Przyjrzyj się David Ellis 7,6
ocenił(a) na 730 tyg. temu „Przyjrzyj się” Davida Ellisa to kryminał, do którego należy podejść z uwagą. Dlaczego? Dlatego, że wymaga on od czytelnika skupienia, które niezbędne jest do zrozumienia fabuły. Ta zaś skonstruowana jest tak wielowątkowo, że początkowo można się w niej zagubić, a chwila nieuwagi może doprowadzić do konsternacji i utraty wątku. Nie jest to bynajmniej w jakikolwiek sposób zarzut do tej kryminalnej opowieści, przeciwnie – skonstruowanie inteligentnej, wymagającej fabuły uważa za wartość, która wyróżnia tę pozycję, spośród wielu innych kryminalnych opowieści.
Z całą pewnością Autor zaserwował czytelnikom nietuzinkową historię, która szybko ma nam uzmysłowić, że nic w życiu nie jest takie, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka. Z pewnością nic takie nie było w życiu bohaterów „Przyjrzyj się”. Przyjrzyjmy się im zatem bliżej. Kogo widzimy? Otóż mamy z pozoru dość zgodne i szczęśliwe małżeństwo. On - Simon Dobias jest trzydziestosiedmioletnim prawnikiem, a ściślej profesorem prawa na Uniwersytecie w Chicago. Ona - jego żona, Vicky, na co dzień pracuje na rzecz ofiar przemocy domowej. Krótki rzut oka na tę parę prowadzi do szybkiej refleksji – są zwyczajną, typową parą małżeńską. Niech Was jednak nie zwiodą pozory – szybko przekonacie się, że mają oni swoje problemy, a wspólnym mianownikiem ich życia są sekrety i kłamstwa, które nieustannie im towarzyszą. Co kryją przed sobą? Jakie tajemnice w sobie noszą? Czy mają one jakiś związek ze zbrodnią, która daje początek całej historii? Kim jest piękna Lauren Betancourt, której ciało znaleziono w rezydencji położonej na przedmieściach?
Musicie oczywiście odkryć to sami. Dla zachęty powiem tylko, że wspomniana tajemnicza śmierć staje się początkiem wszystkich zdarzeń i to ona nadaje pikanterii całej fabule. Czytelnik wrzucony jest w wir dochodzenia, próbując odgadnąć, kto mógł być sprawcą tego makabrycznego aktu. Jeśli jednak myślicie, że to jedyna intryga, która wpisana została w treść książki to uprzedzam od razu, że to jedynie jedna z wielu zagadek, które czekają na rozwiązanie w tej niezwykle złożonej i misternie utkanej fabule.
Sieć kłamstw, która staje się istotą powieści sprawia, że „Przyjrzyj się” to bardziej thriller psychologiczny niż klasyczny kryminał. David Ellis mistrzowsko prowadzi czytelnika przez labirynt niedomówień, celowych przemilczeń czy wręcz łgarstw mówionych prosto w oczy, gdyż to one tworzą klimat książki i stanowią sedno kolejnych zwrotów akcji. Uważne śledzenie kolejnych wątków pozwala jednak bez trudu odnaleźć się na kartach tej powieści, czerpiąc radość z wyjątkowo inteligentnie snutej opowieści. Przestrzegam jednak, że czytelnik, musisz być czujny, aby nie przegapić żadnych istotnych szczegółów, które mogą prowadzić do rozwiązania niejednej zagadki, ukrytej w fabule.
Jednym z głównych walorów tej książki jest również wyjątkowo dobrze wykreowana główna para bohaterów, Simon i Vicky. Ich skomplikowane relacje, pociąg do kłamstwa i ukrywane tajemnice nadają tej historii dodatkowej głębi. To zaś sprawia, że nie tylko kryminał, ale także studium psychologiczne postaci, które stawiają sobie pytanie, na ile można ufać drugiej osobie i jak daleko można się posunąć, aby ukryć własne grzeszki.
Wreszcie "Przyjrzyj się" to powieść o chciwości, zemście, obsesji i o rzekomym morderstwie doskonałym. Autor bawi się konwencją kryminału, przewracając ją do góry nogami i zaskakując czytelnika na każdym kroku. David Ellis udowadnia, że nic nie jest takie, jakie się wydaje na pierwszy rzut oka, a prawda często kryje się głęboko pod warstwą kłamstw i manipulacji. Jeśli zatem lubicie zagadkowe kryminały, "Przyjrzyj się" Davida Ellisa z pewnością spełni Wasze oczekiwania, zapewniając jednocześnie satysfakcjonującą dawkę literatury.