzna, mogę się jedynie zgodzić, że problem wywiadu wojskowego po '89 r., nie został należycie rozwiązany. Służby specjalne mające rodowód komunistyczny nadal nadają ton polskiemu życiu politycznemu i gospodarczemu. Tutaj, niestety, wchodzimy na grząski grunt sporów politycznych, kto za to odpowiada. S. Cenckiewicz z ramienia PiS zasiadał w Komisji ds. Likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych od lipca do października 2006 r(wspomina o tym w tej publikacji, która jest pokłosiem pracy w niej). Czy i w jakim stopniu ta komisja oczyściła Polskę trudno ocenić, ponieważ wyniki jej prac w większości zostały utajnione. Jako ciekawostkę mogę wspomnieć sytuację z grudnia '22 r., akurat gdy zacząłem czytać tą publikację. Wypadł wtedy taki przysłowiowy "trup z szafy". Okazało się, że zasiadający w niej Tomasz Lichocki (powinienem napisać Tomasz L.) został aresztowany pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji. Sytuacja ta spowodowała wojnę twitterową między S. Cenckiewiczem a Radosławem Sikorskim (ówczesnym ministrem obrony z ramienia PiS),kto odpowiadał za weryfikację i dopuszczenie tego pana do prac w komisji (wiadomo, w Polsce nikt za nic nie odpowiada, państwo z dykty). Panowie na twiterze obkładali się dokumentami (tymi, którymi mogli) sugerującymi niewinność każdego z nich. Przyglądałem się temu piąte przez dziesiąte. Dla mnie jest oczywiste, że ktoś, kto powinien sprawdzić teczki i zna się na tej materii, jak je należy analizować nie dopełnił obowiązku (w to miejsce należy wpisać imię i nazwisko):__________________.
Dlaczego? Do tej pory nie wiadomo i dlatego ta sytuacja sprzed lat pokazuje, że nawet bardzo dobry historyk, jakim jest S. Cenckiewicz może się potknąć i dopaść go po latach. Może ktoś z PiS-u zasugerował mu, że czasami nie warto drążyć temat. Ma on bowiem pewną wadę, zbyt bezkrytyczne zapatrzenie w A. Macierewicza czy braci Kaczyńskich.
Dr hab. S. Cenckiewicz jest niewątpliwie jednym z najlepszych historyków (jeszcze) młodego pokolenia. Badawczej skrupulatności i dociekliwości nie można mu odmówić. Bazuje na bogatym materiale źródłowym, poddanym naukowej krytyce. Ponieważ tematyka tej książki jest wybitnie specyficzna, mogę się jedynie zgodzić, że problem wywiadu wojskowego po '89 r., nie został należycie...
więcej Pokaż mimo toCenię bardzo Pana Cenckiewicza i przeczytałam kilka jego książek,ta jednak mimo szczerych chęci bardzo mnie znużyła.
Cenię bardzo Pana Cenckiewicza i przeczytałam kilka jego książek,ta jednak mimo szczerych chęci bardzo mnie znużyła.
Pokaż mimo toDość trudno przez nią przebrnąć, ale bardzo wartościowa dla zainteresowanych tematem służb specjalnych w Polsce. Drobiazgowa, mnóstwo przypisów.
Dość trudno przez nią przebrnąć, ale bardzo wartościowa dla zainteresowanych tematem służb specjalnych w Polsce. Drobiazgowa, mnóstwo przypisów.
Pokaż mimo toWnikliwe studium poświęcone działalność służb specjalnych poprzedniego ustroju. Otrzymujemy uporządkowane informacje dotyczące działalności wywiadowczej.
Znany historyk w sposób kompleksowy i skrupulatny ujął powyższą tematykę. Ukazuje genezę wywiadu wojskowego w PRL-u i rolę Sowietów w jego instalowaniu.
Przeczytamy również o genezie i likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych:https://ladymakbet33.blogspot.com/2020/02/wywiad-kontrwywiad.html
Wnikliwe studium poświęcone działalność służb specjalnych poprzedniego ustroju. Otrzymujemy uporządkowane informacje dotyczące działalności wywiadowczej.
więcej Pokaż mimo toZnany historyk w sposób kompleksowy i skrupulatny ujął powyższą tematykę. Ukazuje genezę wywiadu wojskowego w PRL-u i rolę Sowietów w jego instalowaniu.
Przeczytamy również o genezie i likwidacji Wojskowych Służb...
