http://miejskalegenda.blogspot.com/2012/09/bogowie-alabamy-i-ostatni-harem.html "Alabama ma swoich bogów: jack'a daniels'a, gwiazdorów szkolnych drużyn futbolowych, pikapy i wielkie cycki, jak również Jezusa" - tak Jackson Joshilyn zaczyna swoją powieść. Główna bohaterka historii Arlene Flet ma dość osobliwe relacje z tytułowym bóstwami - morduje pierwsze z nich, a z ostatnim zawiera umowę której solidnie przestrzega przez wiele lat: zachowa celibat, będzie stuprocentowo prawdomówna i nie wróci do rodzinnego miasteczka w Alabamie, w którym pozostawiła ciało chłopaka. W zamian ma dostać tylko jedno - nikt nie odnajdzie zwłok. Po dekadzie względnie spokojnego życia w Chicago nieoczekiwanie przeszłość wraca, a Arlene zaczyna podejrzewać, że jedna ze stron zaczyna wycofywać się z umowy. Postawiona w obliczu kilku nieodwołalnych faktów postanawia wrócić na południe aby przedstawić rodzinie czarnoskórego narzeczonego i sprawdzić, czy jej sekret nadal jest bezpieczny. Pasjonująca, bezpardonowa i pikantna powieść z interesującymi szkicami charakterologicznymi bohaterów. I do tego prawdziwie zaskakujące zakończenie! 5/5! :)

http://miejskalegenda.blogspot.com/2012/09/bogowie-alabamy-i-ostatni-harem.html "Alabama ma swoich bogów: jack'a daniels'a, gwiazdorów szkolnych drużyn futbolowych, pikapy i wielkie cycki, jak również Jezusa" - tak Jackson Joshilyn zaczyna swoją powieść. Główna bohaterka historii Arlene Flet ma dość osobliwe relacje z tytułowym bóstwami - morduje pierwsze z nich, a z...