Rakietowe szlaki 1. Opowiadania fantastyczno-naukowe.

Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
116 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
770
169

Na półkach: ,

Dla mnie wybitny zbiór opowiadań, pozostających na długo w pamięci. Jeden z najlepszych zbiorów opowiadań SF, jakie ukazały się w Polsce w tamtym czasie. Ogromne wrażenie (bardzo optymistyczne) zrobiło na mnie np. opowiadania Clarka - Wyprawa ratunkowa, czy Instynkt myśliwski Sheckleya. Właściwie mogę streścić po trzydziestu paru latach każde opowiadanie tam zawarte. Czytałem każde po kilka razy :-))

Dla mnie wybitny zbiór opowiadań, pozostających na długo w pamięci. Jeden z najlepszych zbiorów opowiadań SF, jakie ukazały się w Polsce w tamtym czasie. Ogromne wrażenie (bardzo optymistyczne) zrobiło na mnie np. opowiadania Clarka - Wyprawa ratunkowa, czy Instynkt myśliwski Sheckleya. Właściwie mogę streścić po trzydziestu paru latach każde opowiadanie tam zawarte....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1178
1154

Na półkach:

Wprawdzie młodziencza fascynacja s-f zdecydowania osłabła na wiek dojrzały, ale fakt, że trwała tak długo zawdzięczam i właśnie takiej klasyce jak ta. Bradbury. Clarke. Asimov. Van Vogt. Sheckley. Strugaccy. Dzięki wam!!!

Wprawdzie młodziencza fascynacja s-f zdecydowania osłabła na wiek dojrzały, ale fakt, że trwała tak długo zawdzięczam i właśnie takiej klasyce jak ta. Bradbury. Clarke. Asimov. Van Vogt. Sheckley. Strugaccy. Dzięki wam!!!

Pokaż mimo to

avatar
295
274

Na półkach: , ,

To pierwszy tom bardzo przyjemnej w odbiorze, klasycznej już antologii opowiadań, które powstały w latach 1945-1951 XX w. Nostalgiczne wydanie z 1978 roku, które musiałem w końcu posiąść na własność, fantastyczny klimat tych jakże wczesnych opowieści subtelnie podkręca!

Same historyjki, czytane ponownie po latach, wciąż potrafią dać satysfakcjonujący relaks osobie z nimi obcującej, głównie poprzez sprawne pióro ich Autorów. Tu i ówdzie zapewne myszką zatrąci, ale nie psuje to nijak, w moim mniemaniu, jakże smacznego, ogólnego odbioru tego klasycznego dania!

Podróże w czasie, strach przed nuklearną zagładą, obce intelekty na obcych nam światach, kosmiczne katastrofy, wojny i międzyrasowe koegzystencje - a we wszystkim tym Człowiek, najczęściej mocno ułomny... (Tudzież Potężny i Zwycięski! - ale to tylko u Clarke'a).

Retro fantastyka, która nadal ma co nieco do zaoferowania i współczesnemu czytelnikowi. Nie tylko nostalgiczną podróż w wizje lat czterdziestych i pięćdziesiątych, ale i ciągle aktualne nam problemy, jakie głównie - sam ze sobą - ma (niektórym) dobrze znany Homo Sapiens...

To pierwszy tom bardzo przyjemnej w odbiorze, klasycznej już antologii opowiadań, które powstały w latach 1945-1951 XX w. Nostalgiczne wydanie z 1978 roku, które musiałem w końcu posiąść na własność, fantastyczny klimat tych jakże wczesnych opowieści subtelnie podkręca!

Same historyjki, czytane ponownie po latach, wciąż potrafią dać satysfakcjonujący relaks osobie z nimi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
147

Na półkach:

Stara dobra sci-fi. Dzisiaj może już trochę trudna w odbiorze. Opowiadania nierówne i bez większego przesłania. Można potraktować jako niezobowiązującą rozrywkę.

Stara dobra sci-fi. Dzisiaj może już trochę trudna w odbiorze. Opowiadania nierówne i bez większego przesłania. Można potraktować jako niezobowiązującą rozrywkę.