Książka opisuje kulisy powstawania i działalności wywiadu PRL. Przedstawione fakty są podparte materiałami źródłowymi w postaci akt, meldunków, sprawozdań, zdjęć itp. Dzięki tej pozycji czytelnik dowie się, jak zakulisowe gry wywiadu wojskowego wpłynęły na kształt współczesnej polskiej rzeczywistości oraz kto tak naprawdę pociąga za sznurki władzy w Polsce.
Książka opisuje kulisy powstawania i działalności wywiadu PRL. Przedstawione fakty są podparte materiałami źródłowymi w postaci akt, meldunków, sprawozdań, zdjęć itp. Dzięki tej pozycji czytelnik dowie się, jak zakulisowe gry wywiadu wojskowego wpłynęły na kształt współczesnej polskiej rzeczywistości oraz kto tak naprawdę pociąga za sznurki władzy w Polsce.
Pokaż mimo toŚwietna książka naukowo historyczna, a właściwie to dwie książki w jednej, bo ilość przypisów jest tak ogromna, że czyta się jak oddzielną książkę! :) Oczywiście nie dla wszystkich, trzeba lubić i umieć czytać takie pozycje, ale polecam każdemu, chociaż spróbować, bo otwiera oczy! Dla miłośników tematu jest to pozycja obowiązkowa!!!
Świetna książka naukowo historyczna, a właściwie to dwie książki w jednej, bo ilość przypisów jest tak ogromna, że czyta się jak oddzielną książkę! :) Oczywiście nie dla wszystkich, trzeba lubić i umieć czytać takie pozycje, ale polecam każdemu, chociaż spróbować, bo otwiera oczy! Dla miłośników tematu jest to pozycja obowiązkowa!!!
Pokaż mimo toKsiążka nieco ciężka w odbiorze, ale nie aż tak jak się spodziewałem pod wpływem niektórych opinii na jej temat. Oczywiście trzeba pamiętać, że jest to pozycja naukowa. Charakterystyczny styl autora ma jednak wiele plusów. Wykład jest bardzo usystematyzowany i klarowny. Historia wywiadu jest przedstawiona chronologicznie i w sposób uporządkowany problemowo. Autor unika również emocjonalnych wkrętów i zachowuje obiektywizm. Fragmenty o licznych przemianach organizacyjnych są nieco męczące, ale zdecydowanie więcej jest tutaj o samej działalności wywiadu, a także jego metodach i celach.
Nieco odmiennie jest napisany ostatni rozdział opisujący działalność bezpośredniego kontynuatora wywiadu wojskowego PRL czyli Wojskowych Służbach Informacyjnych, który jest nieco bardziej publicystyczny w stylu.
Książka jest zdecydowanie godna polecenia zainteresowanym historią PRL, a ich służbom specjalnym w szczególności. Cenckiewicz w sposób przekonujący pokazuje, że tytułowa teza opisująca wywiad wojskowy PRL jako "długie ramię Moskwy" nie jest przesadzona. Wspomniana struktura była w pełni kontrolowana przez Sowietów, którzy mieli decydujący wpływ na jej kadry i priorytety. Ponadto przez cały okres swojego działania nie odniosła ona znaczących sukcesów na polu wywiadowczym, skupiając się z biegiem lat na działaniach wewnątrz kraju związanych z wspieraniem reżimu komunistycznego i machinacjami biznesowymi.
Książka nieco ciężka w odbiorze, ale nie aż tak jak się spodziewałem pod wpływem niektórych opinii na jej temat. Oczywiście trzeba pamiętać, że jest to pozycja naukowa. Charakterystyczny styl autora ma jednak wiele plusów. Wykład jest bardzo usystematyzowany i klarowny. Historia wywiadu jest przedstawiona chronologicznie i w sposób uporządkowany problemowo. Autor unika...
więcej Pokaż mimo toAżeby być uczciwym i rzetelnym naukowo, nie sposób po tej pracy, która wszak nie jest monografią, wydać bezwzględną opinię o wywiadzie polskim z czasów Polski Ludowej, kiedy nie ma się ponadto informacji powszechnie niejawnych, do których docierają ludzie wpływowi lub zawzięci. Czy zatem powinno się stawiać zarzuty autorowi za niepełną źródłowo rozprawę? Absolutnie nie. Wina spoczywa na samych służbach i sprzyjających im politykach, które swego czasu nawet nic nieznaczące materiały określały jako ściśle tajne/tajne. Wypływa z tego wniosek, że skoro niepełna źródłowo praca ukazuje działalność ówczesnych służb w sposób jednoznacznie negatywny, to co kryją otoczone aurą tajemniczości „skarby labiryntu”? Strach pomyśleć. Jednak z ukazanych źródeł wysnuć można wniosek, że polskie służby były zależne od Moskwy, szczególnie w okresie pierwszych lat, bowiem wówczas nawet kierownictwo pochodziło z „zaplecza eksperckiego” wschodniego sąsiada. I pomimo niezbyt wielkich sukcesów rodzimego wywiadu, relacje oficerów i notatki sugerują, iż działalność wywiadowcza skierowana była w stronę ukontentowania towarzyszy radzieckich. A więc rzekomy patriotyzm kadry wojskowej nie wytrzymuje konfrontacji z dostępnymi materiałami.
