Urodziła się w Nikopolu w Dniepropetrowskim okręgu byłego Związku Radzieckiego, a obecnie Ukrainy. Mieszka tam po dziś dzień. W 1984 ukończyła szkołę, w 1989 – Kalininski Uniwersytet Państwowy (filologię romano-germańską, kierunek Język i literatura angielska). W latach 1989-1991 pracowała jako nauczyciel języka angielskiego, od 1991 do 2005 – w szpitalu w fabryce stopów żelaza w Nikopolu. Pisać zaczęła w roku 2000 i od tej pory tworzy przynejmniej jedną książkę w roku. Pierwsza z nich ukazała się w druku w 2004. W chwili obecnej autorka zajmuje się wyłącznie pisaniem. Prywatnie jest żoną rysownika Dmitrija Łabzowa oraz matką dwójki psotnych chłopaków.http://www.pankeewa.org.ru/
Absolutnie urocza seria, która przyciąga i wciąga. Duży problem z odłożeniem książki :)
"Nie przyszło im wcale do głowy, że w domu oprócz gospodarza może się znajdować ktoś inny. Podejrzany stawiał zaciekły opór i podjął próbę ucieczki, ale został ogłuszony, związany i dostarczony na posterunek. Nie obyło się też bez paru kopniaków wymierzonych mu po drodze przez rozgniewanych strażników. Kiedy zatrzymany został ustawiony do pionu i odprowadzony na wstępne przesłuchanie, ktoś wreszcie wpadł na pomysł, żeby zajrzeć do dossier klienta i przeczytać tam: „Znaków szczególnych brak”. Po czym wszyscy jak jeden mąż spojrzeli na swoją zdobycz.
- Flawiusz, jeśli ci głupole pobili króla sąsiedniego mocarstwa, to nie ma w tym niczego śmiesznego!"
Drugi tom "Kronik dziwnego królestwa" kontynuuje historię Olgi i jej przyjaciół. Dziewczyna będzie musiała zmierzyć się z ciążącą na niej klątwą i przekonać się czy jest w stanie się zakochać i pokonać przeciwności losu.
Ten tom wydał mi się jeszcze lepszy od poprzedniego, końcówka tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się oderwać czytając ostatnie 300-250 stron. Dowiadujemy się coraz więcej informacji o bohaterach, poznajemy bliżej Cantora, jest tu też trochę więcej Mafieja, którego postać wydaje się coraz bardziej interesująca.
Intrygi pojawiające się w fabule są dobrze przemyślane, przewrotne i niejednoznaczne, powiązania między bohaterami są tajemnicze i skłaniają do czytania kolejnych części. Historie przeszłości chwytają za serce, a śmieszne wstawki powodują, że raz chce się płakać, a już za chwilę wybucha się śmiechem. Jest też bardzo niepokojący zwrot akcji, napisany bardzo spokojnie, a wywołujący skrajne emocje. Przez niego nie da się odłożyć książki na później i już prawie do ostatnich stron powieści ma się chęć poznania rozwiązania.
Mówiąc krótko, książka bardzo mi się spodobała, cała seria jest intrygującym kawałkiem fantastyki. Na pewno wkrótce sięgnę po trzeci tom.