John Jakes (pseud. Jay Scotland, ur. 31 marca 1932 w Chicago),pisarz amerykański, uznawany za jednego z najlepszych amerykańskich autorów powieści historycznych. W 1954 ukończył wydział literatury amerykańskiej na Stanowym Uniwersytecie Ohio. Jego twórczość jest częściowo znana i w Polsce, także za sprawą filmów i miniseriali, nakręconych na podstawie jego powieści. Pierwsze opowiadanie sprzedał na drugim roku studiów, a rok później – pierwszą książkę. Od tamtego czasu, wydał ponad dwieście opowiadań i ponad pięćdziesiąt książek – powieści akcji, literaturę faktu dla dzieci i młodzieży oraz powieści fantastycznych. W młodości zamierzał zostać aktorem, co zaowocowało czterema sztukami i piosenkami do pięciu musicali. Jest żonaty; ma czworo dzieci.https://johnjakes.com/
Jak to możliwe, że jest konieczne, aby jedna istota ludzka sprawiała ból drugiej? Jeżeli zmusza do tego system, to znaczy, że ów system nie ...
Jak to możliwe, że jest konieczne, aby jedna istota ludzka sprawiała ból drugiej? Jeżeli zmusza do tego system, to znaczy, że ów system nie jest właściwy.
Wspaniała książka, wciąga od pierwszej strony i nie można się oderwać. Cudowni bohaterowie, których losy dostarczają ogromnych emocji. Dużo jest też historii i polityki tamtych czasów, ale jest to ciekawe i opowiedziane w kontekście bohaterów.Wątki przyjaźni i miłości przeplatają się z dylematami moralnymi i widmem zbliżającej się wojny.
"Bębnienie na zewnątrz było coraz głośniejsze, od ogniska dobiegał śmiech i śpiewy. Naga położyła się na skórach, opierając ramiona na podgłówku. Wiele Ciosów wsunął ręce pod jej talię, zaczął całować jej piersi. Była wciąż trochę przestraszona i czuła odrazę na myśl o tym co za chwilę miało się stać, ale nie było to już obezwładniające przerażenie. Zdobyła się nawet na to, żeby pogłaskać młodego Indianina po twarzy.
Przykucnął nad nią, a potem opuścił biodra w stronę jej bioder Wszedł w nią zdecydowanym ruchem, ale nie sprawiając jej bólu Zamknęła oczy.
Zagłębiał się w nią, a ona skupiła się na dwóch powiązanych z sobą myślach...
(...)
Będę żyć.
Znalazłam sposób.
Będę żyć."