„Długie ramię Moskwy” nie tylko dostarczyło mi wiedzy na temat wywiadu PRL i jego przepoczwarzeniach w początkach III RP, ale po raz kolejny utwierdziło w przekonaniu, że nacjonalizm może być ideologią wyznawaną jedynie przez Żydów. Przynajmniej oni tak myślą. Przykładem wprost z książki jest nawyk rekrutowania do Oddziału II przez Wacława Komara (Mendel Kossoj) osób głównie pochodzenia żydowskiego, co ówczesny ambasador ZSRR w Polsce Wiktor Lebiediew, pamiętając jeszcze o jego tożsamych słowach wobec Hilarego Minca, określił mianem „nacjonalizmu żydowskiego”. Dziś takowe praktyki stosuje u nas „Gazeta Wyborcza”, szczególnie w rekrutacji na funkcje kierownicze, faworyzując ludzi pochodzenia żydowskiego. Skąd zatem w szeregach redakcyjnych takie nieprzychylne nastawienie do polskiego nacjonalizmu, skoro sami kierują się podobnymi ideologiami, no może trochę na innych płaszczyznach? Pytanie pozostaje otwarte dla nieuświadomionych. Potwierdzeniem, że nie rzucam słów na wiatr jest właśnie praca S. Cenckiewicza, gdzie po wnikliwym przeanalizowaniu poniektórych biografii oficerów, wprost wylądujemy w redakcji Gazety Wyborczej, określanej już przecież przez niektórych „gazetą żydowską dla Polaków”. Momentalnie wyjaśnia się również druga kwestia, dlaczego dziennikarze najpoczytniejszego ongiś dziennika tak zaciekle bronią emerytur ludzi z prlowskich służb. Trzeba więc zapamiętać - ich solidarność rodzinna i nacjonalizm to zło, a nasze podobne zachowania to sam cymes.
Ażeby być uczciwym i rzetelnym naukowo, nie sposób po tej pracy, która wszak nie jest monografią, wydać bezwzględną opinię o wywiadzie polskim z czasów Polski Ludowej, kiedy nie ma się ponadto informacji powszechnie niejawnych, do których docierają ludzie wpływowi lub zawzięci. Czy zatem powinno się stawiać zarzuty autorowi za niepełną źródłowo rozprawę? Absolutnie nie....
więcej Pokaż mimo toPierwszą rzeczą, o której trzeba wspomnieć jest spora liczba przypisów na każdej stronie. Świadczy to o sporym przygotowaniu autora do tematu, który wcześniej nie został dokładnie zbadany i opisany. Cenckiewicz przetarł drogę pozostałym badaczom i do dokładnie. Drugą rzeczą jest sowietyzowanie wywiadu wojskowego zaraz po wojnie i wykorzystanie go jako pionka czasach Zimnej Wojny. Trzecim najważniejszym czynnikiem jest wykorzystanie wywiadu do ochrony, wspomagania aparatu władzy. Utracił tym sposobem swój jedyny cel, czyli zbieranie informacji o uzbrojeniu, czy też lokalizacji wojsk nieprzyjaciela.
Pierwszą rzeczą, o której trzeba wspomnieć jest spora liczba przypisów na każdej stronie. Świadczy to o sporym przygotowaniu autora do tematu, który wcześniej nie został dokładnie zbadany i opisany. Cenckiewicz przetarł drogę pozostałym badaczom i do dokładnie. Drugą rzeczą jest sowietyzowanie wywiadu wojskowego zaraz po wojnie i wykorzystanie go jako pionka czasach Zimnej...
więcej Pokaż mimo toNieprawdopodobne dzieło!!! Ileż pracy musiał włożyć S.Cenckiewicz, aby tak dokładnie udokumentować zależność wojskowego wywiadu od Sowietów. Dla wszystkich obrońców WSI pozycja obowiązkowa.
Nieprawdopodobne dzieło!!! Ileż pracy musiał włożyć S.Cenckiewicz, aby tak dokładnie udokumentować zależność wojskowego wywiadu od Sowietów. Dla wszystkich obrońców WSI pozycja obowiązkowa.
Pokaż mimo to