Kobieta bez twarzy
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Asy Kryminału
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2011-06-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-06-16
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376487397
- Tagi:
- literatura polska
Opowieść kryminalna o kobiecej sile i banalności zła.
Po tragicznej śmierci męża Hanna Cudny rzuca wszystko i wraz z dwójką dzieci ucieka na wieś. Ma tu uczyć angielskiego, uprawiać ogród i być szczęśliwa. Wiejska sielanka to jednak tylko pozory: córka Hanny znajduje w okolicznych lasach zwłoki, nastoletni syn zaczyna się dziwnie zachowywać, a rodzice jednego z uczniów znikają bez śladu. Odkrywając kolejne elementy tej przerażającej układanki, Hanna trafia na pokłady zła w ludziach, którym ufała.
Kryminalna opowieść o zdeterminowanej kobiecie, która walczy o przywrócenie porządku w otaczającym ją kawałku wszechświata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 662
- 585
- 104
- 25
- 16
- 11
- 11
- 11
- 10
- 10
Cytaty
Tradycyjny podział ról domowych jest bardzo fajny. Dla tej strony układu, która zmęczona wraca z pracy i zastaje wszystko posprzątane oraz u...
RozwińTen, kto wymyślił wzruszenie ramionami powinien zostać patronem jakiejś szkoły, ponieważ to jest gest naprawdę przydatny. Na pewno dużo bard...
Rozwiń
Opinia
W głowach wielu zapracowanych, zabieganych, zajętych codziennością mieszkańców miast funkcjonuje wizja spokojnej, cichej, umożliwiającej wytchnienie i błogość wsi. Pewnie dlatego tak popularne jest teraz kupowanie działki, przenoszenie się pod miasto lub – tak jak Hanna Cudny – decydowanie się na przeprowadzkę na wieś. Zapewne nie każdego skłania do takiej decyzji motywacja głównej bohaterki książki, ale to, co łączy te decyzje, to szeroko rozumiana ucieczka. Przed pośpiechem, hałasem, wyścigiem szczurów. Albo aby zapomnieć o tym, że nasz mąż popełnił samobójstwo…
Główną bohaterkę, Hannę, trzydziestoośmioletnią dziennikarkę „Przyjaciółki”, poznajemy w chwili, kiedy po tragicznej śmierci męża, wraz z dwójką dzieci przenosi się na wieś, do Świątkowic, które zna ze swojego dzieciństwa. Ma tam uczyć języka angielskiego w szkole, ale jednocześnie chce poradzić sobie z depresją i ułożyć życie na nowo. Historia realna i możliwa do wyobrażenia. I to będzie jeden z nieodłącznych elementów książki Anny Fryczkowskiej. Wszystko, co tu przeczytamy jest bardzo realne.
Hanna, która wzbudzi duże zainteresowanie w lokalnej społeczności, szybko zauważy, że wieś, wydająca jej się krainą, w której zazna wytchnienia, nie jest idealna. Tym bardziej, że bohaterka i jej dzieci dość szybko poznają mroczną stronę wiejskiej społeczności. Z pozoru – wszystko jest w porządku. Gorzej, jeśli zaczniemy patrzeć głębiej, kiedy zejdziemy z głównej drogi w bok i zajrzymy do stawu. Albo kiedy uciekając przed jednym z natrętnych mieszkańców nagle, w zupełnie nieplanowany sposób, znajdziemy się w ogródku innego z sąsiadów i przez przypadek coś usłyszymy i zobaczymy…
W akcję książki wciągnięte zostają również dzieci Hanny. Michalina, po wyjściu ze szkoły znajduje kobiece zwłoki. Maks będący symbolem młodzieńczego buntu, w trakcie przygotowań do odprawienia czarnej mszy, odnajduje drugie ciało. Do tego wszystkiego we wsi zginą jeszcze kolejne osoby i to właśnie Hanna najpierw znajdzie związek między zaginięciami i śmierciami, a następnie rozwiąże tajemniczą zagadkę rozciągającą się nad Świątkowicami.
W drodze do znalezienia odpowiedzi czeka na Hannę cała sieć kłamstw i matactw. Kto jest jej pomocnikiem i na kogo może liczyć, a kto zwodzi i wprowadza w błąd? Wydaje się, że każdy mieszkaniec wsi ma swoje sekrety. Niby wszyscy wszystko wiedzą, niby wszyscy o wszystkich plotkują – ale kiedy dochodzi do tragicznych zdarzeń, nikt nic nie wie. Mieszkańcy Świątkowic są zamknięci w świecie plotek. Z jednej strony gotowi pomóc, ale liczący na wzajemność i przymknięcie oka na pewne, niezbyt zgodne z prawem albo obyczajami, incydenty. Pojawia się tutaj mnóstwo odcieni zła i problemów, z którymi borykają się ludzie – od najmniej chyba rozbudowanego (a szkoda, bo to według mnie mogło być bardzo ciekawe) wątku ukrywania Żydów w trakcie wojny i domniemania czerpania z tego tytułu korzyści, po pedofilię, morderstwa, porwania, satanizm, depresję i samotność, ale także walkę o „nowe otwarcie” i szczęśliwe, normalne, spokojne życie.
Książka powinna przypaść do gustu zarówno miłośnikom kryminałów, jak i powieści obyczajowych, ponieważ łączy w sobie w zasadzie te dwa gatunki. Wiąże w sobie również narrację świata widzianego z jednej strony oczami doświadczonej przez życie kobiety, głównej bohaterki, a z drugiej strony Miśki, czyli jej dziesięcioletniej córki. Wprowadzenie do książki drugiego, tak różnego narratora pozwala na poszerzenie horyzontu czytelnika, który widzi pewne sytuacje tylko z jednego, a inne z obu punktów widzenia. Dzięki temu zabiegowi dzieło może być również dla rodziców i osób dorosłych ciekawym źródłem wiedzy na temat tego, jak widzą świat dzieci i jak rozumieją niektóre zachowania dorosłych.
Powieści towarzyszy aura tajemniczości i strachu, która przyciąga i buduje napięcie rozkładające się na kolejne kartki, nie pozwalając na zbyt długą przerwę w lekturze. Jako facet czytający tę książkę myślę, że Anna Fryczkowska w bardzo dobrym stylu prezentuje prawdziwą siłę kobiety, która, pomimo trudnych przejść, wybiera drogę prawdy i walki z fałszem oraz obłudą i, co najważniejsze, staje się dzięki swojej postawie oparciem i wzorem dla tych, którzy nie mają w sobie takiej siły. Jest znakiem, że poza czającym się wszędzie złem istnieje również dobro, które może ostatecznie zwyciężyć.
Recenzja na: http://zkamerawsrodksiazek.pl/kobieta-bez-twarzy-anna-fryczkowska-recenzja/
W głowach wielu zapracowanych, zabieganych, zajętych codziennością mieszkańców miast funkcjonuje wizja spokojnej, cichej, umożliwiającej wytchnienie i błogość wsi. Pewnie dlatego tak popularne jest teraz kupowanie działki, przenoszenie się pod miasto lub – tak jak Hanna Cudny – decydowanie się na przeprowadzkę na wieś. Zapewne nie każdego skłania do takiej decyzji motywacja...
więcej Pokaż mimo to