Powrót do przeszłości. Sensacja, tajemnica, emocje. I klimat lat 80-tych. Plus odrobinę propagandy antyzachodniej. No i ta Helena... Piękna.

Powrót do przeszłości. Sensacja, tajemnica, emocje. I klimat lat 80-tych. Plus odrobinę propagandy antyzachodniej. No i ta Helena... Piękna.

30 lat temu dałbym 8/10, niestety dobrze zestarzały się głównie rysunki. Zatem - ogląda się to nadal bardzo dobrze, czyta niestety przeciętnie.

30 lat temu dałbym 8/10, niestety dobrze zestarzały się głównie rysunki. Zatem - ogląda się to nadal bardzo dobrze, czyta niestety przeciętnie.

Wiem, że powinienem, że tak trzeba, że jestem przecież dorosły, ale... MATKO JAK JA UWIELBIAM TEN KOMIKS! Do dziś pamiętam, gdy czytałem... Co ja mówię?! POCHŁANIAŁEM ten komiks u moich nieżyjących już Dziadków w ich stary domu przy starym ciężkim kanciastym biurku zajadając równocześnie zrobione przez Babcię placki z jabłkami. I teraz za każdym razem, gdy biorę ten komiks do ręki, czuję smak placków w ustach i czuję się, jak najszczęśliwszy na świecie dziesięciolatek. Cudo!

Wiem, że powinienem, że tak trzeba, że jestem przecież dorosły, ale... MATKO JAK JA UWIELBIAM TEN KOMIKS! Do dziś pamiętam, gdy czytałem... Co ja mówię?! POCHŁANIAŁEM ten komiks u moich nieżyjących już Dziadków w ich stary domu przy starym ciężkim kanciastym biurku zajadając równocześnie zrobione przez Babcię placki z jabłkami. I teraz za każdym razem, gdy biorę ten komiks...

Klasyczny komiks z końcówki lat 80' PRLu. Dla tych, którzy wychowali się w tamtym czasie to wraz z "czarną różą" komiks kultowy. Akcja, sensacja made in PRL poza granicami szarego kraju. Wszystko to o czym dzieciak wtedy marzył. Dzięki temu komiksowi po raz pierwszy zobaczyłem kobietę w bikini ^^ i to taką brunetkę z pazurem :)

Rewelacyjne rysunki Jerzego Wróblewskiego, artysty o wyrazistej kresce, który świetnie operuje zarówno uproszczonym, bajkowym stylem (a la Binio Bill) jaki i realistycznym przeznaczonym dla starszego odbiorcy. Postacie ładne, wyraziste, pełne ekspresji i emocji.

Przyjemnie jest wrócić do komiksu z dzieciństwa. Trochę z sentymentu, trochę z ciekawości jak ten komiks się zestarzał. Dla czytelnika w moim wieku, komiks zawiera sporo perelowskich smaczków jak np. torba z logiem LOT czy naszywka PTTK na plecaku :)

Dobry, polski komiks.

Klasyczny komiks z końcówki lat 80' PRLu. Dla tych, którzy wychowali się w tamtym czasie to wraz z "czarną różą" komiks kultowy. Akcja, sensacja made in PRL poza granicami szarego kraju. Wszystko to o czym dzieciak wtedy marzył. Dzięki temu komiksowi po raz pierwszy zobaczyłem kobietę w bikini ^^ i to taką brunetkę z pazurem :)

Rewelacyjne rysunki Jerzego Wróblewskiego,...

Świąteczny nastrój sprawił, iż postanowiłem wybrać się za pośrednictwem "Figurek z Tilos" w sentymentalną podróż do lat dziecięcych i uwielbianych wówczas komiksów. W latach siedemdziesiątych zapotrzebowanie społeczne na komiksy było ogromne, stanowiły one towar deficytowy. Magazyn opowieści rysunkowych RELAX rozchodził się na pniu a na każdy numer czekało się z wytęsknieniem. Figurki z Tilos kreski Jerzego Wróblewskiego to wspaniały przykład polskiego komiksu sensacyjnego z przełomu lat 70 i 80 który i dziś może śmiało konkurować z komiksami z zachodu europy. Mimo upływającego czasu miło wrócić do lat młodości i sięgnąć po coś krótkiego, lekkiego,kolorowego i zabawnego czym z pewnością jest dobry komiks.

Świąteczny nastrój sprawił, iż postanowiłem wybrać się za pośrednictwem "Figurek z Tilos" w sentymentalną podróż do lat dziecięcych i uwielbianych wówczas komiksów. W latach siedemdziesiątych zapotrzebowanie społeczne na komiksy było ogromne, stanowiły one towar deficytowy. Magazyn opowieści rysunkowych RELAX rozchodził się na pniu a na każdy numer czekało się z...

Dobry komiks akcji, który zachwyca świetnymi rysunkami.

Dobry komiks akcji, który zachwyca świetnymi rysunkami.

Nie wiem czy to ze mną coś nie tak, czy rzeczywiście takie dziwne przeskoki są między kadrami, co bardzo wybija z czytania i niezbyt komfortowo śledzi się fabułę. Poza tym ok.

Nie wiem czy to ze mną coś nie tak, czy rzeczywiście takie dziwne przeskoki są między kadrami, co bardzo wybija z czytania i niezbyt komfortowo śledzi się fabułę. Poza tym ok.

Odświeżony tytuł po latach. Wtedy super się czytało, teraz widać że fabuła naiwna, ale za to obrazki super namalowane. Polecam dla fanów komiksów rodem z PRL ;)

Odświeżony tytuł po latach. Wtedy super się czytało, teraz widać że fabuła naiwna, ale za to obrazki super namalowane. Polecam dla fanów komiksów rodem z PRL ;)

komiks stary 1987 rok, ale trzyma poziom

komiks stary 1987 rok, ale trzyma poziom

Piękne wznowienie (brawo Ongrys),tylko po co ta twarda okładka?
Dziewczyny Wróblewskiego niezmiennie seksowne jak Lois Lane!

Piękne wznowienie (brawo Ongrys),tylko po co ta twarda okładka?
Dziewczyny Wróblewskiego niezmiennie seksowne jak Lois Lane!