Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lech M. Nijakowski
Źródło: lechnijakowski.com
20
6,7/10
Urodzony: 11.08.1977
Adiunkt w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, wykładowca Collegium Civitas. Stały doradca Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych Sejmu RP (od 2001 r.). Autor, współautor i redaktor naukowy 16 książek i podręczników oraz ponad 90. artykułów naukowych i popularnonaukowych. Laureat nagrody im. Stanisława Ossowskiego przyznawanej przez Polskie Towarzystwo Socjologiczne za rok 2007 za książkę Domeny symboliczne. Konflikty narodowe i etniczne w wymiarze symbolicznym. Stypendysta Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej (2004-2005). Członek Rady Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie” (od 2008 r.). Redaktor naczelny kwartalnika naukowego „Bezpieczeństwo i Ochrona”. Ostatnio (2008 r.) ukazała się jego książka Polska polityka pamięci. Esej socjologiczny.http://www.lechnijakowski.com/
6,7/10średnia ocena książek autora
221 przeczytało książki autora
705 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mniejszości narodowe i etniczne w Polsce. Informator 2003
Lech M. Nijakowski, Sławomir Łodziński
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2003
Najnowsze opinie o książkach autora
Ludobójstwo. Historia i socjologia ludzkiej destrukcyjności Lech M. Nijakowski
6,9
„Wojna jest skutkiem inteligencji i głupoty. Ludobójstwo jest wynikiem zwyrodnienia inteligencji. [Innocent Rwililiza]”.
Jean Hatzfeld
Bardzo, bardzo długo miałam ochotę przeczytać książkę Pana Nijakowskiego. Moja fascynacja historią, powoduje, że sięgam po wiele pozycji dokumentalnych, ale w ostatnich latach cóż tu dużo mówić, mogę policzyć na palcach jednej ręki wydawców, którzy faktycznie rzetelnie podchodzą do książek tego typu.
Czas wydaje się idealny, mieliśmy niedawno osiemdziesiątą rocznicę Ludobójstwa Polaków na Wołyniu, a także kolejną rocznicę Niemieckiej zbrodni w Jedwabnym, nie mówiąc już o tym, że ciągle mówi się, w Polsce dość marginalnie o tym co dzieje się w RPA. Jeśli dorzucimy do tego, mordowanie Palestyńczyków przez Izrael… książka Pana Lecha Nijakowskiego, jest jak najbardziej odpowiednią lekturą, aby zrozumieć nie tylko samo pojęcie ludobójstwa, ale także jego założenia i idee.
Usiadłam do tej pozycji z wielką fascynacją. Ludobójstwo historia i socjologia ludzkiej destrukcyjności, to książka trudna tematycznie, ale ku mojemu wielkiemu pozytywnemu zaskoczeniu bardzo przystępnie napisana. Pisarz oszczędził nawet czytelnikowi przypisów na każdej stronie, tylko zawarł je na końcu publikacji, co nie rozprasza podczas czytania. Dzieło Pana Nijakowskiego, to efektywna praca badawcza na temat wprowadzenia do samego tematu ludobójstwa, a także zawierająca przytoczone przykłady takich działań, opinie ekspertów, dokumenty prawne, czy historię samego pojęcia. Zgadzam się z Panem Doktorem Grzegorzem Motyką, że na rynku wydawniczym brakowało tego rodzaju pozycji, mimo że za granica jest ich wiele.
Autor porusza takie tematy, jak historia społeczna ludobójstwa na Ormianach, Żydach i Romach, czystki etniczne, problem społeczności Hutu i Tutsi, jak dochodzi do ludobójstwa, czy interwencje humanitarne. Jestem pod ogromnym wrażeniem merytoryczności tej książki. Z jedną rzeczą nie mogę się tylko zgodzić, która w tej pozycji wybrzmiała, a mianowicie, że zbrodni w Jedwabnym dokonali Polacy. Z raportu Pana Koli, który brał udział, we wstrzymanej ekshumacji wynika, że była to zbrodnia niemiecka. Ekshumacja została wstrzymana w roku 2001, a zatem Pan Nijakowski miał czas zapoznać się z ustaleniami tego, co odkryto i zaraportowano. Raport Profesora Koli, jest ogólnodostępny po staraniach polskiego IPN.
https://www.geocities.ws/jedwabne/rozmowa_z_prof_kola.htm
chrome-extension://efaidnbmnnnibpcajpcglclefindmkaj/https://jacekmiedlar.pl/wp-content/uploads/2021/06/sprawozdanie-1.pdf
Poza tematem Jedwabnego uważam tę pozycję za niesamowicie wartościową. Historia powstania samego określenia, jest tutaj przedstawiona bardzo dokładnie, poza tym Autor poświęcił wiele czasu na wyjaśnienie nam, jak samo ludobójstwo funkcjonowała na przestrzeni lat.
Książka dość obszerna, ale uważam, że krócej się nie dało. Wielu Polaków uważa, że termin ten oznacza eksterminację z powodu pochodzenia, ale okazuje się, że ma on także inne znaczenia. Naprawdę pasjonująca lektura.
Trzeba, także napisać, że pozycja ta jest wspaniale wydana, twarda oprawa pozwala na ponowne wracanie do lektury, bez jej uszkodzenia. Tak, jak już pisałam publikacja trudna, potrzeba dużego skupienia w czytaniu, ale moim zdaniem dla własnej świadomości historycznej warto.
zaczytanizkawa.blogspot.com
Ludobójstwo. Historia i socjologia ludzkiej destrukcyjności Lech M. Nijakowski
6,9
Lech. M. Nijakowski „Ludobójstwo. Historia i socjologia ludzkiej destrukcyjności”
Mam kilka ulubionych wydawnictw, które co jakiś czas przeglądam by znaleźć fajne perełki.Jednym z nich jest nasze polskie Iskry. To właśnie od nich zdarza mi się nabyć fajne książki. Wydawnictwo Iskry, również taką wydało, a że temat wydawał się ciekawy, pełna ciekawości wzięłam się za lekturę „Ludobójstwa”
Od razu zaznaczam że mimo, że ma to formę stricte podręcznika, który omawia zagadnienia tematu ludobójstwa na przestrzeni dziejów, to jego forma i styl pisania może przypaść nawet postronnemu czytelnikowi, mało obeznanemu w tych tematach. Skrupulatność Nijakowskiego jest godna podziwu, gdyż 9 rozdziałów to w pigułce historia tego niełatwego tematu.
Dużo faktów i dużo wiedzy która nie narzuca się nachalnie, ale umiejętnie dawkowana będzie dla czytelnika absolutnym atutem. Każdy rozdział pokazuje mnogość zagadnień, z którymi czytelnik się mierzy, a także szerokie implikacje gdy zaczynamy zagłębiać się w ten temat. Autor w kolejnych rozdziałach oprowadza nas po historii największych i najkrwawszych czystkach etnicznych, a także polemikę co do mniej znanych – czy faktycznie można je klasyfikować jako ludobójstwo. Opatrzone zdjęciami, stosownymi komentarzami. Nie mogę jej nazwać łatwą lekturą, chociaż ja uważam że mam chyba twardą skórę bo tematyka wojenna, o obozach zagłady to u mnie priorytet i jedna z moich ulubionych, gdy wybieram nowe książki. Mnogość materiału którego użył Nijakowski robi wrażenie.
To dobra lektura i z pewnością zachęci tych, którzy chcą zainteresować się konkretnymi wojnami i konfliktami (jak choćby o konflikcie Hutu i Tutsi) i znaleźć więcej informacji. Polecam. 8/10