Pocieszne wykwintnisie

Okładka książki Pocieszne wykwintnisie Molier
Okładka książki Pocieszne wykwintnisie
Molier Wydawnictwo: Ossolineum Seria: Biblioteka Narodowa: Seria II utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
78 str. 1 godz. 18 min.
Kategoria:
utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Seria:
Biblioteka Narodowa: Seria II
Tytuł oryginału:
Les Précieuses ridicules
Wydawnictwo:
Ossolineum
Data wydania:
1950-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1950-01-01
Data 1. wydania:
2009-04-17
Liczba stron:
78
Czas czytania
1 godz. 18 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Tadeusz Boy-Żeleński
Tagi:
Molier literatura francuska satyra Paryż moralność obyczaje nowoczesność próżność snobizm koteria
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
714
529

Na półkach: , ,

autopromocja: www.facebook.com/statekglupcow/
__________________________________________________


O długiej drodze, jaką przebył Molier od swojej młodości, aż do bram Paryża, napisaliśmy i naczytaliśmy się już dosyć, już wystarczy. W końcu jednak nastąpił ten moment i ten obcy i zagadkowy przybysz z prowincji w końcu wkroczył w podwoje wielkiego świata.

Jak to było? Był rok 1658. W trakcie wędrówek po całej Francji, wraz ze swoją trupą, trafił Molier do Rounen, w pobliże stolicy. I tak jak w przeszłości artystom udawało się znaleźć mniej lub bardziej znacznych protektorów, tak udało się i wtedy – grupa trafia pod skrzydła królewskiego brata. Stąd droga na szczyt była już prosta (ale czy łatwa?) – już w listopadzie tego samego roku, miał miejsce występ przed samym królem i jego dworem. Wystawiono jakąś tragedię, która, podobno, nie udała się najlepiej. Po niej jednak następuje moment przełomowy. Molier prosi władcę o możliwość przedstawienia jednej z własnych fars. Odegranie Doktora Zakochanego (sztuki dzisiaj niestety nieznanej) stanie się jednym z ważniejszych momentów w jego życiu.

Król spada z tronu (ze śmiechu i nie dosłownie, rzecz jasna – tak sobie to tylko wyobrażam),a młody komediopisarz łapie samego Boga za nogi. Staje się królewskim ulubieńcem, szturmem zdobywa najważniejsze sceny świata, zaprowadza na nich nowe porządki. Paryż jest oniemiały, Wartogłów i Zwady miłosne podbijają stolicę. Z okolicznych miejscowości ciągną „pielgrzymki”, bo nie znać Moliera, tego zuchwałego dzikusa, to jest nietakt i gafa! A jeśli w XVII wieku zdobyłeś Paryż, to tak naprawdę zdobyłeś cały świat.

Ale ta wielka radość dla Króla i Moliera i tłumów widzów, na salonach przyjęta zostaje jako trzęsienie ziemi. Królewski pupil zjawia się znikąd, lekce sobie waży panujące w stolicy porządki i ustanawia własne. Trudno sobie wyobrazić jakie zamieszanie zapanowało wśród paryskich elit!

W swoim wstępie do Pociesznych Wykwintniś, Boy w świetny (jak to Boy) sposób kreśli krajobrazy i mapy życia francuskich salonów połowy XVII wieku. Egzaltowane kluby kulturalne, zamknięte spotkania, otaczanie się wpływowymi postaciami i stopniowe, stopniowe odcinanie się od świata. Opisany zostaje salon margrabiny de Rembouillet i podobne, naśladujące go. Były to grupy na tyle elitarne i ociekające swego rodzaju snobizmem, że w ich członków, poznawałeś po zniekształconej, sztucznie uszlachetnianej mowie. Jak w ich oczach wyglądać musiał prowincjonalny komediant, tanią farsą zdobywający sobie królewskie uznanie!

Molier nie zamierzał się nikomu kłaniać, wchodzić w zawiłe gry i zakładać maskę, by zdobyć uznanie w wysokich sferach. On wypowiedział im otwartą wojnę. Od tego momentu, walka z zakłamaniem, nieszczerością i obłudą stanie się jego nadrzędną misją. A jako, że próżno szukać szpady ostrzejszej niż śmiech, właśnie śmiechem wyprowadzał zabójcze (bo do dziś aktualne!) ataki.

Na pierwszy ogień idą owe wielkie salony, wysokie sfery, jaśnie panie i jaśnie panowie. Sztukmistrz z prowincji nie bierze jeńców – do wyśmiania owych najwyższych, niemalże niebieskich kręgów paryskich elit (a raczej całej zgrai naśladowczyń, za wszelką cenę podążających za modą, co podkreślone zostaje we wstępie autora),zbroi się Molier w sposób prawdziwie przewrotny! Otóż Pocieszne Wykwintnisie, mające godzić w sztucznie napompowane sfery miłośniczek najwyższej kultury, przybierają formę zwykłej farsy, zaczerpniętej wprost z pogranicza francuskiej i włoskiej prowincji, z samego serca ludowości! Pisane prozą, zamknięte w jednym akcie, już przez samą swą formę są policzkiem wymierzonym najwyższym w Paryżu! Molier nie zapisał jeszcze żadnego słowa, a sama forma, którą sobie pomyślał, była już mistrzostwem zuchwalstwa! Co za hultaj!

