Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
- ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
- ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
- ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Santa Montefiore
Źródło: wikipedia
33
7,1/10
Urodzona: 02.02.1970
Angielska pisarka.
Rodzina jej matki pochodziła z Ameryki Południowej (Argentyna, Brazylia, Chile). Bajkowe dzieciństwo wiodła w idyllicznym, wiejskim zakątku, otoczona miłością rodziny. Już wtedy pisała piosenki i wymyślała ciekawe historyjki dla swoich przyjaciół. Kolejne lata spędziła w szkole z internatem dla dziewcząt, a jako dorastająca dziewczyna miała wiele zainteresowań, m.in. grała na flecie, gitarze, jeździła konno, biegała. Po ukończeniu szkoły średniej na rok wyjechała do Argentyny, gdzie uczyła trójkę dzieci języka angielskiego. Tamten czas ukształtował ją jako osobę i stał się punktem odniesienia dla jej twórczości, a elementy autobiograficzne (także rodziny) zajęły ważne miejsce w opowiadanych fabułach. Santa przeżyła tam pierwszą miłość, a Argentyna jest jej miejscem magicznym. Powrót do Anglii na studia w Exer (język hiszpański, włoski) sprawił, że tęskniąc, postanowiła kiedyś opisać wszystko to, co odnalazła daleko od Anglii - ciepłych, pełnych życzliwości ludzi, ich otwartość, tolerancję dla inności, spotęgowane uczucia. Po skończeniu studiów pracowała dorywczo w różnych miejscach, m.in. w Gabinecie Figur Madame Tussand, jednocześnie bez większego powodzenia próbując sił w literaturze. W roku 1998 wyszła za mąż za pisarza, dzięki któremu uwierzyła w siebie jako pisarkę. Jego rady - żeby pisała od serca, bez kalkulacji, zawsze w zgodzie z sobą nawet gdyby musiała tworzyć do szuflady, sprawiły, że praca nad "Spotkamy się pod drzewem ombu" przynosiła jej niezwykłą satysfakcję. Powieść została opublikowana w 1999 roku i stała się prawdziwym bestsellerem. Również następna - "Szkatułka z motylem" poszła w jej ślady. Jej kolejne powieści to "Sonata o niezapominajce" oraz "Ostatnia podróż "Valentiny".http://
Rodzina jej matki pochodziła z Ameryki Południowej (Argentyna, Brazylia, Chile). Bajkowe dzieciństwo wiodła w idyllicznym, wiejskim zakątku, otoczona miłością rodziny. Już wtedy pisała piosenki i wymyślała ciekawe historyjki dla swoich przyjaciół. Kolejne lata spędziła w szkole z internatem dla dziewcząt, a jako dorastająca dziewczyna miała wiele zainteresowań, m.in. grała na flecie, gitarze, jeździła konno, biegała. Po ukończeniu szkoły średniej na rok wyjechała do Argentyny, gdzie uczyła trójkę dzieci języka angielskiego. Tamten czas ukształtował ją jako osobę i stał się punktem odniesienia dla jej twórczości, a elementy autobiograficzne (także rodziny) zajęły ważne miejsce w opowiadanych fabułach. Santa przeżyła tam pierwszą miłość, a Argentyna jest jej miejscem magicznym. Powrót do Anglii na studia w Exer (język hiszpański, włoski) sprawił, że tęskniąc, postanowiła kiedyś opisać wszystko to, co odnalazła daleko od Anglii - ciepłych, pełnych życzliwości ludzi, ich otwartość, tolerancję dla inności, spotęgowane uczucia. Po skończeniu studiów pracowała dorywczo w różnych miejscach, m.in. w Gabinecie Figur Madame Tussand, jednocześnie bez większego powodzenia próbując sił w literaturze. W roku 1998 wyszła za mąż za pisarza, dzięki któremu uwierzyła w siebie jako pisarkę. Jego rady - żeby pisała od serca, bez kalkulacji, zawsze w zgodzie z sobą nawet gdyby musiała tworzyć do szuflady, sprawiły, że praca nad "Spotkamy się pod drzewem ombu" przynosiła jej niezwykłą satysfakcję. Powieść została opublikowana w 1999 roku i stała się prawdziwym bestsellerem. Również następna - "Szkatułka z motylem" poszła w jej ślady. Jej kolejne powieści to "Sonata o niezapominajce" oraz "Ostatnia podróż "Valentiny".http://
7,1/10średnia ocena książek autora
5 524 przeczytało książki autora
9 042 chce przeczytać książki autora
325fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Bons baisers de Siberie
Santa Montefiore, Simon Sebag Montefiore
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2021
Powiązane treści
Aktualności
53
Aktualności
LubimyCzytać
6
Akcja recenzencka! Weź udział i wygraj książkę „Włoszka z Brooklynu“
Aktualności
Sonia Miniewicz
1
„Spotkamy się pod drzewem ombu”: zakazana miłość
Varia
Anna Sierant
16
Słoneczne książki na pochmurne dni: 8 propozycji
Gdy za oknem szaro, buro i ponuro – jak teraz, gdy piszę ten artykuł – a do urlopu jeszcze dużo czasu, jedynym sposobem na przeniesienie się do lepszego (czytaj: bardziej...
