Ręka umarłej
Utwory napisane pod wpływem nieprawdziwej, jak się później okazało, informacji o śmierci żony Broniewskiego w Oświęcimiu (Maria Zarębińska-Broniewska zmarła w 1947 roku w wyniku choroby, której nabawiła się podczas pobytu w obozie koncentracyjnym).
Zawartość zbioru:
Wołanie wiatru
- Ręka umarłej
- "Opowiadania oświęcimskie"
- Gołębie
- Ja i wiersze
- Potop
- Maria
- Entlausung - odwszenie
- Szczury
- Ciała
- Dzieci za drutami
- Ballada
- Pelasia
- Oświęcim
- Moja miła
- Zina
- Koncert
- Żona
- Wspomnienie
- o Zofii Prausowej
- List
- Bezdomność warszawska
- Obrączka
- Lot
- Fiołek alpejski
- Kwiaty
- Do umarłej
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 22
- 9
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
„Przeczytałem książkę Marii
płacząc i wyjąc.
Tak piszą tylko umarli
Żyjąc”.
W ten sposób Broniewski napisał o "Opowiadaniach Oświęcimskich", czyli wspomnieniach jego żony z obozu koncentracyjnego, w którym spędziła ponad rok jako SK, pracując w najcięższych warunkach.
Coś w tych słowach jest...
"Ręka umarłej" to właśnie "Opowiadania Oświęcimskie" (pełna wersja lub wybór wspomnień, nie wiem), przeplatane wierszami poety oraz ilustracjami Olgi Siemaszko.
Czyta się znakomicie; choć tematyka boli okrutnie, choć obrazy zawarte w książce jeszcze bardziej, to Maria Zarembińska pisze w ten sposób, że nie sposób się oderwać. Posługuje się prostym językiem, zastrzeżonym właściwie dla zwykłej codzienności, nie dla świata, w którym powtarzała sobie, że jest tylko numerem - ale właśnie przez to, że pisze tak zwyczajnie, bez zbędnych ozdobników, Oświęcim robi tak niesamowite wrażenie.
Mimo bycia tylko numerem, Maria zachowała zdolność obserwacji, wrażliwość na innych ludzi. Przedstawia ich czytelnikowi, poświęca miejsce ich dramatom; czasami dzieli się swoimi refleksjami, czasami poprzestaje na suchej relacji - jak w przypadku historii o asystentce pielęgniarki, która jak zawsze nie chciała podać wody ciężko chorej kobiecie, a gdy ta zmarła, okazało się, że to była jej matka. Są i bardziej krzepiące obrazy - historie o wykupywaniu za własne paczki zastrzyków dla obcych kobiet (dzięki temu żona Broniewskiego przeżyła różę twarzy, a później w ten sam sposób uratowała od śmierci kogoś innego).
Część wspomnień zapisana została jeszcze w obozowym szpitalu. Pisząc, Maria często zwraca się do ukochanego męża, raz mu nawet rzuca wyzwanie, by w jakiś sposób to wyczuł i napisał dla niej wiersz. Niejako w odpowiedzi pojawia się utwór Broniewskiego, "Ja i wiersze" ("Ja bym chętnie nie pisał, ale muszę: czort jakiś mnie rozkołysał, wlazł w duszę [...] i co noc powtarzam bezsennie twe imię, Mario"). Piękny dialog, pokazujący, że nawet w tych miejscach, w których znalazło się rozdzielone małżeństwo, jest przestrzeń dla miłości.
Maria Zarembińska-Broniewska, choć skazana na śmierć, choć uznana za umarłą i opłakana przez swojego męża, Oświęcim przetrwała. Jej wspomnienia kończy rozdział "List..." - dokładna, chronologiczna opowieść o aresztowaniu, chorobie, sposobie, w jaki przetrwała obóz, wydostała się z niego i jak radziła sobie potem; list kończy się wzmianką o lekarzu podejrzewającym u niej leukemię, na którą Maria zmarła niedługo potem.
I wspomnienia oraz listy Marii, i wiersze Broniewskiego, i wstęp Seweryny Szmaglewskiej są tylko skrawkami dużej całości. Nie mają aspiracji przedstawiać całego życia Marii ani nie mówią wszystkiego o Oświęcimiu, a o Broniewskim wręcz bardzo mało - ale w jakiś sposób znakomicie wkomponowują się w to, co już wiem i bardzo to wzbogacają - znacznie bardziej, niż można by się spodziewać po tak niewielkiej książce.
Zdecydowanie warto jej poszukać. Niestety, wydana została chyba tylko raz, w '71 roku - wiele lat po śmierci obojga autorów. Tym większe moje uznanie dla redaktora tego zbioru.
„Przeczytałem książkę Marii
więcej Pokaż mimo topłacząc i wyjąc.
Tak piszą tylko umarli
Żyjąc”.
W ten sposób Broniewski napisał o "Opowiadaniach Oświęcimskich", czyli wspomnieniach jego żony z obozu koncentracyjnego, w którym spędziła ponad rok jako SK, pracując w najcięższych warunkach.
Coś w tych słowach jest...
"Ręka umarłej" to właśnie "Opowiadania Oświęcimskie" (pełna wersja lub...