Najnowsze artykuły
- ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
- ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
- Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
- Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jerzy Wróblewski
Źródło: http://binio-bill-i-inni.blogspot.com/2010/09/wroblewski-nieznany-czyli-co-nas-czeka.html
115
6,5/10
Urodzony: 07.08.1941Zmarły: 10.08.1991
Polski rysownik i autor komiksów. Debiutował już w 1959 r. w popularnej bydgoskiej popołudniówce "Dzienniku Wieczornym" publikując sensacyjne opowieści rysunkowe. Był wtedy uczniem Liceum Plastycznego. Przez następne dwadzieścia lat "Dziennik Wieczorny" opublikował ponad siedemdziesiąt historyjek Wróblewskiego. W 1969 roku wydał swojego pierwszego "Kapitana Żbika", a od roku 1973 przejął całkowicie serię, tworząc w sumie trzydzieści "kolorowych zeszytów". Był jednym z głównych współpracowników "Relaxu". Jerzy Wróblewski rysował komiksy o najróżniejszej tematyce, przyjmował wszystkie scenariusze, również te zawierające dydaktyzm i socjalistyczną propagandę. Miał jednak swoje ulubione tematy: western, kryminał i historia.
Większość prac rysowana była w konwencji realistycznej, z dużą dbałością o szczegóły. Jedynie w drukowanej w "Świecie Młodych" serii "Binio Bill" zastosował rysunek groteskowy. Jego twórczość cechowała swoboda operowania planami i czystość przekazu graficznego.
Jerzy Wróblewski był najpłodniejszym polskim rysownikiem komiksów. Opublikował ponad sześćdziesiąt samodzielnych albumów o łącznym nakładzie ponad ośmiu milionów egzemplarzy. Oprócz tego tworzył dowcipy rysunkowe dla "Karuzeli", ilustrował książki i projektował okładki czasopism (był autorem okładki pierwszego numeru "Fantastyki"). Wielu z bohaterów, których rysował, przybierało wygląd realnych postaci (chociażby żony Heleny Wróblewskiej).
Większość prac rysowana była w konwencji realistycznej, z dużą dbałością o szczegóły. Jedynie w drukowanej w "Świecie Młodych" serii "Binio Bill" zastosował rysunek groteskowy. Jego twórczość cechowała swoboda operowania planami i czystość przekazu graficznego.
Jerzy Wróblewski był najpłodniejszym polskim rysownikiem komiksów. Opublikował ponad sześćdziesiąt samodzielnych albumów o łącznym nakładzie ponad ośmiu milionów egzemplarzy. Oprócz tego tworzył dowcipy rysunkowe dla "Karuzeli", ilustrował książki i projektował okładki czasopism (był autorem okładki pierwszego numeru "Fantastyki"). Wielu z bohaterów, których rysował, przybierało wygląd realnych postaci (chociażby żony Heleny Wróblewskiej).
6,5/10średnia ocena książek autora
632 przeczytało książki autora
684 chce przeczytać książki autora
13fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sam w afrykańskim pustkowiu. O Antonim Rehmanie
Stefan Weinfeld, Jerzy Wróblewski
6,3 z 12 ocen
20 czytelników 0 opinii
1988
Nie odebrany telegram
Jerzy Wróblewski, Władysław Krupka
Cykl: Kapitan Żbik (tom 51)
6,3 z 21 ocen
41 czytelników 0 opinii
1982
Smutny finał
Jerzy Wróblewski, Władysław Krupka
Cykl: Kapitan Żbik (tom 53)
6,1 z 15 ocen
34 czytelników 0 opinii
1982
Ślady w lesie
Jerzy Wróblewski, Władysław Krupka
Cykl: Kapitan Żbik (tom 52)
6,3 z 16 ocen
35 czytelników 0 opinii
1982
Najnowsze opinie o książkach autora
Binio Bill (wydanie zbiorcze) Jerzy Wróblewski
7,8
86/2022
Kolejna wyprawa w głąb dzieciństwa.
Przedstawicieli tej samej generacji łączą wspólne wspomnienia, a jednym z nich, bez wątpienia, jest lektura “Świata Młodych” i kolekcjonowanie wycinanych odcinków komiksowych drukowanych na ostatniej stronie.
Wklejałem starannie te odcinki na karty dużego zeszytu i składałem w ten sposób całe albumy.
Na wydanie zbiorcze przygód Binio Billa składają się, poddane starannej kolorystycznej renowacji, odcinki ukazujące się głównie na łamach “Świata Młodych” od roku 1980. Znajdziemy tu zatem takie klasyki, jak “Rio Klawo”, “Binio Bill na szlaku bezprawia”, czy “Binio Bill i skarb Pajutów”.
Wielka to frajda móc powrócić, po czterech dekadach, do owej krainy dzieciństwa. Aktualna, dzisiejsza lektura, skłania jednak do refleksji, że współczesnego dzieciaka, wychowanego już na innych bohaterach kultury masowej, trudno byłoby zainteresować przygodami dzielnego szeryfa.
Dostrzegam w tej konwencji pewną archaiczność i anachroniczność.
Na szczęście – w żaden sposób, ani przez chwilę, nie wpłynęło to na mą radochę z każdej kolejnej stronicy przewracanej po latach.
Wzorem wydań “Złotej Kolekcji Kajka i Kokosza” - tak i tutaj wydawca przygotował ciekawą część poświęconą Autorowi. Zawiera na oczywiście informacje biograficzna na temat Jerzego Wróblewskiego i jego dokonań na polu komiksu. Poznamy także okoliczności powstawania kolejnych odcinków Binio Billa, wraz ze szkicami postaci, wersjami scenariuszy, korespondencją z ówczesnymi redakcjami na temat treści, formy i warunków publikacji. Po latach od dziecięcych uniesień dowiemy się zatem sporo o kulisach powstawania tej sympatycznej serii, która dla mojego pokolenia stanowi przygodę aspirującą do miana kultowej.
Hernán Cortés i podbój Meksyku. Stefan Weinfeld
6,7
Klasyka polskiego komiksu. Album, który każdy miłośnik znakomitych ilustracji Jerzego Wróblewskiego i scenariuszy Stefana Weinfelda powinien posiadać. Przedstawiona historia ukazuje krwawe podboje Hiszpanów na terenach obecnego Meksyku w czasach tuż po wielkich odkryciach Krzysztofa Kolumba. Obecnie, jako dorosły już czytelnik bardzo dobrego wznowienia, nadal pamiętam jakie wrażenie wywarł na mnie ten komiks, gdy czytałem go po raz pierwszy w 1986 roku. Był pełen brutalności, śmierci i tragedii ludzkiej. To nie zmieniło się również obecnie. Znakomite ilustracje Jerzego Wróblewskiego w wyjątkowy sposób oddają dramaturgię tamtych wydarzeń i wywołują niepowtarzalne emocje. Polecam ten album zarówno wytrawnemu czytelnikowi komiksów jak i początkującemu. Pozycja warta uwagi.