Jego ulubione powiedzenie brzmiało: "Nie miej małych marzeń, ponieważ brak im wystarczającej mocy, by poruszyć ludzkie serca".
Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alan Abrahamson
1
6,9/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
138 przeczytało książki autora
115 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Nie jestem nie do pokonania. Nikt nie jest. Każdy może zostać pokonany.
3 osoby to lubią- Posłuchaj - zwrócił się do mnie - powiem ci teraz jedną z najważniejszych rzeczy: ilekroć popełnisz błąd, ucz się na nim. Jak długo będzie...
- Posłuchaj - zwrócił się do mnie - powiem ci teraz jedną z najważniejszych rzeczy: ilekroć popełnisz błąd, ucz się na nim. Jak długo będziesz potrafił wyciągać wnioski z każdego błędu, będziesz się miał doskonale. Możesz popełnić mnóstwo błędów, byle nie ten sam dwa razy.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Bez granic Alan Abrahamson
6,9
Ostatnimi czasy dość mocno zaczytuję się w autobiografiach sportowców, bądź książkami o ludziach sportu. Dziś rozpoczynam cykl recenzji, które będą ukazywały się na moim blogu.
A więc zaczynajmy!
Osiem medali olimpijskich zrobiło wrażenie nie tylko w świecie pływackim. Wyczyn Michaela Phelpsa będzie omawiany przez wiele lat, do narodzin kolejnego sportowego fenomenu. Może to banalne, ale prawdziwe: dobre cechy charakteru, talent, ciężka praca pozwoliły pływakowi osiągnąć tak wiele w tej dyscyplinie sportu. Dewiza Phelpsa brzmi: ,,Nic nie jest niemożliwe, człowiek powinien mieć wielkie marzenia. Im większe tym lepiej”.
Książka „Bez granic” jest biografią Michaela, dzięki której możemy poznać życie tego niezwykłego sportowca. Jego początki fascynacji pływaniem, a także problemy, które wynikły w chwili, gdy wykryto u niego ADHD. Droga kariery od pierwszych zawodów, po Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, podczas których odniósł ogromny sukces.
Początkowo można być trochę zdezorientowanym i zagubionym, bowiem w jednym akapicie jesteśmy z pływakiem w Atenach by za chwilę znaleźć się już na pływalni w Pekinie czy Sydney. To nie ułatwia czytania, ale też zmusza do pełnej koncentracji. Czytanie książki może sprawić nie lada trudność ludziom mało obeznanym ze światem pływackim, bowiem dla osób nie znających tematu, różne style tego sportu, rekordy i czasy mogą być momentami nudne, ale i nie łatwe w zrozumieniu. Mimo to jednak warto sięgnąć po książkę, która dodaje siły i pobudza do działania. Książka opowiada nie tylko o pokonywaniu trudności czy walce z rywalami, jest tam mnóstwo anegdot członków rodziny, przyjaciół czy pływackiej drużyny, a przede wszystkim trenera Boba Bowmana, ojca sukcesu, ale i ojca, którego Micheal potrzebował.
Poniżej kilka cytatów z książki:
„Nie było przerw na pójście do toalety. Przynajmniej mężczyźni ich nie mieli”
„Śniadanie składało się z trzech sandwiczy z sadzonymi jajkami, serem, smażoną cebulą i majonezem. Omletu. Miski kaszki kukurydzianej, trzech francuskich tostów. Na dokładkę trzy naleśniki z czekoladą”.
Więcej na mateuszminda.blogspot.com
Bez granic Alan Abrahamson
6,9
Bardzo lubię poznawać historie ludzi, którzy osiągnęli coś w życiu. Dlatego z ochotą sięgnęłam po książkę o Michaelu Phelpsie, zdobywcy 8 złotych medali w Pekinie.
Narratorem książki jest sam Michael. W książce opowiada praktycznie wyłącznie o pływaniu - o tym, jak zaczął swoją przygodę z wodą, jak wiele wysiłku w to wkładał, jak wyglądały relacje z trenerem oraz jak rodzina wspierała go w dążeniu do osiągnięcia celów, które sobie wyznaczał. Początkowo można być trochę zdezorientowanym, gdyż często w jednym akapicie potrafi pisać o olimpiadzie w Atenach, by za chwilę napisać o Pekinie czy Sydney. Także różne style tego sportu, rekordy, czasy dla osób nie znających tematu może trochę się pogubić. Jedno jest jednak pewne - naprawdę dobrze jest poznać Michaela, jego sposób myślenia, wyznaczania sobie celów oraz dążenia do nich. Podziwiam go zarówno jako człowieka jak i sportowca.
Samą książkę czyta się przyjemnie. Polecam.