Pokaż mimo to

avatar
1043
57

Na półkach:

Czasem wracam do tej antologii, a przynajmniej do co niektórych perełek.
Najlepsze dla mnie jest opowiadanie Bradbury'ego (pięknie napisane, niepokojące),które wcześniej znalazło się w jego "Kronikach marsjańskich" oraz Van Vogta z perfidnie zaskakującym finałem. Palce lizać.
Najzabawniejsze to "Instynkt myśliwski" Sheckley'a - pomysłowe, napisane z humorem, po prostu mini arcydzieło.
Pierwsze z antologii, "Czarna walizeczka" Kornblutha, bardzo zajmujące, z ciekawym finałem. Takie lubię.
Opowiadanie Finney'a, choć raczej mało się w nim dzieje, czyta się jednym tchem. Lekkie pióro pisarza to sprawia.
Ciekawa jest też "Samotna planeta" nieznanego mi autora. Przynajmniej do połowy takie jest.
Za to "Lilie wodne" czy "Pomocna dłoń" - rozczarowanie. Zbyt rozwlekłe i zwyczajnie nużyły.
"Skalny nurek" Harrisona to interesująco przedstawiona historia, ale trochę odstaje od tych lepszych. Toporna nieco.
Historyjka Clarke'a jest ciekawa, lecz jakby czegoś w niej zabrakło. Może to, iż jest zanadto optymistyczna? Ale taki już jest styl twórcy "Odysei kosmicznej".
Sam zbiór jest warty nabycia, choć opowiadania trącą nieco myszką.

Czasem wracam do tej antologii, a przynajmniej do co niektórych perełek.
Najlepsze dla mnie jest opowiadanie Bradbury'ego (pięknie napisane, niepokojące),które wcześniej znalazło się w jego "Kronikach marsjańskich" oraz Van Vogta z perfidnie zaskakującym finałem. Palce lizać.
Najzabawniejsze to "Instynkt myśliwski" Sheckley'a - pomysłowe, napisane z humorem, po prostu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
983
540

Na półkach: , , , ,

Naprawdę dobre opowiadania.

Naprawdę dobre opowiadania.

Pokaż mimo to

avatar
524
511

Na półkach:

Fenomenalne, aż dech zapiera! Tom, który ja posiadam z 1978 r jest skróconą wersją wydania z 1958, przedstawiona jest tu fantastyka naukowa lat czterdziestych, najwcześniejsze opowiadanie Lilia życia pochodzi aż z 1945!!! A jest fantastyczna, naprawdę już dawno nie czytałam czegoś tak dobrego! Twierdzi się, że sf lat czterdziestych wyrażał naiwny hurra-optymizm we wszechmoc technologii, jednak to nie prawda! Jest faktem, że pierwsze sf powstały nawet przed wyprzedzeniem pierwszego sputnika, a ludzie zupełnie inaczej wyobrażali sobie planety Mars i Wenus..ale nie da się zaprzeczyć, że sf tak jakby gotowała drogę do późniejszych programów kosmicznych. Co dziwne bardziej niż niejedna obyczajówka pokazywały odbicie swoich czasów. Bradbury wyraża lęk przed groźbą bomby atomowej, Lilie życia są reakcją rasizm, ksenofobię, kolonializm i europocentryzm, a opowiadanie Adnersona nie przypadkiem powstało w przededniu realizacji Planu Marshalla. Wszystkie opowiadania w tym tomie są wspaniałe, ale Instynkt myśliwski, Samotna planeta, Zaczarowane miasto i Lilie życia to prawdziwe perły! Naprawdę Rakietowe szlaki to prawdziwe cacko i chyba najlepsza antologia od czasów Arcydzieła. Najlepsze opowiadania science fiction stulecia. Polecam fanom prawdziwego starego stylu sf, teraz już takie cuda nie powstają!

Fenomenalne, aż dech zapiera! Tom, który ja posiadam z 1978 r jest skróconą wersją wydania z 1958, przedstawiona jest tu fantastyka naukowa lat czterdziestych, najwcześniejsze opowiadanie Lilia życia pochodzi aż z 1945!!! A jest fantastyczna, naprawdę już dawno nie czytałam czegoś tak dobrego! Twierdzi się, że sf lat czterdziestych wyrażał naiwny hurra-optymizm we wszechmoc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

Bardzo dobry zbiór opowiadań. Wspaniale się czytało.
3 z nich pozwoliłam sobie zrecenzować na swoim blogu. Pierwszy tekst został opublikowany. Zapraszam zainteresowanych.

Bardzo dobry zbiór opowiadań. Wspaniale się czytało.
3 z nich pozwoliłam sobie zrecenzować na swoim blogu. Pierwszy tekst został opublikowany. Zapraszam zainteresowanych.