Aktualności
LubimyCzytać
153
Ulubiona bohaterka literacka – konkurs
Dzisiaj Dzień Kobiet. W związku z tym, że redakcja serwisu jest w przeważającej mierze żeńska pokusiłyśmy się o przygotowanie dla Was zestawienie naszych ulubionych bohaterek...
Varia
LubimyCzytać
10
Świąteczna moc konkursów na LC
Aby wprawić Was w świąteczny nastrój, przygotowaliśmy cztery konkursy, w których są do wygrania pakiety książek. Zadania przygotowaliśmy prawdziwie bożonarodzeniowe. Zapraszamy!
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Pewne rzeczy nigdy nie umierają; one cichną na jakiś czas, ale nigdy nie umierają".
34 osoby to lubią
Miłość wymaga wysiłku, pracy i siły woli. Nie zbudujemy prawdziwej miłości, jeśli nie kochamy samych siebie. Miłość to nie tylko uczucie, al...
Miłość wymaga wysiłku, pracy i siły woli. Nie zbudujemy prawdziwej miłości, jeśli nie kochamy samych siebie. Miłość to nie tylko uczucie, ale i akt woli. Przesiadujący w barze mężczyzna, który stale zaniedbuje rodzinę, potrafi ze łzami w oczach opowiadać, jak bardzo kocha żonę i dzieci. O miłości świadczą czyny, nie słowa, (...).
25 osób to lubiNawet złe chwile niosą ze sobą ważne lekcje, które warto poznać
23 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Czekaj na mnie Santa Montefiore
8,0
Miłość Florence i Ruperta została brutalnie przerwana przez wojnę. Ich małżeństwo nie trwało długo, ale uczucie, które narodziło się między nimi, było prawdziwe i zdolne do pokonania wszelkich trudności. Poza jedną. Kiedy Rupert zostaje uznany za zaginionego, a szanse na jego odnalezienie maleją z dnia na dzień, Florence traci nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Jednak w jej sercu tli się jeszcze płomyk, który ją podsyca. Gdy po ponad 50 latach kobieta dostaje list od tajemniczego mężczyzny, jest prawie pewna, kim jest nadawca...
Rok 1988. Max ma już dość powracającego koszmaru, w którym znajduje się w centrum wojennej bitwy. Postanawia zmienić swoje życie i poszukać odpowiedzi na pytanie, co ów sen może oznaczać. Tropy prowadzą go do Kornwalii i biografii Ruperta Dasha.
Niesamowita, wciągająca, wzruszająca, przepiękna historia o odnajdywaniu siebie, przepełniona wiarą w to, że tak naprawdę nigdy nie opuszczamy tego świata. Dodatkowym, ale i bardzo ważnym smaczkiem tej powieści jest to, iż została ona w pewnym stopniu oparta na prawdziwych wydarzeniach.
Ta książka łączy ze sobą dwie przestrzenie czasowe. Jedna w malowniczy sposób opowiada o losach Florence i Dasha, o ich młodości, zakochaniu, o tym, jak rozdzieliła ich brutalność wydarzeń lat 40. - i te fragmenty zaliczają się do książek z gatunku literatury wojennej. Z drugiej mamy przeżycia Maxa, które dzieją się w czasach bardziej współczesnych i są dosłownie oraz w przenośni nieco oderwane od realizmu. Bohater, zagłębiając się w istotę swoich powracających koszmarów, zaczyna dostrzegać złożoność świata oraz istnienia człowieka w nim.
