Książkę przeczytałam a jakże, w hotelu, podczas szczególnego dla mnie wyjazdu i dlatego będę mieć już zawsze do niej duży sentyment. A oprócz tego jest po prostu dobra.

Książkę przeczytałam a jakże, w hotelu, podczas szczególnego dla mnie wyjazdu i dlatego będę mieć już zawsze do niej duży sentyment. A oprócz tego jest po prostu dobra.

Pomimo nie najlepszych recenzji, sięgnęłam po nią, i nie żałuję. Wciągnął mnie jej klimat, ciekawe przedstawione postacie z bardzo różnych kręgów oraz różnymi osobowościami.

Pomimo nie najlepszych recenzji, sięgnęłam po nią, i nie żałuję. Wciągnął mnie jej klimat, ciekawe przedstawione postacie z bardzo różnych kręgów oraz różnymi osobowościami.

Pierwsze spotkanie z tą pisarką. Vicki Baum należy do grona pisarzy, których książki płonęły na stosach w 1933 roku. "Ludzie w hotelu" dzieją się w berlińskim Grand Hotelu po I wojnie światowej. W hotelu stykają się przypadkowi ludzie. Jest piękny baron włamywacz, tancerka u schyłku kariery, śmiertelnie chory buchalter, nieuczciwy przemysłowiec, sekretarka dorabiająca ciałem i lekarz z twarzą oszpeconą podczas wojny (stały mieszkaniec). Ogólnie jest to bardzo mądra książka o życiu, o tym co w życiu ważne oraz o tym jak życie może się skończyć.Buchalter Kringelein trafił do grona moich ulubionych postaci z książek.

Pierwsze spotkanie z tą pisarką. Vicki Baum należy do grona pisarzy, których książki płonęły na stosach w 1933 roku. "Ludzie w hotelu" dzieją się w berlińskim Grand Hotelu po I wojnie światowej. W hotelu stykają się przypadkowi ludzie. Jest piękny baron włamywacz, tancerka u schyłku kariery, śmiertelnie chory buchalter, nieuczciwy przemysłowiec, sekretarka dorabiająca...

W mojej ocenie opis z tyłu książki był bardziej ciekawy niż ona sama. Akcja miała toczyć się w niepokojącej aurze Berlina lat dwudziestych, ale zupełnie tego nie odczułam. Losy kilku osób o różnym statusie społecznym, o odmiennych charakterach splotły się w hotelu. Konkluzja? Cokolwiek się nie wydarzy w hotelu, życie toczy się dalej, pokojowa sprząta pokój, który zaraz zostanie wynajęty kolejnemu gościowi.

W mojej ocenie opis z tyłu książki był bardziej ciekawy niż ona sama. Akcja miała toczyć się w niepokojącej aurze Berlina lat dwudziestych, ale zupełnie tego nie odczułam. Losy kilku osób o różnym statusie społecznym, o odmiennych charakterach splotły się w hotelu. Konkluzja? Cokolwiek się nie wydarzy w hotelu, życie toczy się dalej, pokojowa sprząta pokój, który zaraz...

Zanim dowiedziałam, że istnieje książka, obejrzałam film. Zdecydowanie nie wyszło to dobrze książce, bo kilka wątków pominęłam, czytając książkę. Mimo tego, autorka zarysowała fantastyczne portrety psychologiczne bohaterów i w każdym zachodzącą zmianę. Zdecydowanie polecam.

Zanim dowiedziałam, że istnieje książka, obejrzałam film. Zdecydowanie nie wyszło to dobrze książce, bo kilka wątków pominęłam, czytając książkę. Mimo tego, autorka zarysowała fantastyczne portrety psychologiczne bohaterów i w każdym zachodzącą zmianę. Zdecydowanie polecam.

Powieść ta zawiera w sobie drobną intrygę kryminalną, ale głównie traktuje o życiu - przeżywaniu go płytko lub intensywnie, "dwa dni starcza czasem za czterdzieści lat". Losy bohaterów ujawniają jak niektórym z nich życie przeciekło przez palce i na sam koniec, gdy choroba i zmęczenie upominają się o swoje, objawia się u nich apetyt na życie. W tle przewija się obraz Berlina z początku wieku.

Powieść ta zawiera w sobie drobną intrygę kryminalną, ale głównie traktuje o życiu - przeżywaniu go płytko lub intensywnie, "dwa dni starcza czasem za czterdzieści lat". Losy bohaterów ujawniają jak niektórym z nich życie przeciekło przez palce i na sam koniec, gdy choroba i zmęczenie upominają się o swoje, objawia się u nich apetyt na życie. W tle przewija się obraz...

Pomimo tego, że męczyłam się z książką (czytałam ją dość długo i ciężko było mi do niej wrócić),polubiłam jej bohaterów, ich losy ciekawie zazębiały się, tworząc przy tym świat niespełnionej miłości, niepewności, gniewu, rozczarowania czy też zazdrości.

Pomimo tego, że męczyłam się z książką (czytałam ją dość długo i ciężko było mi do niej wrócić),polubiłam jej bohaterów, ich losy ciekawie zazębiały się, tworząc przy tym świat niespełnionej miłości, niepewności, gniewu, rozczarowania czy też zazdrości.

Nudna i trywialna powieść osadzone w bajecznej scenerii lat XX.

Nudna i trywialna powieść osadzone w bajecznej scenerii lat XX.