Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Jerzy Karpiński
9
7,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
44 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Z puszcz i lasów Jan Jerzy Karpiński
8,8
Męczący kaszel nie daje mi spać, więc na moment zajrzałam na strony LC i zobaczyłam, że Monika wrzuciła na półkę "Chcę przeczytać" książkę "Z puszcz i lasów" J.J. Karpińskiego.
Natychmiast wspomnieniami wróciłam do czasów dzieciństwa, kiedy z ogromną ciekawością pochłaniałam tę wspaniałą opowieść o życiu zwierząt i ich zwyczajach, o lasach i mieszkających w nich ptakach i ssakach, o łąkach tętniących życiem, pełnych owadów, drobnych gryzoni, płazów czy gadów i przechadzających się po nich bocianach. Miłość do przyrody zaszczepił we mnie mój Kochany Tata, który z cierpliwością i ogromną pasją pokazywał mi i tłumaczył świat wokół mnie, oswajał z nieznanym. Dziękuję Mu za to.
Do dziś pamiętam okładkę tej książki i zaczęłam się zastanawiać czy nadal jest gdzieś ona w domowych zbiorach. Rano spróbuję jej poszukać.
O naszych zwierzętach chronionych Jan Jerzy Karpiński
7,0
Książkę tę dostałam od mojego ś.p.Dziadka, wielkiego miłośnika przyrody, ma więc dla mnie wartość również sentymentalną. Zawiera opisy naszych zwierząt chronionych- począwszy od owadów, przez ryby, płazy, gady, ptaki i ssaki. Przy niektórych opisach gatunków dodane są opowiadania na temat konkretnych zwierząt. Opowiadania te maja charakter gawędy, opowieści o spotkaniu z wyjątkowym zwierzęciem.
Nie wiem dlaczego, mam wrażenie, że w obecnych czasach coraz mniej dostrzegamy przyrodę dookoła nas- z resztą już znacznie przetrzebioną. A szkoda. Książki z połowy poprzedniego wieku pokazują, jak ludzie umieli się zachwycić widokiem bielika czy salamandry. W dzisiejszych czasach, kiedy ludzie są wiecznie zabiegani, a miejsc, gdzie można spotkać się z reprezantami naszej chronionej (i nie tylko chronionej) jest niestety mało, pozwólmy sobie czasem na kontakt z przyrodą. Z własnego doświadzenia i obserwacji mogę zapewnić, że jest to niezapomniane przeżycie.