Ani przez moment się nie nudziłam. Czytało mi się tę książkę bardzo dobrze. Więcej! Myślę, że to taka lektura, którą docenia się dopiero po jej zakończeniu. Spokojna, refleksyjna powieść o tym, że miłość może być wieczna.
Czekaj na mnie Santa Montefiore
8,0
Czy można polubić powieść obyczajową? Można, zwłaszcza jeśli jej autorką jest Santa Montefiore. To moje drugie spotkanie z twórczością autorki i drugie udane, zatem „Ostania opowieść Walentiny nie była tylko wypadkiem przy pracy, czego odrobinę się obawiałam. Tym razem czytałam „Czekaj na mnie” i może nie było takiej ekscytacji, jak przy Walentinie, ale to nie oznacza, że nie spędziłam miło czasu z tą książką. Przeciwnie, na ciepłe, majowe dni jest to lektura wręcz idealna. "Czekaj na mnie" zabierz Was w podróż w czasie i w przestrzeni, przez lata i przez kontynenty, tkając misterną sieć miłości, tęsknoty i tajemnic. A sama autorka w mistrzowski sposób splata losy bohaterów, tworząc epicką narrację, która porusza zarówno serca, jak i umysły czytelników.
Akcja rozpoczyna się w Kornwalii w 1944 roku, w okresie II wojny światowej, gdy młody Rupert Dash zostaje uznany za zaginionego podczas bitwy pod Arnhem. Jego żona, Florence, pozostaje zdruzgotana i nie może pogodzić się z utratą męża. Głęboko wierzy, że Rupert wróci do niej, co potwierdza odkrycie ukrytego wiersza zatytułowanego "Czekaj na mnie". To odkrycie staje się jej jedyną nadzieją i źródłem siły w obliczu niewiadomej przyszłości.
I tu mamy pierwszy przeskok w czasie do Londynu w 1988 roku, gdzie poznajemy Maxa, który od dzieciństwa cierpi na koszmarne wizje związane z wojennym chaosem. Jego losy splatają się z tajemniczą misją, która prowadzi go do Kornwalii i do mężczyzny o imieniu Rupert Dash. To spotkanie odmienia życie Maxa i rzuca nowe światło na jego koszmary oraz na historię zaginionego żołnierza.
Gdyby zmian czasowych było mało mamy jeszcze trzecią płaszczyznę - Melbourne i 1995 roku, gdzie Florence otrzymuje tajemniczy list od nieznanego jej mężczyzny, który twierdzi, że pamięta życie, które przed nim należało do kogoś innego. To powoduje, że Florence staje w obliczu pytań dotyczących swojej przeszłości i niewyjaśnionych tajemnic, które otaczają jej życie.
Montefiore mistrzowsko operuje narracją, układając poszczególne wątki w zawiłą sieć, która stopniowo się rozwija, prowadząc czytelnika ku zaskakującym zwrotom akcji i poruszającym odkryciom. Postacie w powieści są wyraziste i dobrze wykreowane, co sprawia, że czytelnik bez trudu utożsamia się z ich uczuciami i doświadczeniami.
Jednym z najmocniejszych elementów tej powieści jest jej tematyczne bogactwo. Montefiore dotyka różnorodnych kwestii, takich jak miłość, wiara, tęsknota, zagubienie czy szukanie własnej tożsamości. Poprzez historię głównych bohaterów autorka ukazuje, jak nieustannie poszukujemy sensu w życiu i jak czasami jedno zdarzenie może zmienić jego bieg na zawsze.
"Czekaj na mnie" to powieść, która porusza i pozostawia czytelnika z refleksją nad naturą miłości i ludzkiego losu. To wspaniała podróż przez lata i kontynenty, która wciąga od pierwszych stron i nie daje o sobie zapomnieć nawet po zakończeniu lektury. Santę Montefiore można uznać za mistrzynię swojego gatunku, a ta powieść z pewnością zasługuje na uznanie i szersze zainteresowanie czytelników.