cytaty z książek autora "Krystyna Mirek"
Szczęście jest nadpobudliwe. Dziś jest tu, jutro gdzie indziej. Przysiądzie w jakimś miejscu, potem leci dalej. Trzeba je łapać na każdym kroku, łowić najmniejsze okruszki w każdej chwili życia. Żeby potem nie żałować. Kto raz się nauczy, jak szukać powodów do radości, potem widzi je wszędzie.
Ciągłe starania to tak naprawdę tajemnica udanych małżeństw.
Miłość wymaga zaufania. Jeżeli ma być prawdziwa, trzeba się otworzyć i wpuścić drugą osobę bardzo głęboko we własne życie. Można dzięki temu bardzo wiele zyskać, ale tyleż samo stracić. Dlatego ludzie, którzy się boją,nie potrafią naprawdę kochać".
Ceną za miłość, jest wieczny niepokój o ukochaną osobę.
Wielu ludzi sądzi, że bez książek można żyć. Zapewne mają trochę racji. Ale co to za życie".
Są na świecie mężczyźni, którzy świecą wyłącznie światłem odbitym. Sami z siebie nie potrafią. Jeśli ty będziesz miła i radosna, on też. Jeśli ty będziesz chodzić z nachmurzoną miną i milczeć, on zachowa się dokładnie tak samo.
...łatwo można się zapętlić we własnych smutkach,wiecznie czekać na lepszego męża,dzieci,pracę,wygląd.
A co,jeśli innego życia nie będzie?
Człowiek obudzi się pewnego dnia,obejrzy za siebie i zobaczy tysiące zmarnowanych szans na małe codzienne szczęście.
Trójkąty zawsze są raniące. Mają aż trzy ostre zakończenia, każde przeznaczone do tego, by wbić się komuś ostrym szpicem w najbardziej czułe miejsce.
Co jest we mnie takiego - pomyślała - że wciąż spotykam taki sam typ mężczyzn? Każdy w własną wtyczką, tylko patrzy, żeby ją podłączyć i ciągnąć energię. Czy ja mam wypisane na czole ogłoszenie "słabego mężczyznę wesprę od zaraz?
Czasem łatwiej jest naprawić to, co się zepsuło, niż łudzić się nadzieją, że nowe będzie lepsze.
Człowiek tak sobie żyje z dnia na dzień, martwi się większymi problemami, wyolbrzymia mniejsze i nigdy się nie spodziewa, że może nadejść prawdziwe nieszczęście.
Czasami przecież pomiędzy zupełnie obcymi osobami nawiązuje się nić porozumienia, i choć spotykają się pierwszy raz w życiu, od razu doskonale się rozumieją .Wtedy właśnie może pojawić się miłość albo przyjaźń aż po grób.
Żyjemy w świecie, w którym każdy chce być samodzielny. To źle. Zrywamy więzi, a potem każdy się dziwi, że jest samotny.
Czasami głupota jest tak wielka, że brakuje skali, aby ją zmierzyć.
Ale śmierć kończy rachunki , konto się zeruje. Najlepsze co możesz zrobić to wybaczyć, inaczej będziesz ten bagaż nieść przez całe życie i tylko ciebie on obciąży.
Wszystko (...) To słowo jest przereklamowane. I bardzo niebezpieczne. Człowiek się nie cieszy tym, co ma, tylko skupia na rzeczach, których brakuje. A przecież wszystko jest niemożliwe.
Za popełniony błąd trzeba zapłacić. Rachunek życiowy zawsze musi się zgodzić. Jeżeli ktoś nie chce płacić dobrowolnie, los wystawi mu fakturę sam. Bywa, że w mniej sprzyjających okolicznościach i na dużo większa kwotę .
Zakochanie się w niewłaściwej osobie to ponadczasowy sposób, by zniszczyć sobie życie.
Dobrze jest czuć się częścią jakiejś całości.Zawsze postrzegałam się jako taki samotny atom, zagubiony w wielkim wszechświecie.Tymczasem należę do rodziny niezwykłych ludzi i noszę w sobie ich cząstkę.
Wszędzie można znaleźć furtkę do raju. Ważne, by być tam, gdzie nasza dusza najlepiej pasuje.
Nigdy nie jest zbyt późno , żeby mieć szczęśliwe dzieciństwo".
Dlaczego człowiek jest tak kiepsko skonstruowany, że docenia to, co ma najcenniejszego, dopiero, kiedy pojawia się się ryzyko utraty?
[...] Nie był specjalnie ufny już po swoich doświadczeniach z dzieciństwa, ale ostatnie przeżycia całkiem go tej cechy pozbawiły. Nie zamierzał już nikomu dać się nabrać. Nigdy się nie zakochać...
...Tradycja jest ważna.
– To prawda – przyznała Marysia. – Ale kiedy
nie ma w niej świeżego powietrza, człowiek może się udusić. Dlatego nawet tradycję trzeba od czasu do czasu przewietrzyć.
Jakiekolwiek trudne doświadczenia by nas nie spotkały, nie wolno tracić ufności wobec ludzi. Pozwolić, by serce ze strachu przed kolejnym zranieniem stało się zbyt twarde. Można się bowiem łatwo przemienić w zgorzkniałego, przedwcześnie starego człowieka, który na nic dobrego już nie czeka i w związku z tym niczego też nie dostanie.
Człowiek, który prawdziwie kocha, nie zdradza. Niczego dodatkowego nie potrzebuje, bo szczera miłość daje mu pełnię.
Człowiek pakuje się na wakacje i nie ma najczęściej świadomości, że oprócz kremów, ciuchów i okularów słonecznych zabiera też ze sobą wszystkie problemy. Postawisz walizkę w nowym miejscu i czujesz nagle, że one też są z tobą, nie zostały niestety w domu.
Im gorsza burza, tym zuchwalej rankiem świeci słońce.
[...] Okazał się może i dobrym człowiekiem, ale bardzo słabym. Jedno potknięcie, błąd, jaki popełnił, na zawsze go złamało.
Szczęściarzem jest ten, kto ma zawsze dokąd wracać. Do szczęśliwego domu, który pozwoli przeczekać każdą burzę i da swoim mieszkańcom siłę do kolejnego kroku. Bo z każdej sytuacji jest wyjście, trzeba je tylko odnaleźć.