Ale sceny rozwijają się, słowa już płyną, postaci przemierzają wzdłuż i wszerz scenę, a Molierowe zuchwalstwo rośnie z każdym wypowiedzianym zdaniem! Oto dwie przybyłe ze wsi panienki, za wszelką cenę chcą się dostać na salony. Głupim gąskom woda sodowa udeża do głowy i już po kilku dniach widzą w sobie jaśnie panie, klejnoty w koronie paryskich elit. Autor wyśmiewa tu nie tylko same elity, ale i powszechną modę na upodabnianie się do nich. Robi to nie tylko samymi postaciami, ale także językiem, jaki wkłada w ich usta – ten ma być otwartą parodią udziwnionego bełkotu powstającego w owych klubach wysokiej kultury. Widz siedział, słuchał i wiedział, że to jest mowa o niczym.

W ludowej farsie dość powszechnym zabiegiem było dobieranie imion bohaterów tak, by były jednocześnie imionami grających je aktorów. Boy tłumaczy, że Magdusia i Kasia, dwie próżne gąski z farsy Moliera, dziedziczące imiona po Magdalenie Bejart i Katarzynie de Brie, wskutek dziwnego zbiegu okoliczności (tak?) były również imionami dwu znacznych figur w salonie pałacu Rambouillet.

Ale wróćmy do samej treści, bo ta okazuje się być klejnotem całej tej farsy. Dwie panienki, aspirujące do rangi jaśnie pań, wyśmiewają i obrażają dwu zalotników, którzy postanawiają się zemścić. Wyślą do nich swoje sługi – w tym zaprawionego w wysokim mniemaniu o sobie i w gadulstwie Maskaryla. Ten odegra przed panienkami rolę jaśniepana, bywalca salonów, wielkiego artysty, na co dziewczęta zareagują z największym zachwytem, chichocząc i z wielkimi oczami przyjmując każdą, nawet największą głupotę, jaką przebrany za pana sługa wypowie. Wszystkie te dyrdymały, język, jakim zostaną wypowiedziane, napuszone pozy, snobizm i pozorna elitarność, wszystko to obnaża płytkość całej tej mody, naiwność podążających za nią tłumów...

W końcu przychodzi finał. Maski spadają a Molier wyciąga swoją najostrzejszą, obok gromkiego śmiechu, broń: prawdę. Kulminacją nie jest tu wcale głupota i naiwność – ta przychodzi dopiero z ich obnażeniem, z pokazaniem ich prawdziwego oblicza im samym! Wszyscy, wszyscy są bezbronni wobec nagiej i ostrej prawdy. Wybuchy śmiechu, rumieńce wstydu, zawiść i złość. Wszystko jest widoczne jak na dłoni. Tak na scenie, jak i na widowni. Prawda Moliera przekracza linię scenicznych desek, wchodzi w świat rzeczywisty. Obnaża, demaskuje, uderza... naprawia?

Cios został zadany, wojna wypowiedziana. Kolejne lata przyniosą następne, coraz cięższe potyczki, z których nie uda się ujść bez ran. Wykwintnisie i ich salony nie zapomną Molierowi ani słowa, a on, jak na jednego z największych hultajów literatury przystało, ciosy będzie wyprowadzał coraz celniejsze, coraz boleśniejsze! Wszystko przed nami!

autopromocja: www.facebook.com/statekglupcow/
__________________________________________________


O długiej drodze, jaką przebył Molier od swojej młodości, aż do bram Paryża, napisaliśmy i naczytaliśmy się już dosyć, już wystarczy. W końcu jednak nastąpił ten moment i ten obcy i zagadkowy przybysz z prowincji w końcu wkroczył w podwoje wielkiego świata.

Jak to było? Był...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
46

Na półkach: ,

Krótka, przezabawna komedyja, zasadzona na jakże zmyślnej zemście dwóch "odpalonych zalotników". Molier kunsztownie wyśmiewa mentalność ówczesnych dam, którym sławietny Paryż uderza zbyt mocno do głowy.. Chyba i dziś spotkać możemy takie wykwintnisie o niskich horyzontach umysłowych, dla których najlepsze jest co zachodnie. POLECAM!

Krótka, przezabawna komedyja, zasadzona na jakże zmyślnej zemście dwóch "odpalonych zalotników". Molier kunsztownie wyśmiewa mentalność ówczesnych dam, którym sławietny Paryż uderza zbyt mocno do głowy.. Chyba i dziś spotkać możemy takie wykwintnisie o niskich horyzontach umysłowych, dla których najlepsze jest co zachodnie. POLECAM!

Pokaż mimo to

avatar
46
6

Na półkach: ,

Znakomita komedia Moliera. Zabawnie uchwycony światopogląd dotyczący miłości tamtejszej młodzieży. Autor w swym dziele przedstawił myślenie młodych w sposób ponadczasowy. Odpowiednie na dobre zakończenie dnia.

Znakomita komedia Moliera. Zabawnie uchwycony światopogląd dotyczący miłości tamtejszej młodzieży. Autor w swym dziele przedstawił myślenie młodych w sposób ponadczasowy. Odpowiednie na dobre zakończenie dnia.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    72
  • Chcę przeczytać
    50
  • Posiadam
    8
  • Literatura francuska
    6
  • 2015
    2
  • Filologia romańska
    2
  • Ebook
    1
  • Dramat
    1
  • Typ A: Literatura piękna
    1
  • Obyczajowe
    1

Cytaty

Więcej
Molier Pocieszne wykwintnisie Zobacz więcej
Molier Pocieszne wykwintnisie Zobacz więcej
Molier Pocieszne wykwintnisie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także