Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński2
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać247
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kathy Tyers
Źródło: http://www.kathytyers.com/about/author-bio/
Znana jako: Kathy Moore
4
6,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Urodzona: 21.07.1952
Amerykańska pisarka. Uzyskała dyplom z mikrobiologii na Montana State University. Po studiach trafiła do szkoły gdzie była nauczycielką. W 1979 roku wycofał się z nauczania, aby założyć rodzinę; jej syn Mateusz urodził się w 1981 roku. Dwa lata później zaczęła pisać książki.http://www.kathytyers.com/about/author-bio/
6,1/10średnia ocena książek autora
512 przeczytało książki autora
353 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Opowieści z kantyny Mos Eisley Barbara Hambly
6,7
Wciągające, zręcznie napisane historie z pomysłem, które w zamyśle łamią poniekąd utartą i poniekąd kanoniczną drogę do Gwiezdnych Wojen przez kolejne nowele i dłuższe opowieści. Faktycznie natomiast odkrywa nam rzeczywistość Gwiezdnych Wojen dziejącą się poza Częścią IV.
To pierwszy z kilku zbiorów opowiadań starwarsowych i moim zdaniem najlepszy. Kolejne zbiory eksploatowały Gwiezdne Wojny szukając innych obszarów, w których opowiadań dotychczas nie było (łowcy nagród, pałac Jabby, Nowa Republika, Imperium). Z jakością mierzoną siłą przyciągania do czytania tych zbiorów było natomiast już gorzej. Co gorsza, pojawiły się w różnych z tych zbiorów opowiadania mające eksplorować interesujące starwarsowe zakamarki, a były jakby pisane na siłę, pod legendę Gwiezdnych Wojen, eksponowały postaci zrazu wydające się marginalnymi (akurat to działa też w drugą stronę, bo Gwiezdne Wojny jednak na tym zyskują - świetnie pokazał to lata później „ŁOTR 1" i jego ekranizacja, a całkiem niedawno „Andor").
Ogół tych zbiorów razem z opowieściami z kantyny to jednak mimo wszystko bardzo dobra propozycja także i dla nie-fanów Gwiezdnych Wojen (aczkolwiek sprawdziłem to organo-czytelniczo na małej próbie statystycznej ofiar - na pedagogu szkolnym w jednej osobie i młodym pracowniku korpo też w jednej osobie).
Co zaś się tyczy lapsusów językowych i miejscami lichoty translacyjnej, to plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi zaczytania.
Punkt równowagi Kathy Tyers
5,5
Ciężki temat. Książka wlecze się niemiłosiernie, a zwykle wyraziste postacie stają się nagle miałkie i kluchowate. Yuuzhanie słabi jak dzieci, Jacen - filozof, Luke - jakby rodem wyjęty z klasycznego romansidła. I jeszcze to ciągłe smyranie się mocą, bleee.
Za to mocny plus za zakończenie, dzięki któremu inni autorzy na pewno mieli duże pole do popisu.
Daję 5/10 chociaż i tak mam wrażenie, że zawyżyłem ocenę.