W końcu znalazłem swojego ulubionego bohatera Marvela. „Daredevil Nieustraszony” to bardzo dobra lektura dla osób, które lubią mroczniejsze historie, przepełnione gniewem i niesprawiedliwością. Początkowo mamy mało styczności z tytułowym bohaterem, lecz z każdym następnym zeszytem, jest go coraz więcej. Chociaż w mojej opinii komiks bardziej skupia się na Matt Murdock, na jego życiu prywatnym i z konsekwencjami które musi ponosić, będąc bohaterem. Fabuła jest mocna i wciągająca, uroku dodają jej bardzo klimatyczne rysunki. Gorąco polecam!
SPIDER-MAN DOJRZALSZY ACZ NIEPEŁNY
Mark Millar to jeden z moich ulubionych twórców. Świetny artysta, który lubi rzeczy mocne, kontrowersyjne, brutalne, łamiące schematy i najczęściej wykraczające poza tylko rozrywkę. Spider-Man, czyli mój ulubiony Marvelowski bohater, w jego wykonaniu był więc jak spełnienie marzeń. Z tym, że nie do końca wyszło tak, jak powinno. Dlaczego? Bo szata graficzna to nie moja bajka, a do tego polskie wydanie pozostawia wiele do życzenia. No i Millar ma w swoim dorobku zdecydowanie lepsze historie. Choć akurat fabularnie rzecz, mimo oparcia jej na zgranych motywach, jest naprawdę dobra.
Najgorszy koszmar Petera się spełnia! Nowy wróg poznaje jego tożsamość i zagraża jego bliskim. Tak zaczyna się szaleństwo: ciocia May zostaje porwana, a na Spidera czeka zastęp jego największych wrogów. Ale ma też pomoc w postaci Czarnej Kotki. Tylko czy to wystarczy?
http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/11/marvel-knights-spider-man-smiertelna.html