Pokaż mimo to

avatar
614
605

Na półkach: , ,

Zbiór opowiadań "Rakietowe szlaki" wydano w 1978 jednak zawiera opowiadania z okresu uważanego przez Roberta Silverberga za "złoty". Jest to bardzo dobry zbiór. "Czuć", że opowiadania pisali amerykańscy (poza Clarkiem) amerykanie. Paralele do amerykańskiej kultury i historii są aż nadto odczuwalne (nawiązanie do poszukiwaczy złota w "Skalnym nurku", amerykański styl życia w "Zajmujących sąsiadach"). Drugą rzeczą dająca się odczuć jest wpływ socjalizmu - mam tutaj na myśli odpowiedni dobór opowiadań (świetność i nowoczesność Ameryki pokazana w kontraście do apokaliptycznego upadku w "Nadejdą deszcze"). Amerykę pokazać w złym świetle lub jako nieistotną cześć przyszłości gdzie ludzkość jest już "jednością". Pierwotnie zamierzałem pokrótce ocenić każde opowiadanie, jednak w trakcie lektury zrezygnowałem z tego pomysłu. Zbiorek zawiera TRZY perełki. "Samotna planeta" Murray'a Leinster'a napisana w 1949 roku. Planeta zamieszkana przez jedną inteligentną istotę w formie olbrzymiego, galaretowatego oceanu pokrywającego niemal cała planetę. Ocean jest świadomy i ze swej tkanki potrafi tworzyć kształty. reaguje na myśli ludzi wchodząc z nimi w interakcję - brzmi znajomo? No jasne! Czyż nie przypomina to "Solaris" Lema wydanej w 1961 roku? Oceńcie sami! Drugą perełką są "Lilie życia" Malcolm'a Jameson'a - choroba trapiąca ludzi (bagienna gorączka) na błotnistej planecie, jak nic przypomina "Jad mantezji" Zajdla. I trzecia "Pomocna dłoń" Paul'a Anderson'a która zawiera treści uniwersalne o "pomocnej dłoni Zachodu" i jednoczesnej asymilacji (aktualne do dziś)... chociaż tutaj właśnie czuć echa socjalizmu, który musiał wpłynąć na zbiór. Opowiadania nie są perełkami dlatego, że tak bardzo kojarzą się z późniejszymi powieściami i opowiadaniami ale czyta je się na prawdę świetnie (zwłaszcza "Samotną planetę"). Dzisiaj nieco anachroniczne i naiwne wciąż mogą sprawić dużo przyjemności wyrobionemu czytelnikowi. Polecam głównie miłośnikom sf. Howgh!

Zbiór opowiadań "Rakietowe szlaki" wydano w 1978 jednak zawiera opowiadania z okresu uważanego przez Roberta Silverberga za "złoty". Jest to bardzo dobry zbiór. "Czuć", że opowiadania pisali amerykańscy (poza Clarkiem) amerykanie. Paralele do amerykańskiej kultury i historii są aż nadto odczuwalne (nawiązanie do poszukiwaczy złota w "Skalnym nurku", amerykański styl życia w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
581
310

Na półkach: ,

Nie byłbym sobą, gdybym po przeczytaniu nowego wydania Rakietowych Szlaków (Solaris) nie kupił w antykwariacie wydania wcześniejszego.

Przeciętny czytelnik po takie pozycje nie sięga, więc oceniam zakładając, że po książce z 1978 roku spodziewa się tego, że jest książką z 1978 roku. Zbiór zawierał kawał dobrego, klasycznego s-f. Na mnie największe wrażenie zrobiło opowiadanie Zajmujący sąsiedzi (Jack Finney),które mimo lekkiej formy nie straciło nic na aktualności i przedstawia w sposób ciekawy pozornie znany temat. Żadnego z opowiadań nie określiłbym jako słabego.

W nowych Rakietowych Szlakach z niniejszego zbioru powtarzają się tylko dwa opowiadania. Część jest też w innych antologiach Solarisa, ale przynajmniej połowę przeczytałem po raz pierwszy.

Nie byłbym sobą, gdybym po przeczytaniu nowego wydania Rakietowych Szlaków (Solaris) nie kupił w antykwariacie wydania wcześniejszego.

Przeciętny czytelnik po takie pozycje nie sięga, więc oceniam zakładając, że po książce z 1978 roku spodziewa się tego, że jest książką z 1978 roku. Zbiór zawierał kawał dobrego, klasycznego s-f. Na mnie największe wrażenie zrobiło...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    162
  • Chcę przeczytać
    129
  • Posiadam
    70
  • Fantastyka
    14
  • Ulubione
    10
  • Science Fiction
    5
  • 2018
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Antologie
    2
  • Zbiór opowiadań
    2

Cytaty

Więcej
Robert Sheckley Rakietowe szlaki 1. Opowiadania fantastyczno-naukowe. Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także